Jak mam mu powiedziec o ciąży

Witam

Jestem w kropce. Jestem w ciąży. Dwie poprzednie poronilam. Staramy sie z mężem od ponad roku o dziecko. Wszystko wskazuje na to, że tym razem się uda. Przedwczoraj słuchaliśmy serduszka na usg. Ciaza jest prawidłowa. 

W styczniu podjelam nowa prace. Ostatnie pol roku przesiedzialam na zasilku dla bezrobotnych po tym jak poronilam 2 ciaze i wywalili mnie z pracy. W grudniu postanowilismy, ze znajde prace, odczekamy i zaczniemy znow sie starać. Los chciał, że przypadkiem trafiło się wczesniej. Jestem w 7 tygodniu. Szef zwleka z umową, ale twierdzi ze ma do mnie zaufanie i da mi te umowę z data 11.02. Ja nie jestem perfidna i wyrachowana, ale nie mam wyboru w tej sytuacji i musze go oszukac bezczelnie, wykorzystać. Za 3 tygodnie mam kolejna wizyte u lekarza i jak wszystko bedzie dobrze to wtedy chce mu powiedziec, ze jestem w ciazy i zeby szukal kogoś na moje miejsce bo z następnej wizyty przyjde juz z L4...

I tak się boje teraz pracowac i powinnam siedziec w domu i sie oszczedzac no ale co zrobić. Najchetniej bym mu powiedziala tuz po podpisaniu umowy, ale boje się i nie lubię takich sytuacji. Facet ogólnie jest w porządku. Nie lubie takich sytuacji. 

Jak mu o tym powiedzieć? Jak to ubrac w słowa? Poradzcie coś. 

Przepraszam za chaotyczny tekst, ale piszę w pośpiechu..

A nie możesz podpisać umowy i popracować pare mies. Musisz isc od razu na l4? Jeśli sa wskazania medyczne to jasne, ale piszesz, ze chcedz l4 żeby sie oszczędzać, a nie ze musisz.

Inna sprawa to nie powinnas pracowac bez umowy. Co zrobisz to ustal z mężem i  z lekarzem. 

Co do szefa to inna rozmowa w zależności czy idziesz na l4 czy pracujesz

Nie rozumiem po co ci to L4 tak wczesnie. 

58 minut temu, Gość Ciezarna napisał:

Szef zwleka z umową, ale twierdzi ze ma do mnie zaufanie i da mi te umowę z data 11.02.

On ma do ciebie zaufanie? Chyba ty masz zaufanie że pracujesz na czarno.

59 minut temu, Gość Ciezarna napisał:

Ja nie jestem perfidna i wyrachowana, ale nie mam wyboru w tej sytuacji i musze go oszukac bezczelnie, wykorzystać.

On jest cwany i perfidny a nie ty pracująca bez umowy.

Od stycznia pracujesz na czarno i jeszcze twierdzisz że to ty go oszukasz i wykorzystasz?

Chyba jesteś naiwna, wcale nie zdziwiłabym sie gdybyś żadnej umowy nie zobaczyła. Ile czasu już tak pracujesz?

Po pierwsze, nie leciałabym zaraz na L4.

Po drugie, nie przejmowałabym się dobrem szefa, on też jakoś dać umowy nie może.

Lekarz L4 chcial pisac 2 dni temu. Jestem na duphastonie oraz luteinie dopochwowo. Powinnam sie oszczedzac i wogole nie pracowac bo ciąża jest z zalozenia zagrożona. Jestem obciążania dwoma poronieniami. Pare miesięcy? No nie wyobrazam sobie z brzuchem 12 godzin biegac z taca. A przy mojej posturze 50 kg przy wzroscie 160 ten brzuch bedzie predko widoczny. Wiem bo tak samo mialam w pierwszej ciąży z której mamy syna. Pracuje jako kelnerka. To nie jest lekka praca...ale taka udało mi się znaleźć. 

Skoro nie masz umowy to i nie masz prawa do chorobowego.

Nie życzę ci źle ale jak dla mnie skoro tyle czasu nie masz umowy to niestety ale równie dobrze możesz jej wcale nie dostać.

Dlaczego tyle czasu nie dał ci umowy, dlaczego zwleka?

Jesteś matką i biegasz z taca jak nastolatka?Pół roku takiej pracy szukałaś?Coś ściemniasz.Skoro tyle czasu żyliście w.jednej pensji to niej to w d...Przecież ciąża dla ciebie jest ważniejsza.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Jesteś matką i biegasz z taca jak nastolatka?Pół roku takiej pracy szukałaś?Coś ściemniasz.Skoro tyle czasu żyliście w.jednej pensji to niej to w d...Przecież ciąża dla ciebie jest ważniejsza.

Dlaczego jak nastolatka? Duzo starsze ode mnie kobiety pracuja jako kelnerki, maja dzieci i mężów. Z napiwkow mam pare stow więcej. Lubie taka prace i nie wiem jakie ma znaczenie wiek i status spoleczny oraz wykonywana praca. Nie kazdy musi siedziec w biurze.

Gdzie napisalam, ze pol roku szukałam? Pol roku bylam na zasiłku dla bezrobotnych, do tego pobieralam 500 plus i rodzinne. Nie żyliśmy z 1 pensji. Ciezko było, ale dawalismy radę. Pracę znalazlam w 2 tygodnie. 

Dlaczego nie odpowiadasz na moje pytania?

21 minut temu, Oszukana napisał:

W ogole to dla mnie zalosne. Oklamiesz szefa ze nie jestes w ciazy on nie jest glupi. Da ci umowe a ty mu po tygodniu powiesz ze jestes w ciazy to umowa bedzie nie wazna. Jesli jestes w 7 tygodniu to musisz o tym wiedziec nie udawaj glupiej bo jeszcze bedziesz placic za sprawy w sadzie a i tak nic nie dostaniesz. 

Szef nie lepszy, jestem za tym żeby tak zrobiła, od pierwszego dnia pracy powinna być umowa, tyle w temacie.

45 minut temu, Gość zaz napisał:

Dlaczego nie odpowiadasz na moje pytania?

Odpowiedzialam na wszystkie.

3 minuty temu, Gość Ciezarna napisał:

Odpowiedzialam na wszystkie.

Pytałam ile czasu pracujesz na czarno?

Dlaczego szef odwleka podpisanie umowy?

44 minuty temu, Oszukana napisał:

Da ci umowe a ty mu po tygodniu powiesz ze jestes w ciazy to umowa bedzie nie wazna.

Nie pisz durnot! Pracownica nie musi a szef nie ma prawa pytać o ciążę, zatajenie takiej informacji nie ma wpływu na ważność umowy.

A do pracy dopuszcza lekarz medycyny pracy i jeśli on uzna że dana osoba może pracować na tym stanowisku to nie ma znaczenia czy jest ciąża czy nie.

Moja rada: jak najszybciej idź do szefa i poproś o umowę (a właściwie jej potwierdzenie na piśmie, bo umowa ustna już trwa, pracę wykonujesz). To, że nie masz umowy na piśmie działa na Twoją niekorzyść. Na jaki czas została zawarta ta umowa? 

Po otrzymaniu umowy powiedz, że sytuacja się skomplikowała i że jesteś w ciąży, w dodatku zagrożonej. Nie przejmuj się szefem tylko dzieckiem, skoro tak Wam na nim zależało. I dbaj o siebie!

Powodzenia!

Najważniejsze żeby szef dał ci już umowę bez sciemniania. A reszta to się w ogóle nie przejmuj. Od razu idź na zwolnienie twoje zdrowie jest najważniejsze i dziecka. Po urodzeniu dostaniesz kosiniakowe w razie czego. Jakoś dasz radę z mężem. Gdybyś rozmawiała z szefem to powiedz szczerze że stał się cud i jesteś w ciąży a wcześniej poronilas 2 razy i masz absolutny zakaz męczenia się i dźwigania. Jeśli będzie w porządku to zrozumie i uszanuje. Nich da Ci umowę już ! Reszta się ułoży, zobaczysz jeszcze będzie super 

A wiesz, że od razu dostaniesz umowę o pracę?

12 minut temu, Gość zaz napisał:

 

Pytałam ile czasu pracujesz na czarno?

Dlaczego szef odwleka podpisanie umowy?

Nie pisz durnot! Pracownica nie musi a szef nie ma prawa pytać o ciążę, zatajenie takiej informacji nie ma wpływu na ważność umowy.

A do pracy dopuszcza lekarz medycyny pracy i jeśli on uzna że dana osoba może pracować na tym stanowisku to nie ma znaczenia czy jest ciąża czy nie.

Nie wiem czemu nie ma moich postow. 

Pisalam, ze pracę zaczęłam 15 stycznia. Umowa miala byc od 1 lutego, ale rozwalila mnie grypa na poczatku miesiąca i ustalilismy, ze data na umowie będzie 11 luty. Tego dnia wróciłam po tygodniu lezenia z goraczka itd. 

Z umową zwleka bo twierdzi, ze nigdy nikomu nie dal umowy o pracę od razu. Ze zawsze od zlecenia zaczyna...

Moja umowa przyszla mailem od księgowej do niego dzisiaj. Jutro mam ją juz dostac bo musi w domu ja wydrukować. Specjalnie jutro bede tu jechac po te umowę żeby w poniedzialek zaniesc ja do urzedu pracy. Bo mam czas do poniedziałku na to...

Teraz tylko kwestia tego jak ja to mam rozegrac

Będę miała macierzyński normalnie bo umowe bedzie musial przedluzyc mi do dnia porodu według prawa. Umowa na 3 miesiace czyli do 10 maja a ja 12 tydzien ciazy skoncze poczatkiem kwietnia. 

10 minut temu, Gość Ciezarna napisał:

Z umową zwleka bo twierdzi, ze nigdy nikomu nie dal umowy o pracę od razu. Ze zawsze od zlecenia zaczyna...

A zlecenie masz w ogóle? Do kiedy? 

A zapłacił Ci za tę pracę od 15 stycznia do końca miesiąca?

pobieralas 500 plus nie majac dzieci? dziwne

 I jeszcze ta durna moda na L4.

za grancia kobiety tego nie maja I jakos zyje I rodza dzieci! natura wie co robi, jak  ma byc poronienie, to bedzie hocby nei wiem co, albo urodzi sie mocno niepelnosprawne dziecko z tyc hwaszych duphastonow

Ta cała sytuacja to jest odpowiedź na pytanie dlaczego pracodawca mając do wyboru kobietę i mężczyznę na to samo stanowisko, to wybierze mężczyznę...

500+ jest najlepsze. Polecam. Można sobie włosy doczepic i tatuaż zrobić

7 minut temu, Gość matkoooo jedyyyyna napisał:

pobieralas 500 plus nie majac dzieci? dziwne

Czytaj ze zrozumieniem.

2 godziny temu, Gość Ciezarna napisał:

Wiem bo tak samo mialam w pierwszej ciąży z której mamy syna. 

A w jakim mieście pracujesz? 

Przeciez on od razu bedzie wiedział. Jak tylko przyjdziesz z badaniami z medycyny pracy kobieto. Musisz zrobić badania wstępne. Tego nie przeskoczysz. A tam robia RTG płuc czego Tobie zrobić nie mogą i musisz o tym lekarza poinformować. 

Ja nigdy nie byłam w ciąży  

10 minut temu, Gość matkoooo jedyyyyna napisał:

pobieralas 500 plus nie majac dzieci? dziwne

 I jeszcze ta durna moda na L4.

za grancia kobiety tego nie maja I jakos zyje I rodza dzieci! natura wie co robi, jak  ma byc poronienie, to bedzie hocby nei wiem co, albo urodzi sie mocno niepelnosprawne dziecko z tyc hwaszych duphastonow

Mam syna. Czytaj uważnie.