Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Moj miesięczny syn chlusta mlekiem ,praktycznie po każdym karmieniu.Karmie piersia. w czwartek w poprzednim tygodniu bylismy u lekarza , zalecił  nam gastrotuss baby ale on pomogl jeden na jeden dzień i niestety nadal to samo. Dzisiaj lekarz polecil nam Bebilon nutriton ,ale i tu jest problem , ponieważ na opakowaniu pisze ze 1 miarka na 100 ml mleka ,nie chce malemu cały czas odciągać mleka i przyzwyczajać do butelki,ponieważ chce karmić piersią jak jak najdłużej. Na opakowaniu jest również druga opcja 1 miarka na 25 ml wody, ale czy to nie za dużo? Boje sie ze po tym zje bardzo malo mleka .Nie wiem co mam zrobić,jestem juz tym załamana,  ponieważ nie chce go faszerować tymi lekami,zageszczaczami ale z drugiej strony jesr mi go szkoda jak po kazdym posiłku zwraca. Prosze o jakąś radę.Bede wdzięczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak będzie spadał z wagi to też dalej będziesz się bronić przed tymi zagęszczaczami?Zadzwoń do przychodni, porozmawiaj z lekarzem albo zadzwoń do położnej.Nie licz na obcych ludzi z internetu to jest maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa

Moja corka tak zwracala 8 miesiecy.Po kazdym posilku praktycznie chlustala wszystkim co zjadla.Ja tez kp i mloda przybierala jakims cudem na wadze pieknie.Musisz przeczekac 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Jak będzie spadał z wagi to też dalej będziesz się bronić przed tymi zagęszczaczami?Zadzwoń do przychodni, porozmawiaj z lekarzem albo zadzwoń do położnej.Nie licz na obcych ludzi z internetu to jest maleństwo.

Mały nie spada z wagi, przybiera ładnie.Nie bronie się przed zageszczaczami tylko chciałam usłyszeć opinie innych, bardziej doświadczonych.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gramofon

Dawaj czesciej a w mniejszej ilosci. Jak ssie 20 minut co 3 h, to dawaj possac przez 10 min co 1,5 h. Przy nawale tak bywa ze dziecko zjada wiecej niz potrzebuje , a potem ulewa bo sie nie miesci w malym brzuszku. No albo trafil Ci sie maly glodomor, wowczas skroc karmienie o 1/3 czasu i karm na rzadanie.

Kup poduszke taka trojkatna z gabki- klin, albo wloz po materacyk segregator, tak by dziecko nie lezalo zupelnie na plasko.

Nigdy nie ukladaj na plecach, zawsze na boku, dopoki nie nauczy sie obracac sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Gość Gramofon napisał:

Dawaj czesciej a w mniejszej ilosci. Jak ssie 20 minut co 3 h, to dawaj possac przez 10 min co 1,5 h. Przy nawale tak bywa ze dziecko zjada wiecej niz potrzebuje , a potem ulewa bo sie nie miesci w malym brzuszku. No albo trafil Ci sie maly glodomor, wowczas skroc karmienie o 1/3 czasu i karm na rzadanie.

Kup poduszke taka trojkatna z gabki- klin, albo wloz po materacyk segregator, tak by dziecko nie lezalo zupelnie na plasko.

Nigdy nie ukladaj na plecach, zawsze na boku, dopoki nie nauczy sie obracac sam.

Tak tez zrobilam,karmie na żądanie i krócej, niestety jak ulewal tak ulewa ,spróbowałam dac mu ten nutriton i ulal ale mniej ,więc jest szansa. Łóżeczko ma wyżej od kad wróciliśmy do domu .Dziekuje bardzo za odpowiedź;)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A usg robiliście? To refluks fizjologiczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggg

Oboje moich dzieci ulewalo po każdym karmieniu. Córka przez 6 mcy, syn ciut krócej bo około 5 mcy. Lekarz wymyślal różne rzeczy, alergia na BMK, refluks, kazał karmić mało a często, zageszczac płynne posiłki po rozszerzeniu diety. Nie wiem co z tego było prawda, bo jedyne co tak na prawdę pomogło to czas. Obstawiam więc, że to wrodzona wiotkosc krtani lub inna słabość zwieraczy w przełyku powodowała cofanie się treści z żołądka. Oczywiście oboje ładnie przybierali na wadze, więc ulewanie było jedynie dyskomfortem i stałym elementem karmienia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gramofon
37 minut temu, Olaola56 napisał:

Tak tez zrobilam,karmie na żądanie i krócej, niestety jak ulewal tak ulewa ,spróbowałam dac mu ten nutriton i ulal ale mniej ,więc jest szansa. Łóżeczko ma wyżej od kad wróciliśmy do domu .Dziekuje bardzo za odpowiedź;)

 

 

Sprawdz jeszcze czy przypadkiem, jak maluch zassa to mleko nie leci ciurkiem.

Tak mialam zanim laktacja sie unormowala.  Doslownie tryskalo pod cisnieniem, na dwa metry. Corka nie mogla nadarzyc lykac i przez to lykala powietrze , a potem ulewala.

Jezeli po zassaniu cieknie samo, musisz "odpuscic" troche mleka i dac maluchowi dopiero gdy przestanie ciec.

Mozesz tez sprawdzic czy problem nje jest w ubranku, spodenki albo polspiochy moga uciskac zoladek malucha.

Przy mlodszym, odciagalam 30 ml mleka, mieszalam z miarka nutritonu, nie czekalam az zgestnieje ( wedle zalecen na opakowaniu) ale dawalam wypic od razu, dokarmialam z piersi i przez 10 min trzymalam malucha w pionie, az zgestnialo w brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×