Ktoś toksyczny, kto chciał życia do jakiego się nie nadaje

sprawi,ze życie nie będzie ani oszczędne ani rozrzutne, żeby poszaleć,ani grzeczne ani zboczone wyzwolone żeby była jakaś przyjemność, ani smutne żeby było refleksyjnie, ale też nie wesołe bo masz powód do tryumfu.Bedzie rozchwiane jak przy grypie żołądkowej.

Dobrze , że zdajesz sobie sprawę ze swojej toksyczności i nas tu co jakiś czas o tym informujesz . Chciałeś życia do jakiego się nie nadajesz , pogódż się z porażką. 

Ja jestem skrajnym przeciwieństwem kogoś takiego.Pisze o tym bo znam skutki tego co będzie jak ktoś sobie wkręci w głowę,że jest fajniejszy niż jest 

Jestem zywym gownem rozdepczcie mnie

4 minuty temu, Gość Gość MHF napisał:

Ja jestem skrajnym przeciwieństwem kogoś takiego.Pisze o tym bo znam skutki tego co będzie jak ktoś sobie wkręci w głowę,że jest fajniejszy niż jest 

Obawiam się , że piszesz o sobie . Nieświadoma osobista psychoanaliza . 

Kazdy wie do jakiego zycia sie nadaje i nie potrzebuje wtracajacych sie ludzi  ktorzy wiedza lepiej kto z kim ma byc.Ktos chce sie bawic i korzystac z zycia a banda ...i usilnie pcha w toksyczne relacje zwane rodzina,pchanie wozka i uzeranie sie z chorymi psychicznie,zdesperowanymi na ciaze kobietami.

8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Obawiam się , że piszesz o sobie . Nieświadoma osobista psychoanaliza . 

Nie martw się ja znam siebie a ludzi, którzy sobie wkręcili w głowę o tym,że zasłużyli na więcej niż w rzeczywistości to mam dosyć.