Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciezarna

Jak mam mu powiedziec o ciąży

Polecane posty

Gość Ciezarna
13 minut temu, Gość mama_ewwa napisał:

A zapłacił Ci za tę pracę od 15 stycznia do końca miesiąca?

Tak zapłacił od razu 1 lutego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś tak było, że kobieta musiała mieć skończony 12 tydzień żeby szef nie mógł jej zwolnić z pracy, a teraz jest chroniona przed zwolnieniem od momentu potwierdzenia ciąży u lekarza ,czyli nie będzie mógł rozwiązać z tobą umowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaz
15 minut temu, Gość Kicia napisał:

😻😻🙊 Ja nigdy nie byłam w ciąży 🤰 

A co to ma do tego tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość zaz napisał:

A co to ma do tego tematu?

Ciąża 🤰

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaz
12 minut temu, Wola napisał:

Kiedyś tak było, że kobieta musiała mieć skończony 12 tydzień żeby szef nie mógł jej zwolnić z pracy, a teraz jest chroniona przed zwolnieniem od momentu potwierdzenia ciąży u lekarza ,czyli nie będzie mógł rozwiązać z tobą umowy.

Nic tu się nie zmieniło więc nie mąć.

W sytuacji gdyby umowa kończyła się przed końcem 12tc to wtedy nie trzeba jej przedłużać do dnia porodu. A w pozostałych przypadkach z automatu się przedłuża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość zaz napisał:

Nic tu się nie zmieniło więc nie mąć.

W sytuacji gdyby umowa kończyła się przed końcem 12tc to wtedy nie trzeba jej przedłużać do dnia porodu. A w pozostałych przypadkach z automatu się przedłuża.

Zmieniło się, ja wiem lepiej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciezarna
1 minutę temu, Oszukana napisał:

Gowno wiesz zatajenie takiej informacji ma bardzo duzy wplyw. Autorka mogla wczesniej prosic o umowe a jak jakims cudem teraz ja dostanie to i tak predej czy pozniej wyjdzie ze wiedziala o ciazy w momencie zatrudnienia i wtedy zaczna sie klopoty. 

Ale ja o umowę gledze mu od 2 tygodni non stop. Poki co to mi sie zwyczajnie okres moze spozniac ale o ciazy wiedziec nie muszę. To jeszcze wcześnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To teraz już sama nie wiem, bo znalazłam taki wpis w kodeksie pracy opublikowany w 2018 roku

Zakaz rozwiązania umowy z pracownicą nie dotyczy sytuacji, gdy podpisała ona w tej sprawie porozumienie przed zajściem w ciążę. Na ochronę nie może też liczyć kobieta, która ukryła swój stan przed pracodawcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaz
1 minutę temu, Oszukana napisał:

Gowno wiesz zatajenie takiej informacji ma bardzo duzy wplyw. Autorka mogla wczesniej prosic o umowe a jak jakims cudem teraz ja dostanie to i tak predej czy pozniej wyjdzie ze wiedziala o ciazy w momencie zatrudnienia i wtedy zaczna sie klopoty. 

Umowy wcześniej nie chciał jej dać szef. Kombinował ze zleceniem gdy praca była taka jak typowa praca na umowę o pracę.

Jakie to kłopoty?

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Zmieniło się, ja wiem lepiej 

Poproszę konkretny przepis, który o tym mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość zaz napisał:

Umowy wcześniej nie chciał jej dać szef. Kombinował ze zleceniem gdy praca była taka jak typowa praca na umowę o pracę.

Jakie to kłopoty?

Poproszę konkretny przepis, który o tym mówi.

Idę kupę. Potem napisze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dddd
1 minutę temu, Oszukana napisał:

Trzeba to bylo zglosic do inspekcji pracy teraz kobieta moze miec pretensje sama do siebie

🍏🍭💐

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona
37 minut temu, Gość matkoooo jedyyyyna napisał:

pobieralas 500 plus nie majac dzieci? dziwne

 I jeszcze ta durna moda na L4.

za grancia kobiety tego nie maja I jakos zyje I rodza dzieci! natura wie co robi, jak  ma byc poronienie, to bedzie hocby nei wiem co, albo urodzi sie mocno niepelnosprawne dziecko z tyc hwaszych duphastonow

z założenia to nie jest moda, po prostu niektóre kobiety muszą od początku na siebie uważać. Nie oznacza, że każda musi, pewnie część jest przewrażliwiona. Osoba po kilku poronieniach w tym wypadku jednak ma uzasadnione te l4.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

U mnie dziś 8 stopni na plusie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Ciezarna napisał:

Lekarz L4 chcial pisac 2 dni temu. Jestem na duphastonie oraz luteinie dopochwowo. Powinnam sie oszczedzac i wogole nie pracowac bo ciąża jest z zalozenia zagrożona. Jestem obciążania dwoma poronieniami. Pare miesięcy? No nie wyobrazam sobie z brzuchem 12 godzin biegac z taca. A przy mojej posturze 50 kg przy wzroscie 160 ten brzuch bedzie predko widoczny. Wiem bo tak samo mialam w pierwszej ciąży z której mamy syna. Pracuje jako kelnerka. To nie jest lekka praca...ale taka udało mi się znaleźć. 

W Polsce co 2 ciąża jest zagrożona. Każda leci na luteinie na podtrzymanie. Faszerujecie się w tej Polsce lekami, że aż boli. Nawet na skurcze przepowiadajace łykacie Nospę za Nospą. Nawet mój szef mnienpytal czy idę od razu na zwolnienie bo dla Polek to normalne w ciąży 😂 fajnie o nas myślą za granicą. Rozhisteryzowane hipohindryczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaz

Kodeks pracy: 

Art.  177 §  3. Umowa o pracę zawarta na czas określony albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu.

 

13 minut temu, Oszukana napisał:

Kazdy lekarz ci powie ze 7 tydzien to moment w ktorym juz powinnas o ciazy wiedziec. Jakby to bylo 3 tygodnie wczesniej ale obudzilas sie za pozno. Z reszta zrobisz jak uwazasz a pracodawca w takiej sytuacji bedzoe mial pelne prawo zeby cie zwolnic jesli dowie sie o ciazy po tygodniu zatrudnienia bo sama twierdzisz ze nie chcesz pracowac. 

Pracodawca nie ma prawa pytać a pracownik nie musi o tym informować!

Jakiś troll się tu kręci. 😒

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość zaz napisał:

Kodeks pracy: 

Art.  177 §  3. Umowa o pracę zawarta na czas określony albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu.

 

Pracodawca nie ma prawa pytać a pracownik nie musi o tym informować!

Jakiś troll się tu kręci. 😒

Ale tu chodzi o podpisanie umowy podczas ciąży, to jest co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaz
1 minutę temu, Wola napisał:

Ale tu chodzi o podpisanie umowy podczas ciąży, to jest co innego.

Pokaż mi w takim razie przepis mówiący o zakazie podpisywania umów przez ciężarne.

4 minuty temu, Oszukana napisał:

Bo kobieta w ciazy ktora jak autorka ma isc na chorobowe nie powinna zatrudniac sie do pracy!

A to już problem lekarza medycyny pracy, który dopuścił taką kobietę będącą niezdolną do pracy.

 

Ale skojarzyło mi się jedno. Prawo do płatnego chorobowego nabywa się po miesiącu płacenia składek na ubezpieczenie. Autorko masz opłacane wszystkie składki na tym zleceniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaz

A co zawierania samej umowy o pracę:

"Dlatego też umowie o pracę, która spełnia cechy wymienione w art. 22 k.p., nie można stawiać zarzutu zawarcia w celu obejścia prawa, nawet gdy jej cel dyktowany był wyłącznie chęcią uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Powoduje to, że stronom umowy o pracę, na podstawie której rzeczywiście były wykonywane obowiązki i prawa płynące z tej umowy, nie można przypisać działania w celu obejścia ustawy (art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.). Wskazywał na to również Sąd Najwyższy m.in. w uzasadnieniu wyroku z 2 czerwca 2006 r. (I UK 337/05, „Wokanda” 2006/12/29)."

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kicia

O matko, jakie tu wszystkie mądre 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Oszukana napisał:

Nie ma takiego przepisu natomiast pracodawca nie przyjalby do pracy kobiety w ciazy jesli by o tym wiedzial. Jesli dowie sie bo ta da mu zwolnienie dzien po zawarciu umowy bedzie uwazal ze to oszustwo i bedzie mial racje. Bylo glosno o takim przupadku jakies 2 miesiace temu. Pracodawca wygral sprawe w ciazy a ona misiala zwrocic wszystkie koszty i koszty sadowe. Nie wnikalam wtedy w szczegoly nie wiem w ktorym byla miesiacu i nie wiem jak dlugo tam pracowala. Gosciu nie da sie zrobic w wała. Akurat cos o tym wiem bo sama ostatnio mialam sprawe w sadzie na temat zwolnienia w ciazy. Moj prawnik duzo mi o przepisach opowiedzial. Jesli autrka nadal nie jest pewna moich slow polecam konsultacje z prawnikiem. On ci powie co poeinnas zrobic.

A pracownica która jest w ciąży była u lekarza medycyny pracy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Oszukana napisał:

Poza tym autorka napisala ze lekarz chcial jej juz dac zwolnienie na ostatniej wizycie. Skoro pracuje na czarno to tak jakby nie pracowala wiec zwolnienie nie bylo jej potrzebne. Lekarz nie ma nic na sumieniu.

Jak się pracuje na czarno, to nie ma L4, urloplu itp. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Oszukana napisał:

A co to ma do rzeczy? Jesli jest kobieta w ciazy to wiadomo ze predzej czy pozniej pojdzie na chorobowe a.pozniej na macierzynski. Zaden pracodawca nie przyjmie do pracy kobiety w ciazy nawet jesli lekarz nor zabrania jej pracowac!

No tak 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Przeciez on od razu bedzie wiedział. Jak tylko przyjdziesz z badaniami z medycyny pracy kobieto. Musisz zrobić badania wstępne. Tego nie przeskoczysz. A tam robia RTG płuc czego Tobie zrobić nie mogą i musisz o tym lekarza poinformować. 

RTG płuc w medycynie pracy? Pierwsze słyszę. Ja mam tylko morfologię, mocz i okulistę.

 

Autorko ja też bym poszła na Twoim miejscu na L4. Jak najszybciej się da. Po dwóch poronieniach nie ma co ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Oszukana napisał:

Lol. Moj lekarz tez mi sie pytal czy potrzrbuje l4 powiedzialam mu ze nie pracuje i nie potrzebuje. Wiec ma obowiazek zapytac o l4 jesli nie wie jaka jest sytuacja matki. A jak sie robi na czarno to noe ma l4 to samo napisalam powyzej. Macie problem ze zrozumieniem

Jo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaz
14 minut temu, Oszukana napisał:

Pracodawca wygral sprawe w ciazy a ona misiala zwrocic wszystkie koszty i koszty sadowe. Nie wnikalam wtedy w szczegoly nie wiem w ktorym byla miesiacu i nie wiem jak dlugo tam pracowala. Gosciu nie da sie zrobic w wała.

Daj linka do szczegółów bo wiele się słyszy na różne tematy, które niektórzy podają jako prawdę objawioną a nie mają nic wspólnego z prawdą.

10 minut temu, Oszukana napisał:

Skoro pracuje na czarno to tak jakby nie pracowala wiec zwolnienie nie bylo jej potrzebne. Lekarz nie ma nic na sumieniu.

Zrozumiałam, że pracuje na umowę zlecenie. a co do lekarza to pisałam o lekarzu medycyny pracy a nie o ginekologu u którego jak mniemam była autorka.

9 minut temu, Oszukana napisał:

A co to ma do rzeczy? Jesli jest kobieta w ciazy to wiadomo ze predzej czy pozniej pojdzie na chorobowe a.pozniej na macierzynski. Zaden pracodawca nie przyjmie do pracy kobiety w ciazy nawet jesli lekarz nor zabrania jej pracowac!

No wyobraź sobie że jednak przyjmują ciężarne do pracy a nawet przedłużają im umowy bez przymusu ustawowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaz

No a ty znasz wszystkich pracodawców i wiesz jak robią. Są różne rodzaje pracy. 

Zresztą nieważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qwerty

Ja jestem pracodawca i robie tak. Chcesz ciaze dobra to albo pracujesz jak najdluzej bez zwolnien z byle poowodu albo idziesz na zwolnienie i to takie ciegiem do konca ciazy bez przerw wtedy zaczekam na ciebie ale jezeli bedziesz mnie dymac miesiac zwolnienia, dwa tygodnie byle jakiej pracy i znowu zwolnienie to wypad. W mojej opcji kosztuje mnie to tylko 33 dni platnego zwolnienia i jestem to w stanie wziac na klate. Reszte niech bierze zus i panstwo skoro popiera wysoka dzietnosc. Ja tez nie mam nic przeciwko ale nie na moj koszt ponad miare. I tak cyrk jest z tym ze na macierzynskim matce liczy sie urlop na nowo do odebrania. Seriale kolezanki odpoczynek bo matka kovhajaca odpoczywa z dzieckiem i jeszcze urlop po przynsciu do pracy KOMEDIa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciezarna
2 godziny temu, Oszukana napisał:

Kazdy lekarz ci powie ze 7 tydzien to moment w ktorym juz powinnas o ciazy wiedziec. Jakby to bylo 3 tygodnie wczesniej ale obudzilas sie za pozno. Z reszta zrobisz jak uwazasz a pracodawca w takiej sytuacji bedzoe mial pelne prawo zeby cie zwolnic jesli dowie sie o ciazy po tygodniu zatrudnienia bo sama twierdzisz ze nie chcesz pracowac. 

Ale z czym ja sie obudzilam niby za pozno? Przeciez ja nie proszę o ta umowe od wczoraj tylko od 2 TYGODNI! Rozumiesz? Wiec 2 tygodnie temu mogłam nie wiedziec. Ja juz pracuje od miesiąca w tej firmie a ze bez umowy? Nie moja wina. A jak mnie będzie probowal zastraszyc to ja mam swiadkow na to od kiedy tu pracuje. I to kilkunastu conajmniej. Mam sms w ktorych pisal kiedy i na która mam przyjść wiec ja tez moge isc i zglosic ze miesiac pracowalam na czarno. 

No nie za bardzo chce pracowac bo jest tutaj nie maly zapierdziel i zwyczajnie boje sie, ze strace dziecko. Co w tym dziwnego? Dwie ciaze juz stracilam i nie zycze nikomu takich przeżyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciezarna

Ale tu sobie niektóre dopisuja ...y. Nigdzie nie napisalam ze ja sie dzien po podpisaniu umowy wybieram na L4. 

Nie mam czasu wszystkiego czytac. Z reszta 90% wpisow jest zupelnie nie na temat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciezarna
2 minuty temu, Oszukana napisał:

A czy to wazne ile dni po podpisaniu umowy oswiadczysz mu ze jestes w ciazy? Pracodawca bedzie chcial zaswiadczenia a tam bedzie podany wiek ciazy wiec wyjdzie na jaw ze oklamalas go w momencie zatrudnienia. Z reszta nie bede ci juz dobrze radzic bo widze ze jednym uchem wpada drugim wylatuje. 

No jasne to lepiej zostac bez grosza przy dupie bo pracodawca z umowa zwlekal niż go "oszukac". Generalnie jak mnie miesiac temu zatrudnial to ja w ciazy jeszcze nie bylam. Wtedy to ja mialam owulacje jak wynika z obliczeń ginekologa tak wiec żadnej ciazy nie było. To nie moja wina, ze umowe dal mi dopiero teraz. 

Zawsze moge zglosic w pip, ze pracuja 3 inne osoby bez umów tutaj. 

Poza tym to jest normalny czlowiek nie jakis furiat i mysle, ze to zrozumie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×