Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marysia

moja przyjaciółka odbiła 2 przyjaciółce faceta

Polecane posty

Gość marysia

Dziewczyny co ja mam robić :C Sprawa wygląda tak. Moja przyjaciółka nabliższa, z którą znam sie 8 lat, Kasia, 3 lata temu poznała na studiach Darka. Darek miał dziewczynę, ale im się nie układało, zaprzyjaźnił się mega z Kasią, leciały różne podteksty, była między nimi chemia. W Święta jego dziewczyna z nim zerwała. Był troche podłamany, ale od świąt Kasia pomagała mu sobie poradzić z rozstaniem (będac sama 2 lata ponad w nim zakochana), po Nowym Roku, zaczęły się wyjścia, pocałunki , był seks, on cały czas mówił ze potrzebuje jeszcze troche czasu do nowego związku, a Kasia cierpliwie czekała. Wtem Darek zaczął pisać jakies 3 tygodnie z moja drugą przyjaciółką, z którą kumpluje się 3 lata, kojarzyli się, czasem widzieli na imprezach- z Moniką. Monika wiedziała o tym że Kasia kocha Darka , a ja często ją pytając czy napewno nic od niego nie chce bo jest on jakby "Kasi"  mówiła że nie nie, tylko gadają, o co nam chodzi. Az pare dni temu Darek wyznał Monice że się w niej zakochał, że kończy z Kasią, Monika też stwierdziła że poczuła do niego coś więcej. Ja jestem przyjaciółką ich obu, Kasia i Monika się znają, nie przyjaźnią się no ale często gadają, gdzieś na uczelni. Jest mi ciężko bo jestem przyjacółką ich obu, ale wiadomo jestem zła na Monike i żal mi Kasi, o Darku już nie mówię bo to dla mnie kompletny Palant. Co robić 😞 pewnie przyjazn z moniką upadnie, najgorsze jest to że całe grono będzie się dalej na uczelni spotykać, bo wszyscy razem studiujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkkkkkm

Bolek po raz 1 piszesz do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia

Palant bo tak postępuje z dziewczynami wszystkimi, wg mnie obie powinny go ...ać, ale uczucia biorą górę. To dziewczyna z Darkiem zerwała, a on Kasi robił nadzieję, pisał jaka to jest idealna, że gdyby nie był w związku to byłby z nią, miłość ślepa jest, Kasia wiedziała że Darek jest nie fair w stosunku do tej swojej byłej, no ale zawsze sobie tłumaczyła że ta była ma też dużo za uszami. Po zerwaniu robił jej nadzieje, sam  zapraszał, sam inicjował pocałunki, to on się rzucał na nią, nie ona na niego, ona wiadomo nie prostestowała bo była zakochana... Czy tylko ja uważam że Monika nie postąpiła fair? Znała Kasie bardzo dobrze i wiedziała jaka jest sytuacja.  Jeszcze ja jestem w beznadziejnej sytacji jako przyjaciółka ich obu gdzie jedna i druga mi opowiada o Darku, mimo wszystko nie umiem być lojalna wobec obu i jestem po stronie Kasi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kasia powinna podziękować Monice, że uwolniła ją od faceta, który traktował ją jak tampon emocjonalny.

inna sprawa, że ten Darek za jakiś czas pozna jakąś Zosię i wyzna jej, że już znudził się Moniką - ten typ tak ma.


naprawdę nie wiem, dlaczego baby potrafią sobie wzajemnie wyrywać jakiś najgorszego sortu niewierny chłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia

Ja tego też nie rozumiem, jeszcze 2 tygodnie temu Monik wraz ze mną dziwiłysmy się Kasi że jest tak slepo zapatrzona w tego Darka,że pewnie jej też takie cos zrobi, tyle że nie przypuszczałam ze Monika która ze mną się dziwiła, nagle tydzień później odkryje że tak super się z Darkiem dogaduje i to jej miłość.... to samo napisałam Monice żeby się nie przejechała na nim tak samo, bo ten typ tak ma.

Najgorsze jest to że serio myślałam że Kasi z Darkiem wkońcu wyjdzie, a jemu w ciągu paru dni jednak się odwidziało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia

dla mnie flirt to tez zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×