Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Siostra nie lubi mojego faceta a mieszka z nami

Polecane posty

Gość Gość

Moja starsza siostra mieszka ze mną i moim chłopakiem. Nie lubi go, bo jak twierdzi nie podoba jej się jak on się do mnie odzywa. Sama ma 37lat i nigdy nie była w żadnym zwiazku. Dodatkowo pracuje razem z siostrą, więc w pracy cały czas spędzamy razem. 

Ostatnio zauważyłam namawia mnie do zerwania z nim, gdy powiedzialam jej że planuje się z chłopakiem wyprowadzić do jego rodzinnej miejscowosci, była zła, zaczęła mi przypominać jak zle on mnie traktuje i przez to gdy wróciłam do domu strasznie się z nim poklocilam. W ogóle z nim nie rozmawia. Nie siedzi z nami wspólnie nawet gdy wołam. Gdy miał urodziny w zeszłym miesiącu nawet do nas nie wyszła, gdy przyszli jego znajomi. Z jednej str non stop mówi mi żebym go rzuciła, bo slyszy ze mnie nie szanuje, z drugiej sama nigdy nie zwróciła mu uwagi, nie zrobiła też nic żeby poprawiła się atmosfera w domu. 

Kloce się z nim to prawda, dużo jej się zwierzam, ale czy ona nie przesadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gshs

Ja bym chyba kazala się jej wyprowadzić...Ale może ona chce dla Ciebie dobrze dlatego się nie odzywa do niego nawet słowem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hsjsbsk

Dziwne, dziwne, dziwne!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Gość Gshs napisał:

Ja bym chyba kazala się jej wyprowadzić...Ale może ona chce dla Ciebie dobrze dlatego się nie odzywa do niego nawet słowem?

Nie wiadomo czyje to mieszkanie.

Może siostra też ma prawo tam mieszkać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ona wynajmuje u nas pokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Skoro on Cie zle traktuje to sama się nie szanujesz, będąc z nim. Ona próbuje Ci to uświadomić ale to ona jest ,,ta zła" bo przeciez nie Twój cudowny misio, i tak byś go nie zostawiła. Nie bez powodu ona go nie lubi, ale Ty jesteś zaslepiona miloscia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Napisz jak cie ten twoj facet traktuje, bo na razie nie wiadomo jak sie odniesc do sprawy.Moze siostra ma podstawy by go nie lubic i wcale to nie jest zazdrosc tylko zwykla troska o mlodszą siostrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hhhhhhh

Już był identyczny temat. Jakaś dziwna jesteś, to że ma 37 lat nie ma nic do tego że może go nie lubić.

Tylko w tamtym temacie żaliłaś się że cię przed nim nie broni jak się klocicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fvgdv

Zazdrosna i celowo Ciebie podburza. Kto normlany mieszka u kogoś I słowa z nim nie zamienia? Skoro się tak troszczy podobno to właśnie coś by mu powiedziała nie milczala i się przyglądala i namawiala do zerwania z nim. Jakby jej nie pasowało to by się wprowadziła ale pewnie jej wygodnie i widać lubi patrzeć jak on Ciebie źle traktuje czuje się wtedy lepsza. Dla mnie dziwna sytuacja i kazalbym się jej wyprowadzić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Moja starsza siostra mieszka ze mną i moim chłopakiem. Nie lubi go, bo jak twierdzi nie podoba jej się jak on się do mnie odzywa. Sama ma 37lat i nigdy nie była w żadnym zwiazku. Dodatkowo pracuje razem z siostrą, więc w pracy cały czas spędzamy razem. 

Ostatnio zauważyłam namawia mnie do zerwania z nim, gdy powiedzialam jej że planuje się z chłopakiem wyprowadzić do jego rodzinnej miejscowosci, była zła, zaczęła mi przypominać jak zle on mnie traktuje i przez to gdy wróciłam do domu strasznie się z nim poklocilam. W ogóle z nim nie rozmawia. Nie siedzi z nami wspólnie nawet gdy wołam. Gdy miał urodziny w zeszłym miesiącu nawet do nas nie wyszła, gdy przyszli jego znajomi. Z jednej str non stop mówi mi żebym go rzuciła, bo slyszy ze mnie nie szanuje, z drugiej sama nigdy nie zwróciła mu uwagi, nie zrobiła też nic żeby poprawiła się atmosfera w domu. 

Kloce się z nim to prawda, dużo jej się zwierzam, ale czy ona nie przesadza? 

Możesz rozwinąć? Przecież to kluczowe, żeby ocenić czy Twoja siostra ma rację i obiektywnie ocenia Twój związek, czy jest zwyczajnie zazdrosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stara samotna panna chce Cię sprowadzić do swojego poziomu. Słuchaj jej, słuchaj dalej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
50 minut temu, Piaskun napisał:

Stara samotna panna chce Cię sprowadzić do swojego poziomu. Słuchaj jej, słuchaj dalej. 

Nie jaasne, to lepiej niech naiwna autorka siedzi z doopkiem który ja źle traktuje byleby mieć faceta i nie być stara panna 🤦

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×