Depilacja laserowa bikini

Cześć dziewczyny. Robiłam ostatnio depilację laserem Light Sheer na bikini głębokie. Po kilku godzinach od zabiegu zauważyłam że krocze, czyli w okolicy między wagina a odbytem w jednym miejscu błona sluzowa/skóra jest spuchnieta i ma znieniony kolor na sino fioletowy. Po dwóch dniach w tym miejscu pojawiła się nadżerka, tak jak by skóra była spalona i odpadła. Dodatkowo na wadze większej od wewnątrz gdzie jest błona śluzową również pojawiła się taka nadżerka. W kroczu jest jeszcze sporo czarnych płaskich kropek(nie ma tam włosów) które jak delikatnie potarlam również jakby odpadła skóra i kolejne nadzerki. 

Czy któraś miała podobna sytuację? Martwię się że pozostawi to blizny. Dodatkowo wyczytałam że na błonę śluzowej nie można strzelać laserem, a mi kosmetologia tam strzelala. 

Pozdrawiam Lola

trza było zostawić te skarby w spokoju