Jak nie jesteś bogatym i wpływowym facetem to zapomnij o atrakcyjnej kobiecie

Taka jest niestety brutalna prawda..., my, czyli 90% facetów możemy tylko pomarzyć o atrakcyjnej kobiecie..., możemy sobie co najwyżej konia zwalić na fotkach lub filmikach z takimi paniami..

niestety ale te naprawdę atrakcyjne fizycznie nigdy nie zainteresują się, miłym, fajnym, chłopakiem, jesli nie ma sporo siana i pozycji , tylko jest przeciętnym typkiem, np kierowca taksówki, pracownik magazynu, pracownik na budowie, pracownik na stacji bądź w sklepie stacjonarnym..., możemy marzyć i płakać, pozostaje tylko mieć nadzieje, ze los chociaż nam da jakąś przeciętną ale i tak  jest to bardzo rzadkie, większość z nas to samotni żyjący w celibacie chłopcy, którzy mają marzenia a nie mają z kim ich spełniać :(

Co ci z piekna jesli jest pusta

Po co się przejmować takimi rzeczami.

Moze gdzies przypadkiem bedziesz w stanie uwiesc taka atrakcyjna ale na dluzsza chwile nie ma szans bo ta atrakcyjna zawsze bedzie szukac kogos z dobra pozycja i zarobkami.Jest roksa.pl i tam mozesz uprawiac seks z taka ktora wybierzesz

Weź coś ze swoim życiem zrób. Seksbomba kosztuje, bo operacje plastyczne kosztują, a to do czego walisz konia w pornolach to nie są "naturalne piękności". Kobiety naturalnie ładne oczywiście, że interesują się przeciętnymi facetami, tyle, że to co wymieniłeś to nie jest przeciętny facet. Przeciętny to jest np. przedstawiciel handlowy, agent nieruchomości, agent ubezpieczeniowy, urzędnik, specjalista - jeśli budowa to w porządku, ale na przykład samodzielny dekarz, murarz, zbrojarz - a nie pomocnik budowlany "od wszystkiego i nie znający się na niczym", jakieś tam inne zawody typowe jak rzecznik patentowy, agent public relations, windykator (ale nie telefoniczny w call center, albo "terenowy" w Kruku), bankowiec wszelkiej maści, doradca inwestycyjny, księgowy, doradca podatkowy, informatyk od programisty przez admina aż po IT SEC, policjant, żołnierz...

Miliard zawodów, które wymagają umiejętności i wiedzy, ewentualnie odpowiedniego wyszkolenia, a większośc nie wymaga nawet wyższego wykształcenia - nie licząc tych urzędników i rzeczników. I wszystkie praktycznie dają spokojnie zarobić średnią krajową do trzech średnich, mało który więcej.

Żaden z nich nie ma "sporo siana", nie ma jakiejś "pozycji" jak polityk albo adwokat, a jakoś bez problemu fajne dziewczyny sobie znajdują i są rozchwytywani.

Taka ładna dziewczyna może mieć każdego. Podejdzie taka seksowna do ogladajacego sie za nia bogatego napaleńca, stanie mu na jej widok,  ona spedzi z nim noc. A ten jej bedzie kupował drogie prezenty by ją mieć na dłużej. Jak nie będzie spełnia jej zachcianek ona go rzuci... I wybierze jednego z setek potencjalnych kandydatow. Bo na fb wielu do takiej zagada, w klubie ustawiaja sie do takiej kolejki jak za komuny, a na ulicy każdy się na taką gapi.

Druga sprawa o czym niby mam gadać z atrakcyjną dziewczyną? Książek taka nie czyta, lubi podróże a nawet nie wie gdzie leży kraj do którego chce ona jechać, a nie chce tylko sluchac o jej wygladzie i ubraniach, cały dzień taka tylko robi zdjęcia, siedzi na instagramie i na fb i wskakuje bogatym do łóżka.

Trzecia sprawa jak chcecie uczuc ,stałego związku szukajcie dziewczyn o podobnych pasjach, one nie są aż tak brzydkie - zrobi sobie fajną fryzure wymaluje się, ubierze jakieś legginsy u już macie atrakcyjną z ktora macie wspolne pasje. Jak chcecie seksu z superatrakcyjna to szykujcie portfele,taki świat.

Bzdurki troche autorze wypisujesz. Ja np. Uwazam ze jestem attakcyjna. Zawsze bylam. Choc nastapil taki czas w moim zyciu ze sie roztylam i to bardzo wiec poczucie mojej atrakcyjnosci spadlo. Teraz jestem po diecie. Schudlam 27 kg, wzielam sie tez za cwiczenia, chodze na fitnes i silownie. Dostalam prace totalnie nie zwiazana z moim doswiadczeniem i wiedza, ale za to dajaca mi satysfakcje i to, ze rano wstaje i do pracy jade z usmiechem. Dbam o siebie, czuje sie mega atrakcyjna, zaczelam pracowac nad swoja pewnoscia siebie i teraz moja energia plynie od srdoka i ta pewnosc siebie tez. Widze jak faceci ogladaja sie za mna na ulicy, w sklepach itp. Na imprezach zawsze ktos jest zainteresowany. Owszem, mam mala/duza wade mianowocie jestem samotna mamą. Ale na czole tego wypisanego nie mam. A mimo to odkad rozstalam sie z ojcem dziecka nie bylam na ani jednej randce i nie zanosi sie. I jedno wiem na pewno. Jezeli facet zainteresuje mnie rozmowa, sposobem bycia to chetnie moglabym poznac go blizej nawet gdyby byl przecietniakiem, choc to pojecie wzgledne bo kazdy ma inny gust, a kobiecie wystarczy kilja cech, ktore jej sie pidovaja i reszta znaczenia nie ma. Pusty, przystojny facet nie ma u mnie szans. Nawet na jedna noc. Bo owszem, nie wykluczam ze skusze sie na jednorazowy seks choc nigdy tego nie robilam i wcale nie uwazam ze nalezy mi sie za to mniejszy szacunek. Ale niestety przyznac musze, ze jezeli zaintersuje sie mna ktos, w kim totalnie nic mnie nie bedzie krecic odrzuce jego zaloty. Bo aktualnie potrzebuje zeby ktos rozpalil i podniecil mnie do granic mozliwosci i znaczenia nie ma czy bedzie to przystojniak czy calkiem przecietny mezczyzna. Wazne zeby trafil w moje upodobania i wzniosl mnie nad ziemie dzieki swojej osobie, a nie dzieki sztucznemu staraniu sie, na sile.

Tak, niestety masz rację Autorze. Kobiety 8 i powyżej zawsze szukają mężczyzny z możliwościami, dobrze usytuowanego. Ale czego się dziwić. Uroda przemija i jeśli można się w życiu dzięki niej ustawić, to trzeba się spieszyć, o czym kobiety doskonale wiedzą. Piękne kobiety nie zawsze są głupie, choć jest tak w 8/10 przypadków. Ale te naprawdę piękne i dobrze wykształcone to rzadkość i wyższa liga. Co do autorki powyżej. Możesz być atrakcyjna, nawet bardzo, alee posiadanie dziecka znacznie obniża Twoje SMV. Tak więc dla zwykłych chłopaków, chcących kobietę atrakcyjną, radzę właśnie szukać kobiet z tzw. odzysku, po rozwodzie, samotnych matek z dzieckiem. A jeśli chcecie startować do tych, co pisałam powyżej to niestety. Trzeba wziąć się za swoje wykształcenie i zarobki. Nic co jest wartościowe nie przychodzi w życiu łatwo. 

Ale ja nie uważam sie za jakas gorsza, wybrakowana tylko dlatego, ze mam dziecko. Wrecz przeciwnie, uwazam ze dodaje mi to bardzo duzo sily i nadaje rytm mojemu zyciu, bo tak naprawde codziennie zmagam sie z roznymi problemami, z ktorymi nie jeden facet nie poradzilby sobie. A jezeli pojawi sie ktos w moim zyciu to super, co nie znaczy ze szukam frajera do utrzymywania mojego dzicka. Zasmakowalam niezaleznosci i potegi jaka mi to daje i w tym momencie facet nie jest mi do niczego potrzebny. Owszem, chcialabym pojsc na randke, chcialabym miec seks, ale bardziej chce inwestowac w siebie i swoj rozwoj, anizeli wchodzic w zwiazek. Poza tym uwazam, ze atrakcyjnosc i kobiet i mezczyzn plynie ze srodka. W duzej mierze.

1 minutę temu, Bolek napisał:

A kim był ojciec twojego dziecka? Przeciętniak czy macho z pozycją i kasa?

Bolek psychopato wyp...!!!! chory człowieku

Jeszcze tylko tego brakowało, żeby atrakcyjna, niezależna ekonomicznie kobieta, szukała sobie za partnera bezzębnego gów/nozja/da.

Ja pierniczę, sporo siana, pozycja, gdzie ty żyjesz facet :P Jestem sobie wesołym singlem właśnie po to, żeby spotykać się spokojnie z różnymi i żadnej nie oszukiwać, a nie mam żadnej tam pozycji czy kasy - z zawodu jestem zwykłym budowniczym - no obecnie kierbudem, to też mi pozycja, a kasa jaka ma być, no po prostu, 8 tysi na rękę z "bokami" - jak robisz na budowie to wiesz o co chodzi. I zero problemu ze znalezieniem - czy to na krótkie romansiki, czy na jedną noc, do wyboru do koloru, tylko nie w klubach, ale w różnych kręgach.

Bzdury wypisujesza autorze. Żeby mieć ładną kobiete trzeba być przystojny.

Fajne doopy sa ruchome tylko przez bogaczy

Kobiety nie lecą na kase tylko na wygląd.

Żeby mieć atrakcyjną żone trzeba być przystojny. Na brzydala z kasą żadna nie poleci.

Do Bolek.

Ojciec mojego dziecka nie byl macho, z kasa i pusta glowa, ale przecietniakiem tez nie byl. Normalny facet, wysztalcony, biznes krecil. Owszem, mial pienadze ale nie na poziomie wielkiego bogacza. Bardzo dlugo bylimy w zwiazku i pozniej raz kasa byla a raz jej nie bylo, razem pracowalismy przy kolejnych inwestycjach. Wiec nie wiem do czego zmierzasz?

Nie jest tak źle jak piszesz autorze.  Są atrakcyjne i skromne dziewczyny. Do takich trzeba uderzać, a nie do pewnych siebie, pustych gąsek. Problem w tym, że te wartościowe rozchwytywane są już w szkole średniej, a te które jakimś cudem się uchowają, przestają być singielkami już na I roku studiów. Z tego powodu trzeba do nich uderzać dopóki są jeszcze wolne czyli mają te 17-19 lat.

Przyznaję, że ja przespałem ten okres i zanim się obejrzałem, wszystkie najładniejsze i najbardziej wartościowe laski były już zajęte. Ja wtedy byłem już w klasie maturalnej. Niestety będąc w III i IV klasie nie biegałem za dziewczynami z powodu nieśmiałości. Nie przewidziałem też, że ze znalezieniem fajnej dziewczyny będą z tym później ogromne problemy. 

17 godzin temu, Gość SzaraBrudnaPrawda napisał:

my, czyli 90% facetów możemy tylko pomarzyć o atrakcyjnej kobiecie..., możemy sobie co najwyżej konia zwalić na fotkach lub filmikach z takimi paniami..

Owszem, 90% facetów może jedynie pomarzyć o atrakcyjniej kobiecie. Aczkolwiek nie tyle przez brak zaplecza finansowego, co raczej skutkiem braku męskich postaw i stylu bycia. Ułomności charakteru i niskich umiejętności społecznych nie wytłumaczysz brakiem gotówki, a niestety nawet z najbogatszym, ale kiepskim facetem atrakcyjna kobieta długo nie wytrzyma. Choćby i była pazerna. Po prostu nie da się.

7 minut temu, Nenesh napisał:

Owszem, 90% facetów może jedynie pomarzyć o atrakcyjniej kobiecie. Aczkolwiek nie tyle przez brak zaplecza finansowego, co raczej skutkiem braku męskich postaw i stylu bycia. Ułomności charakteru i niskich umiejętności społecznych nie wytłumaczysz brakiem gotówki, a niestety nawet z najbogatszym, ale kiepskim facetem atrakcyjna kobieta długo nie wytrzyma. Choćby i była pazerna. Po prostu nie da się.

Szczera prawda! 

12 godzin temu, Nenesh napisał:

Owszem, 90% facetów może jedynie pomarzyć o atrakcyjniej kobiecie. Aczkolwiek nie tyle przez brak zaplecza finansowego, co raczej skutkiem braku męskich postaw i stylu bycia. Ułomności charakteru i niskich umiejętności społecznych nie wytłumaczysz brakiem gotówki, a niestety nawet z najbogatszym, ale kiepskim facetem atrakcyjna kobieta długo nie wytrzyma. Choćby i była pazerna. Po prostu nie da się.

Haha, ale głupoty.

Brzydki facet z klasą, męską postawą i stylem bycia jest dla was żałosny, a pusty przystojniak pożądany.

Dnia 14.02.2019 o 12:36, Gość SzaraBrudnaPrawda napisał:

Taka jest niestety brutalna prawda..., my, czyli 90% facetów możemy tylko pomarzyć o atrakcyjnej kobiecie..., możemy sobie co najwyżej konia zwalić na fotkach lub filmikach z takimi paniami..

niestety ale te naprawdę atrakcyjne fizycznie nigdy nie zainteresują się, miłym, fajnym, chłopakiem, jesli nie ma sporo siana i pozycji , tylko jest przeciętnym typkiem, np kierowca taksówki, pracownik magazynu, pracownik na budowie, pracownik na stacji bądź w sklepie stacjonarnym..., możemy marzyć i płakać, pozostaje tylko mieć nadzieje, ze los chociaż nam da jakąś przeciętną ale i tak  jest to bardzo rzadkie, większość z nas to samotni żyjący w celibacie chłopcy, którzy mają marzenia a nie mają z kim ich spełniać :(

"atrakcyjne" to w 99% fałsz i iluzja, jak magiczne sztuczki w Las Vegas, dlatego nie rozumiem facetów uganiającymi się za tym typem, może to przez prymitywność umysłową

Dnia 14.02.2019 o 14:44, Gość gość napisał:

Kobiety nie lecą na kase tylko na wygląd.

kobiety nie lecą ani na kase ani na wygląd tylko na dostarczane emocje

13 godzin temu, Gość Sylwek napisał:

Nie jest tak źle jak piszesz autorze.  Są atrakcyjne i skromne dziewczyny. Do takich trzeba uderzać, a nie do pewnych siebie, pustych gąsek. Problem w tym, że te wartościowe rozchwytywane są już w szkole średniej, a te które jakimś cudem się uchowają, przestają być singielkami już na I roku studiów. Z tego powodu trzeba do nich uderzać dopóki są jeszcze wolne czyli mają te 17-19 lat.

Przyznaję, że ja przespałem ten okres i zanim się obejrzałem, wszystkie najładniejsze i najbardziej wartościowe laski były już zajęte. Ja wtedy byłem już w klasie maturalnej. Niestety będąc w III i IV klasie nie biegałem za dziewczynami z powodu nieśmiałości. Nie przewidziałem też, że ze znalezieniem fajnej dziewczyny będą z tym później ogromne problemy. 

te 17-19 wtedy teraz są po 30 i po rozwodach lub samotne matki, życie

Dnia 14.02.2019 o 19:45, Gość Taka prawda napisał:

Co ci z piekna jesli jest pusta

Na jakiej podstawie z góry zakładasz, że jak piękna to musi być pusta? Czy każda brzydula jest mądra, elokwentna, dobra i miła?

Dnia 14.02.2019 o 19:36, Gość SzaraBrudnaPrawda napisał:

Taka jest niestety brutalna prawda..., my, czyli 90% facetów możemy tylko pomarzyć o atrakcyjnej kobiecie..., możemy sobie co najwyżej konia zwalić na fotkach lub filmikach z takimi paniami..

niestety ale te naprawdę atrakcyjne fizycznie nigdy nie zainteresują się, miłym, fajnym, chłopakiem, jesli nie ma sporo siana i pozycji , tylko jest przeciętnym typkiem, np kierowca taksówki, pracownik magazynu, pracownik na budowie, pracownik na stacji bądź w sklepie stacjonarnym..., możemy marzyć i płakać, pozostaje tylko mieć nadzieje, ze los chociaż nam da jakąś przeciętną ale i tak  jest to bardzo rzadkie, większość z nas to samotni żyjący w celibacie chłopcy, którzy mają marzenia a nie mają z kim ich spełniać

Straciłeś wszystkie kobiety przez swoje patologiczne zachowania. Miej pretensje wyłącznie do siebie. 

Autor ma jakies ogromne kompleksy. Jak jestes przystojny i zarabiasz 3 tysiace czyli masz jakas tam mala stabilizacje to poderwiesz tez atrakcyjna kobiete. Jesli wydaje ci sie ze na kase poderwiesz jakas dziewczyne to jestes skonczonym idio...a. Znam goscia zarabia  20 tys zlotych na miesiac wlasna mala firma ale ze ma 160 to te twoje modelki tylko sie z niego smieja bo to dla nich wstyd przed znajomymi pokazac sie z nim. Wiec jak dla ciebie kasa jest wyznacznikiem tego ze nie mozesz poderwac jakiejs dziewczyny to musisz byc niezlym nieudacznikiem. Bo tego krasnala to rozumiem. Znam wielu przystojnych gosci i nawet bardzo atrakcyjne dziewczyny zdobywaja bez problemow a kasy u nich tyle co kot naplakal.

12 godzin temu, Gość gość napisał:

Na jakiej podstawie z góry zakładasz, że jak piękna to musi być pusta? Czy każda brzydula jest mądra, elokwentna, dobra i miła?

problem że "piękna" ma więcej okazji i pokusy aby zabłądzić w próżności, a wiele kobiet nie ma hamulców moralnych, są jak dzieci w sklepie z cukierkami gdzie jak dostają coś za darmo to pakują pełne kieszenie