jak grzecznie odmówić zajmowania się czyimś dzieckiem?

Nie przepadam za dziećmi i nawet to, że spałoby wtedy mnie nie przekonuje. Dodatkowo jest to weekend, który jest dla mnie jedynymi dniami na odpoczynek. Nie mam też możliwości dojazdu. Proszę o pomoc w kulturalnym uzasadnieniu w max. 3 zdaniach. Oczywiście pomijając, że nie lubię dzieci. I krótkie *mam już plany* niestety odpada:)

Kluczowe czyje to dzieci i czemu masz sie opiekowac

Dziecko kuzynki, impreza rodzinna

Dlaczego "mam juz plany" odpada?
Choc ja bym powiedziala: "nie lubie opiekowac sie dziecmi i prosze mnie o to nie prosic. Chce odpoczac, mam tez plany z ktorych nie musze sie tlumaczyc. To nie moje dziecko, wiec to nie ja powinnam zapewnic mu opieke. Poszukajcie opiekunki".

W jakikolwiek sposób odmówisz, kuzynka się obrazi i obrobi ci tyłek, jaka to nieżyczliwa i nierodzinna jesteś. I pewnie zazdrościsz jej dziecka

Nie możesz i tyle. Naprawdę nie masz obowiązków się tłumaczyć. 

bratowa mojego chlopaka ciagle mnie prosila o pilnowanie i w koncu sie wkurzylam i powiedzialam ze jak bede chciala sie ciagle zajmować dzieckiem to zaloze rodzine xD

nie mam dziecka ale gdybym miała to nie wyobrażąm sobie go zostawić z osobą która nie ma podejścia i nie lubi dzieci . dziecko sie obudzi i co zobaczy obcą osobe która nie bedzie potrafiła sie zająć czy uspokoić itp. Sama obecność dorosłej osoby chyba nie wystarczy.  no chyba , że tutaj chodzi o duże dziecko to wtedy nie widze problemu byś sie zmusiła ten jeden raz jeśli to rodzina  szkoda robić sobie kwasy .

To jednorazowa sytuacja, ta osoba podeszła mnie od takiej strony, że wiedziała, że nie ide na tą impreze. Może napisač, że brzydko by to wyglądało, że na impreze nie poszłam, a w tym samym budynku dziecko pilnować mam?