Czy zdecydować sie na drugie dziecko? Jak to jest mieć 2

Tak jak pisałam na początku ja mam warunki na dwójkę dzieciaków.

Mam dom na wsi dokładnie 100 m2 salon 40 m2 kuchnia i łazienka na dole, na górze 3 pokoje i łazienka.

Mam też mieszkanie w bloku 50m2 które wynajmuję za kasę najemcom - w mieście.

Oboje pracujemy, mąż na rano ja popołudniami, zmieniamy się opieką nad dzieckiem.

Nie zatrudniam niańki bo uważam że rodzice najlepiej zajmą się własnym dzieckiem i nie będzie mi jakaś obca baba spaczać psychiki dziecka, wolałabym już żłobek, tam chociaż jakaś kontrola jest - ale nie muszę.

Zastanawiam się czy dam radę z dwójką dzieci. .. Dom na wsi na pewno wiele ułatwia bo dzieciaki się wybiegają.. ale nie wiem czy psychicznie dam radę, czy jedno dziecko nie będzie mi miało za złe że nie dałam mu rodzeństwa..

9 minut temu, Gość mama chłopca napisał:

Tak jak pisałam na początku ja mam warunki na dwójkę dzieciaków.

Mam dom na wsi dokładnie 100 m2 salon 40 m2 kuchnia i łazienka na dole, na górze 3 pokoje i łazienka.

Mam też mieszkanie w bloku 50m2 które wynajmuję za kasę najemcom - w mieście.

Oboje pracujemy, mąż na rano ja popołudniami, zmieniamy się opieką nad dzieckiem.

Nie zatrudniam niańki bo uważam że rodzice najlepiej zajmą się własnym dzieckiem i nie będzie mi jakaś obca baba spaczać psychiki dziecka, wolałabym już żłobek, tam chociaż jakaś kontrola jest - ale nie muszę.

Zastanawiam się czy dam radę z dwójką dzieci. .. Dom na wsi na pewno wiele ułatwia bo dzieciaki się wybiegają.. ale nie wiem czy psychicznie dam radę, czy jedno dziecko nie będzie mi miało za złe że nie dałam mu rodzeństwa..

 

Rozumiem, ja tez mam warunki finansowe na dwojke, ale ja zdaje sobie z tego sprawe, ze 2 dzieci to 2 razy wiecej roboty, obowiazkow niz teraz.Jesli jestes na to gotowa to staraj sie. Ja nie wiem, czy jestem gotowa na podwojne obowiazki (mimo, ze mam pomoc babci), z meza srednia pomoc, bo on sie z dzieckiem pobawi, wykapie, ale juz nie np. nie ugotuje, (obydwoje pracujemy zawodowo).