Partner nie daje mi pieniędzy

A teraz nie ma obowiazku jej utrzymac? Chyba wiedzial ze nie ma pracy jak sie spuszczal jej do cipy. Niech bedzie odpowiedzialny i robi co trzeba. A autorka faky faktem powinna mu ostro oznajmic vzego potrzebuje bo faceci z natura sa malo domyslni

Aha facet zły, bo chyba wiedział że nie ma pracy jak się jej spuszczal. A ona jest odpowiedzialna, ona nie musiała wiedziedziec, ze nie ma pracy jak się jej spuszczal i jak na to pozwolila, bo chciała. Do tego trzebabylo 2 nie tylko facet. Ona jest tak samo nie odpowiedzialna jak on! Tak samo dopuściła do tej sytuacji. Mogła brać tabletki anty, mogli się zabezpieczyć w jaki kolwiek sposób. Nie zrobiła tego musi ponosić konsekwencje. Tym bardziej wiedzac, ze nie ma pracy, nie ma jak się utrzymać. A gdyby nie mieli dziecka i by nie umiała znaleźć pracy tez ma obowiązek ja utrzymywać. Chyba wiedza co to oznacza... A skoro facet jej nie zadawala jest zły to niech od niego odejdzie. Niech płaci alimenty na dziecko niech idzie do rodziców /domu samotnej matki. Skoro nie ma z nim przyszłości, bo to tyran który ja zapłodnil i nie chce jej utrzymywać pomimo ze prawnie nie ma obowiązku. 

Dlaczego nawet w sadzie kiedy jest się malzenstwem to facet jeśli rozwód- jest z jego winy nie mówię o prozumieniu z obu stron to musi płacić alimenty też na żonę... Nie tylko na dziecko. A kiedy kobieta ma dziecko a nie mieli ślubu związek się rozpadł np z jego winy to on nie ma obowiązku płacić na nią tylko na dziecko? I nigdy by nie dostała alimentów na siebie. Tylko i wyłącznie na dziecko. 

5 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Haha No partner ma obowiązek ja utrzymywać dobre nie macie ślubu on ma obowiązek utrzymać dziecko zapewnia ci żarcie więc co chcesz trzebabylo być dorosła i albo się zabezpieczyć albo zabezpiczyc się finansowo pójść do pracy a nie udawać teraz poszkodowana on nie ma takiego obowiązku o którym mówisz moze na następny raz będziesz uważać zanim rozlozysz nogi. A pewnie jakby była w Polsce to pierwsze co by poleciała po 500 plus i by ani nie wspomniała o nim i ze żyje w konkubinacie i że on musi ja utrzymać bo by się obnosila z tym ze jest samotna matka i się jej należy... Po każda zapomoge dla samotnych matek by pobiegła i wtedy by nie biadolila że on ma obowiązek ja utrzymywać... Bo by nie leciała z jego zatokami bo by ... dostała. 

Tak zapewnia mi żarcie... ZUPKĘ CHIŃSKĄ!  I masło. Sam chleba nie jest więc p chleb też muszę się prosić... A jak proszę go o jakieś owoce to kupuje dwa jabłka, a dla siebie do pracy bierze gruszki banany itp. A jak zjem banana to jest pretensja co on teraz będzie w pracy jadł. 

3 minuty temu, Gość Saraaat napisał:

Tak zapewnia mi żarcie... ZUPKĘ CHIŃSKĄ!  I masło. Sam chleba nie jest więc p chleb też muszę się prosić... A jak proszę go o jakieś owoce to kupuje dwa jabłka, a dla siebie do pracy bierze gruszki banany itp. A jak zjem banana to jest pretensja co on teraz będzie w pracy jadł. 

No to proste zostaw go i wnies o alimenty na dziecko tyle w temacie. Co my go nie zmienimy 

3 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Autorka uważa, ze jeśli mu powie czego nie ma to uwlaczajace to nic nie poradzimy. Ponieważ nie umie rozmawiać że swoim partnerem. Zapewne żadnen facet sam nie wpadnie na to, ze kobieta musi mieć taka a taka koszule do karmienia do szpitala. Autorka pisze tylko o ubraniach... Nie pisze np nie mam w czym się kąpać, umyć włosów, nie mam co dać na chleb. 

Bo teraz akurat tego stanika potrzebuje najbardziej nie mówiąc już o spodniach w które się już nie dopinam i najzwyczajniej nie mam co wciągnąć na dupe nawet gdybym ta pracę jakimś cudem dostała.. Nie pisze o np. Szamponie itp bo używam tego co on. Mam teraz wymienić wszystkie kosmetyki i rzeczy które mi się kończą albo których potrzebuje? 

Szukacie tylko szczegółów żeby się przyczepić i bardziej odgryźć a mam wrażenie że większość tutaj gdyby była w mojej sytuacji sama nie woedzialaby co zrobić a nagle takie mądre i przyszlosciowe 

5 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Haha No partner ma obowiązek ja utrzymywać dobre nie macie ślubu on ma obowiązek utrzymać dziecko zapewnia ci żarcie więc co chcesz trzebabylo być dorosła i albo się zabezpieczyć albo zabezpiczyc się finansowo pójść do pracy a nie udawać teraz poszkodowana on nie ma takiego obowiązku o którym mówisz moze na następny raz będziesz uważać zanim rozlozysz nogi. A pewnie jakby była w Polsce to pierwsze co by poleciała po 500 plus i by ani nie wspomniała o nim i ze żyje w konkubinacie i że on musi ja utrzymać bo by się obnosila z tym ze jest samotna matka i się jej należy... Po każda zapomoge dla samotnych matek by pobiegła i wtedy by nie biadolila że on ma obowiązek ja utrzymywać... Bo by nie leciała z jego zatokami bo by ... dostała. 

Ten komentarz to już całkiem chyba pisać ktoś ułomny.... Od kiedy w ciąży dostaje się 500 plus? 

Dla twojej wiadomości nie zostaje tutaj a rodzic i wychowywać dziecko bede w Polsce... Gdybym liczyła na jakieś 500 plus to bym nie próbowała nic '' ratować'', a ty jeśli myślisz że z 500 plus i innych zapomog da się godnie utrzymać SIEBIE I DZIECKO to radzę spróbować a potem pieprzyć że wszystkie dzieci to pewnie dla 500 plus. To już się robi nudne, w każdym temacie 500 plus winne. 

I jeśli ktoś uważa że ktoś dla paru groszy z mopsu zostawia partnera i sam dobrowolnie decyduje się na samotne wychowywanie bo zapomogi to jest ZDROWO ...ANY

5 minut temu, Gość Saraaat napisał:

Ten komentarz to już całkiem chyba pisać ktoś ułomny.... Od kiedy w ciąży dostaje się 500 plus? 

Dla twojej wiadomości nie zostaje tutaj a rodzic i wychowywać dziecko bede w Polsce... Gdybym liczyła na jakieś 500 plus to bym nie próbowała nic '' ratować'', a ty jeśli myślisz że z 500 plus i innych zapomog da się godnie utrzymać SIEBIE I DZIECKO to radzę spróbować a potem pieprzyć że wszystkie dzieci to pewnie dla 500 plus. To już się robi nudne, w każdym temacie 500 plus winne. 

I jeśli ktoś uważa że ktoś dla paru groszy z mopsu zostawia partnera i sam dobrowolnie decyduje się na samotne wychowywanie bo zapomogi to jest ZDROWO ...ANY

A przecież tobie nie szkoda wymienić partnera na 500 plus. Bo tu masz 500 zł a z nim ani grosza i ci nic nie kupuje. Dla twojej wiadomości możesz jeszcze kosiniakowe dostawać przez rok. To już masz 1500 zł. Do tego inne zapomogi to masz o wiele więcej. Skoro przy nim nie masz złamanego grosza to co to za różnica czy x nim jesteś czy nie jak dla ciebie to zwykły cham. 

A po roku pójdziesz do pracy. 

Autorko, jak można uprawiać seks bez zabezpieczeń jesli się nie ma pracy? Ogólnie nie bardzo wierzę w te twoje "uczyłam się i dorabiałam" bo to oznacza, że caly czas byłaś i wciąż jesteś niesamodzielna i uzależniona od innych w tym od tego faceta. 

I coś mi się wydaje, że "wpadłaś" bo liczyłas na to że poleżysz sobie brzuszkiem do góry a Twój facet bedzie cie rozpieszczał. Czyli życie za free, jak na instagramie. I się przeliczyłaś... Zwijaj manatki i zwalaj się do matki. Matka może nie wygoni. Ale na staniki z triumpha to nie licz. Jak się nie pracuje to się nie ma. A za darmo umarło. Facet daje Ci żarcie a i tego nie musi. Taka prawda. Co on, Twoja niańka? 

19 minut temu, Gość Gosc napisał:

A po roku pójdziesz do pracy. 

Oj jak nazbiera się tej zapomogi i z 500 i na samotną matkę i na Bóg wie co jeszcze to do pracy nie pójdzie. Strzeli jeszcze dwoje dzieci to z samego 500 będzie miała najniższą krajową. Zobaczysz. 

No to po co głosowaliscie na PiS???

Nie wygraliby i mię byłoby 500+!!!