Dlaczego atrakcyjniejsza jest sama a te brzydsze kogos maja, co oni w nich widza?

Dlaczego atrakcyjniejsza dziewczyna jest sama a chlopaki wola byc z maszkarami, grubymi i brzydkimi zamiast wybrac ladna,zadbana i atrakcyjna kobiete? Dlaczego?

Ponieważ liczy się wnętrze i patrzymy sercem. Tak się składa że piękne kobiety patrzą tylko na jedno

Ja uchodze za atrakcyjna dziewczyne tylko u mnie to wiadoma sprawa :) Mam zbyt wygorowane wymagania i do tego trudny charakter...:)

Ale jakos nie ubolewan zbytnio nad tym,ze nikogo nie mam.Trudno sie mowi ;)

Bo im się liczy tylko ktora a dvpy...taka to ich miłość.. Zagadka rozwiązana...

3 minuty temu, Gość ...... napisał:

Ja uchodze za atrakcyjna dziewczyne tylko u mnie to wiadoma sprawa Mam zbyt wygorowane wymagania i do tego trudny charakter...:)

Ale jakos nie ubolewan zbytnio nad tym,ze nikogo nie mam.Trudno sie mowi

 

 

Przyznam że mam podobnie i też nad tym nie ubolewam że jestem wciąż sam

Kiedyś kolega mi powiedział, że jest z brzydką bo go nie zdradzi i nie zostawi dla innego.

I tak siedzi z brzydula już 7lat, a dziewczyna leczy się psychiatryczne, jest wredna, brzydka i ma naprawdę złośliwy charakter, nie lubi żadnej ładniejsze od siebie. Za to kolega przystojny facet, zawsze się mu dziwilam, że z nia jest i przez to też stracił dużo w moich oczach. Pewny siebie facet wolałby ładna, a tak tylko się za ladnymi ogląda. Porażka z niego.

Ładna i atrakcyjna ma więcej okazji do zdrady a te przeciętne nie mają aż tylu adoratorów, więc nie mają prawie żadnych OKAZJI do zdrady. Dodatkowo partner tej przeciętnej nie musi obawiać się konkurencji, która próbuje przystawiać się do jego kobiety. Kolejna zagadka rozwiązana...

Nie ubolewacie ,a lata lecą 

3 minuty temu, Gość Cbhhcg napisał:

Nie ubolewacie ,a lata lecą 

Niech leca.Nie uzalezniam mojego szczescia od posiadania faceta.

2 minuty temu, Gość to jest tak, że... napisał:

Ładna i atrakcyjna ma więcej okazji do zdrady a te przeciętne nie mają aż tylu adoratorów, więc nie mają prawie żadnych OKAZJI do zdrady. Dodatkowo partner tej przeciętnej nie musi obawiać się konkurencji, która próbuje przystawiać się do jego kobiety. Kolejna zagadka rozwiązana...

Dokładnie tak faceci myślą. Tylko atrakcyjną normlana dziewczyna nie potrzebuje żadnych adoratorow. Nie mówię o zwykłych pustakach. Taka ma świadomość jak wyglada i wie, że nie każdy może z nia być tylko dlatego że chce. Wiec szansa na zdradę jest mniejsza niż w przypadku brzydkiej dziewczyny.

Znam kilka skromniutkich, njeatrakcyjnych dziewczyn, które sypiaja z kim popadnie. Te cichodajki nieumalowane są najgorsze.

6 minut temu, Gość to jest tak, że... napisał:

Ładna i atrakcyjna ma więcej okazji do zdrady a te przeciętne nie mają aż tylu adoratorów, więc nie mają prawie żadnych OKAZJI do zdrady. Dodatkowo partner tej przeciętnej nie musi obawiać się konkurencji, która próbuje przystawiać się do jego kobiety. Kolejna zagadka rozwiązana...

A ja jeszcze dodam, że taka brzydsza chętniej wszystko robi w domu i nierzadko wręcz skacze koło swojego Adonisa.

Ale przeciez ładna i atrakcyjna tez jest zaradna i wszystko potrafi zrobic, sprzata, gotuje, prasuje, chodzi na zakupy, a facet wybiera ta brzydsza bo co? Nie chce miec tej ładniejszej ?? Bez sensu 

20 minut temu, Gość to jest tak, że... napisał:

Ładna i atrakcyjna ma więcej okazji do zdrady a te przeciętne nie mają aż tylu adoratorów, więc nie mają prawie żadnych OKAZJI do zdrady. Dodatkowo partner tej przeciętnej nie musi obawiać się konkurencji, która próbuje przystawiać się do jego kobiety. Kolejna zagadka rozwiązana...

Goofno prawda. To jest klamstwo i hipokryzja zaburzonych zakompleksionych ludzi. Myślałam że piszemy o ludziach inteligentnych.

31 minut temu, Gość ...... napisał:

Ja uchodze za atrakcyjna dziewczyne tylko u mnie to wiadoma sprawa :) Mam zbyt wygorowane wymagania i do tego trudny charakter...:)

Ale jakos nie ubolewan zbytnio nad tym,ze nikogo nie mam.Trudno sie mowi ;)

 

 

A mozesz opisac bardziej czym przejawia sie ten trudny charakter. Co oznacza miec trudny charakter bo nie bardzo rozumiem?

23 minuty temu, Gość to jest tak, że... napisał:

Ładna i atrakcyjna ma więcej okazji do zdrady a te przeciętne nie mają aż tylu adoratorów, więc nie mają prawie żadnych OKAZJI do zdrady. Dodatkowo partner tej przeciętnej nie musi obawiać się konkurencji, która próbuje przystawiać się do jego kobiety. Kolejna zagadka rozwiązana...

Brać taka co mu się nie podoba bo niby nie zdradzi.   Ale ameby tu siedzą bu ha ha

"Dlaczego atrakcyjniejsza dziewczyna jest sama a chlopaki wola byc z maszkarami, grubymi i brzydkimi zamiast wybrac ladna,zadbana i atrakcyjna kobiete? Dlaczego?"

...

Bo te atrakcyjne są puszczalskie i każdemu dają du'py... nawet arabom i cza'rnuchom, a te brzydsze przynajmniej nie są takimi ku'rwami, dlatego już wolę być z brzydszą, ale porządniejszą.

Opryskliwa, wulgarma i brak obycia.

3 minuty temu, Gość Tak to lecialo napisał:

Opryskliwa, wulgarma i brak obycia.

Z tego co widze to takie najczesciej kogos maja wiec nie zawsze sie to sprawdza wlasnie takie maja najwiecej adoratorow :p

Już tu przylazles świnio?

8 minut temu, bella napisał:

Przypuszczam, że może ma to coś wspólnego z charakterem ..

Chyba twoim tłumoku :)))

Tu sa same pasztety same one nie wiedza dlaczego ładna może być sama. One brzydkie i same. Tłuszcz wytapiać 

1 godzinę temu, Gość Ejcojest napisał:

Dlaczego atrakcyjniejsza dziewczyna jest sama a chlopaki wola byc z maszkarami, grubymi i brzydkimi zamiast wybrac ladna,zadbana i atrakcyjna kobiete? Dlaczego?

Widocznie chodzi o charakter. Kobieta z dobrym charakterem to ptak nader rzadki. Niezależnie od tego czy ładna czy niezbyt.
Urodą sie przyciąga a utrzymuje osobowością i obejściem. 

1 godzinę temu, Gość yhy napisał:

Bo im się liczy tylko ktora a dvpy...taka to ich miłość.. Zagadka rozwiązana...

O atrakcyjności mówi się tylko w kontekście seksualnym.
Po co komu wiązać się z kimś kto "nie da dvpy"? Dla samej rozmowy na pewno nie warto. Porozmawiać można z koleżanką w pracy i, jako bonus, nie trzeba jej znosić na co dzień. 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Już tu przylazles świnio?

Nie to żeby nie miał racji ^^

Dokladnie ladniejsze dziewczyny maja tylu adoratorow ze taki przecietniak w najlepszym razie ma przecietna w najgorszym brzydka. tylko ze najczesciej sie to konczy jakims skokiem w bok jego. Wiele par wlasnie nie wytrzymuje proby z powodu urody lub wieku albo roztycia i rozstepow po ciazy. Aladne to sa adorowane przez ogromne masy facetow bo uroda to klucz do sukcesu znam dwie dziewczyny jedna brzydka i druga ladna i mimo ze ta brzydka ma duzo lepsze wyksztalcenie to ludzie traktuja ja podle nawet maz rzucil ja dla mlodszej i ladniejszej za to przez urode tej drugiej kazdy nadskakuje mimo ze ma meza i dziecko. Po prostu takie jest zycie.

6 minut temu, Piaskun napisał:

Widocznie chodzi o charakter. Kobieta z dobrym charakterem to ptak nader rzadki. Niezależnie od tego czy ładna czy niezbyt.
Urodą sie przyciąga a utrzymuje osobowością i obejściem. 

O atrakcyjności mówi się tylko w kontekście seksualnym.
Po co komu wiązać się z kimś kto "nie da dvpy"? Dla samej rozmowy na pewno nie warto. Porozmawiać można z koleżanką w pracy i, jako bonus, nie trzeba jej znosić na co dzień. 

Nie to żeby nie miał racji ^^

A co zrobić, jeśli ktoś nie ma tej urody?  Jak przyciągnąć i móc pokazać swoją osobowość?

7 minut temu, XYZ96 napisał:

A co zrobić, jeśli ktoś nie ma tej urody?  Jak przyciągnąć i móc pokazać swoją osobowość?

Rozmowa z piaskunem to upadek. Nie czytaj tego zakompleksienca bo oci.piejesz

Nie ma co z pasztetami gadać. O urodzie takie mogą pomarzyć.

Ładne laski żyją sobie na easy modzie. Całe życie adorowane, całe życie łatwiej. Łatwiej o faceta, łatwiej o pracę, awans... Nawet na uczelniach maja łatwiej. Faceci za takimi nie przepadają jakby się to mogło wydawać. Owszem, lubią popatrzeć. Czasami pokultywować, ale w związku nie, bo za duże ryzyko. Wiele samców się wokół takiej pałęta. A brzydka? Brzydka zwykle stara się nadrobić charakterem, wykształceniem. Mniejsze ryzyko, że zdradzi. A jak się starzeje, to nie żal. 

Więc jakie są plusy posiadania ładnej? 

Prestiż? 

Fajnie się ją ru***a? 

17 minut temu, Gość Pytator napisał:

Ładne laski żyją sobie na easy modzie. Całe życie adorowane, całe życie łatwiej. Łatwiej o faceta, łatwiej o pracę, awans... Nawet na uczelniach maja łatwiej. Faceci za takimi nie przepadają jakby się to mogło wydawać. Owszem, lubią popatrzeć. Czasami pokultywować, ale w związku nie, bo za duże ryzyko. Wiele samców się wokół takiej pałęta. A brzydka? Brzydka zwykle stara się nadrobić charakterem, wykształceniem. Mniejsze ryzyko, że zdradzi. A jak się starzeje, to nie żal. 

Więc jakie są plusy posiadania ładnej? 

Prestiż? 

Fajnie się ją ru***a? 

tak bo ladna to ma gfno w glowie, wez gosciu sie nie osmieszaj jak nieumiesz samodzielnie mysleć

Hm, co faceci mogą widzieć w tych brzydszych... osobowość?

6 godzin temu, Gość to jest tak, że... napisał:

Ładna i atrakcyjna ma więcej okazji do zdrady a te przeciętne nie mają aż tylu adoratorów, więc nie mają prawie żadnych OKAZJI do zdrady. Dodatkowo partner tej przeciętnej nie musi obawiać się konkurencji, która próbuje przystawiać się do jego kobiety. Kolejna zagadka rozwiązana...

ROzpatrujesz sprawę miłości na płaszczyźnie wyłącznie hormonów, seksu, zwierzęcych chuci i ... kompleksów związanych z niskim poczuciem własnej wartości (tego faceta).