Czy istnieją faceci, którzy nie lubią robić tzw. "minetki"? Poszukuje! XD

Mam 21 lat, do tej pory miałam 6 chłopaków i każdy z nich to lubił robić. Problem w tym, że po pierwsze mi to w ogóle nie sprawia przyjemności (za delikatne to dla mnie), po drugie nie potrafię być na stałe z facetem, który mi to robi, może to dziwne, ale... Mam potrzebę, aby czuć szacunek do kogoś z kim mam stworzyć stały związek, a facetami, którzy mi to robią mimowolnie gardzę. Czy istnieją w ogóle faceci, którzy tego nie lubią?

Ja ...ę 21 lat i już miała sześciu co jej ...ę lizali, dramat k,u,r,w,a coraz większe dz,iw,k,i na tym świecie

Panuj nad swoim chamskim słownictwem. Miałam 6 partnerów dlatego, że wszystkie moje związki niestety szybko się kończyły, bo szybko zrażałam się do facetów, z którymi byłam. D,zi,w,ką byłabym raczej gdybym nadal była z jakimś facetem, pomimo, że go nie kocham, czyż nie? Chciałabym w końcu to zmienić i znaleźć kogoś kogo będę kochała i szanowała.

Wymagam, aby mój partner przed seksem smarował się gęsim smalcem, gdyż tylko to mnie na prawdę podnieca.

Walę  gruchę pod foty w sieci xD

Widzę, że jakiś żałosny troll się pode mnie podszywa, cóż... tak czy inaczej czekam na poważne odpowiedzi :)

Moja cipa śmierdzi gęsiwem

Nie istnieją :)

Robię kupę do łóżka

chodzę tylko w czyścirowach ze sznurkiem w tyłku. 

Porywam małe dzieci i obgryzam im paznokcie.

Śniła mi się dziś wiewiórka 🐿 niosąca ząbek czosnku na grzbiecie. 

Smaruję się cebulą i biegam nago po dworcu

Potrafię zagrać na puzonie odbytem.

Zastanawiające co piszesz, szczególnie kwestia braku szacunku do partnera, który Ci to robi. Z jednej strony może i potrafiłbym to zrozumieć, zdaje się w Twoich oczach facet poniża się tym, że zanurza się głową między uda, całkowicie podporządkowując się Tobie, chcąc sprawić przyjemność. Hm... Ale wiesz, tę przyjemność sprawia nie tylko Tobie, również sobie, bowiem straszni z nas wzrokowcy, no i strasznie nas to kręci. Zatem facet robi to, bo chce, bo lubi, a niekoniecznie dlatego, że ulega, jest słaby. Inna kwestia, że lubimy czuć się dobrzy w tym, co robimy, więc jeśli kobieta jęczy z rozkoszy, tym lepiej się czujemy, sprawdzamy się z sexie. Kolejna kwestia, to poczucie bliskości, ekstremalnej bliskości i całkowite oddanie swego ciała partnerowi/partnerce, brak skrępowania, wstydu itd. To tak po krótce. Pozdrawiam.

Ja znam kilku facetów, którzy nie lu/bią mieć robionego lo/da. Jeden to facet mojej koleżanki (sama mi o tym mówiła), ale on już jej robi mi/netę, heh. 

A tak w ogóle to jestem pasywnym gejem.

śpiewam o sole mi o vaginą

ja mojej dziewczynie nie każe siorbać  gałki bo ja szanuje 

Tate wchodzi mi do wanny i każe szukać potwora z Loch Ness.

Za to sam często siorbię gały osiedlowym menelom

Jem pierogi z podłogi

Po zrobieniu kupy saneczkuję tyłkiem po dywanie

pocałowałam psa pod ogon

a może zaczniemy od podstaw,  czyli : skąd się wzięło to 'lizanie' genitaliów u kobiet przez facetów , czyli tak zwana 'patelacha' ?

jakie początki w historii ludzkości ma 'lodzik' wykonany przez kobietę dla dobra faceta ?

jeżeli KTOŚ zacznie opowiadać, że to jest miłość 'po francusku' to jest w błędzie !

2000 lat p.n.e. tysiące kobiet na pustyni przetrwało z powodu braku wody na pustyni dzięki 'lodzikowi' ,

faceci przetrwali z powodu braku wody na pustyni dzięki wylizaniu vaginy aż do ostatniej kropli ,

zatem, 

czy jest jakiś problem i powód do wściekania się na partnera, że potrzebuje wylizać vagine do ostatniej kropli ?

Mam zarośniętą kuciape jak rower w pokrzywach

Hahaha Ale mnie rozbawiłeś tym pasywnym gejem Niezły czub jesteś  hehe

A co do Twojej wypowiedzi gościnna, to obawiam się, że niechęć do loda wynika raczej z nieumiejętności robienia go, niż z ogólnej niechęci. Mogę się mylić i oby tak było, ale znam takie przypadki niestety, zaś faceta, który w ogóle tego nie lubi, nie znam. Sam byłem z kobietami, które potrafiły robić loda rewelacyjnie, inne zaś no może nie tragicznie, ale nieprzekonująco, że tak dyplomatycznie się wyrażę, bywało, że nieprzyjemnie, nawet boleśnie, przez nieuwagę, brak doświadczenia itd.

Moja recepta: nauczyć tego kobietę, dosłownie, nauczyć robienia loda, biorąc pod uwagę własne preferencje, a nie mówić, by tego nie robiła, że się nie lubi itd. Z pożytkiem dla wszystkich.

Ale być może są  i faceci, którzy  w ogóle tego nie lubią. W grę może wchodzić presja wśród facetów, czyli ciężko się przyznać, że się nie lubi loda, skoro wszyscy mówią, jaki jest zaj...ty. Może dlatego nie znam takiego przypadku? Pozdrawiam.

Przed chwilą, Gość AgataB napisał:

Mam zarośniętą kuciape jak rower w pokrzywach

i tak 3maj, nie puszczaj i nawet nie popuszczaj !

26 minut temu, Gość Michał napisał:

Zastanawiające co piszesz, szczególnie kwestia braku szacunku do partnera, który Ci to robi. Z jednej strony może i potrafiłbym to zrozumieć, zdaje się w Twoich oczach facet poniża się tym, że zanurza się głową między uda, całkowicie podporządkowując się Tobie, chcąc sprawić przyjemność. Hm... Ale wiesz, tę przyjemność sprawia nie tylko Tobie, również sobie, bowiem straszni z nas wzrokowcy, no i strasznie nas to kręci. Zatem facet robi to, bo chce, bo lubi, a niekoniecznie dlatego, że ulega, jest słaby. Inna kwestia, że lubimy czuć się dobrzy w tym, co robimy, więc jeśli kobieta jęczy z rozkoszy, tym lepiej się czujemy, sprawdzamy się z sexie. Kolejna kwestia, to poczucie bliskości, ekstremalnej bliskości i całkowite oddanie swego ciała partnerowi/partnerce, brak skrępowania, wstydu itd. To tak po krótce. Pozdrawiam.

Dzięki za pierwszą normalną odpowiedź! Z tym że, rozumiem mniej więcej, że tak właśnie to wygląda z Waszego punktu widzenia, ale jednak mimowolnie czuję jakieś dalekie od szacunku uczucie do faceta, gdy przypominam sobie jak mi to robił i ciężko mi coś na to poradzić. Pytałam o to nawet przyjaciółki studiującej psychologię, stwierdziła tylko tyle, że nie każdy wszystko musi lubić, każdy ma własne preferencje i po prostu muszę znaleźć partnera, z którym dopasuje się pod względem preferencji, no ale szukam, szukam i nie znalazłam póki co :(

2 minuty temu, Gość AgataB napisał:

Dzięki za pierwszą normalną odpowiedź! Z tym że, rozumiem mniej więcej, że tak właśnie to wygląda z Waszego punktu widzenia, ale jednak mimowolnie czuję jakieś dalekie od szacunku uczucie do faceta, gdy przypominam sobie jak mi to robił i ciężko mi coś na to poradzić. Pytałam o to nawet przyjaciółki studiującej psychologię, stwierdziła tylko tyle, że nie każdy wszystko musi lubić, każdy ma własne preferencje i po prostu muszę znaleźć partnera, z którym dopasuje się pod względem preferencji, no ale szukam, szukam i nie znalazłam póki co

od przyjaciółek studiujących psychologię to nie dowiesz się niczego nowego i ciekawego, bzykanie w realu z normalnym facetem wszystko wyjaśni , facetowi zrobisz 'lodzika' i normalnie możesz liczyć na 'patelachę' oraz porządne bzykanko aż do punktu G ,

opisz na Kafe, jak było !

Pozdro