Dlaczego atrakcyjniejsza jest sama a te brzydsze kogos maja, co oni w nich widza?

czemu brzydkie przeważnie kogoś mają ? 

- bo łatwiej je wyrwać,

- mniej wybrzydzają, cieszą się z każdego adoratora,

Czemu atrakcyjna dziewczyna jest sama 

- może typ karierowiczki (przez atrakcyjność nie tylko rozumiem urodę ale i inteligencję i pozycję społeczną).

- może braki w charakterze,

- może ma jakiś uraz do facetów,

- atrakcyjnych facetów jest znacznie mniej niż atrakcyjnych kobiet więc nie starczy dla każdej  

Sprawa jest prosta: te ładne są jednak, mimo że próbują udawać że jest inaczej, jednak bardziej roszczeniowo nastawione. Czyli: jestem ładna - należy mi się super facet. I mają wysokie wymagania, czekają na przysłowiowego księcia. Tyle, że taki super facet też wybrzydza i ma duży wybór. Z kolei te mniej urodziwsze są zwyczajnie w świecie bardziej obrotne i mniej próżne - potrafią wykazać inicjatywę, gdy facet im się podoba, są milsze i bardziej kontaktowe. To stwarza pole do nawiązywania kontaktów, faceci łatwiej mogą z nimi nawiązać znajomość. Te ładne są bardziej próżne, często oczekują zabiegania o nie, zaspokajania ich zawyżonego ego, do tego urody i wysokiego statusu majątkowego faceta itd.  

Nie piszcie tak pozytywnie o brzydkich dziewczynach, bo ja nie uważam, ze są one lepsze od ładnych. Tyle zła spotkało mnie ze strony brzydul.

3 minuty temu, Gość fdssf napisał:

Nie piszcie tak pozytywnie o brzydkich dziewczynach, bo ja nie uważam, ze są one lepsze od ładnych. Tyle zła spotkało mnie ze strony brzydul.

Podaj przykład. Jakiś konkret.

Ogarnijcie ze powloka skorna nie ma związku z powloka mozgowa;) wredoty sa i ladne i brzydkie, te ladne to zreszta czesto magia tapety, zobaczcie laske bez niczego rano, szlachetne rysy i madre oczy miewaja osoby szlachetne, ale mowie o naturalnej urodzie nie poprawionej niczym, 

2 minuty temu, Gość Klggggg napisał:

Ogarnijcie ze powloka skorna nie ma związku z powloka mozgowa;) wredoty sa i ladne i brzydkie, te ladne to zreszta czesto magia tapety, zobaczcie laske bez niczego rano, szlachetne rysy i madre oczy miewaja osoby szlachetne, ale mowie o naturalnej urodzie nie poprawionej niczym, 

Znam osobę o tzw. szlachetnych rysach i szlachetna to ona nie jest. A wlaśnie próżna, interesująca się głównie tym jak złapać chłopa, ma w du/pie zdobywanie wiedzy, nie interesuje się światem (może poza światkiem fit, bo to modne i służy odpowiedniej figurze).

Potrafie ocenic charakter i poziom na ktorym znajduje sie jednostka po samym wygladzie plus oczy, dodasz glos i wiemy juz prawie wszystko:: nie wiem czy pod pojeciem szlachetne rysy piekno bez tapety widzimy to samo, 

One są tak ładne, ze nikt ich nie chce. Ładne są zawsze zajęte 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

One są tak ładne, ze nikt ich nie chce. Ładne są zawsze zajęte 

ja znam ładne jak i mega brzydkie dziewczyny, które są w związkach.

znam też bardzo ładne dziewczyny i brzydkie, które w związkach nie są. Podobnie z facetami.

to czy ktoś jest sam czy nie, nie jest jedynie kwestią wyglądu a wypadkową wielu, wielu czynników w życiu jak charakter, wychowanie, poglądy, pozycja społeczna, praca, doświadczenia życiowe, jakieś traumy z przeszłości, fobie, intensywność pracy, wykształcenie, środowisko w jakim się przybywa a nawet religia i miejsca zamieszkania. 

10 minut temu, Gość Gosc napisał:

One są tak ładne, ze nikt ich nie chce. Ładne są zawsze zajęte 

brzydkie i przeciętne też są zajęte - bo to żadna sztuka mieć faceta (chętny na bzykanie zawsze się znajdzie). Mieć fajnego faceta (przystojnego, inteligentnego, bogatego) to już sztuka.

One maja gości o których możesz pomarzyć o to się nie bój 

17 minut temu, Gość Gosc napisał:

One maja gości o których możesz pomarzyć o to się nie bój 

ze znajomych, które mam to może tylko jednej zazdroszczę meża (młody, przystojny rezydent chirurgi) - z całym honorem przyznaje, że jej jednej się udało. Cała reszta to zakolaki z brzuchami piwnymi pracujący gdzieś na magazynie, na kasie lub w najlepszym wypadku na poczcie. Najśmieszniejsze jest to, że jak ona nie widzą to te niedojdy mnie podrywają.

Ja jestem sama bo szukam bogatego i przystojnego faceta. Facet do seksu nie jest mi potrzebny bo zaspokoić mogę sie sama. Jeszcze nie znalazłam, ale spokojnie, mam dopiero 23 lata   Agnieszka Szulim mając 38 lat wyszła za mąż za bogacza.

Są ładne  i są takie co wpadają w gusta. Mi kiedyś spodobała sie dziewczyna która była względnie malo atrakcyjna ale miała fajnie zaokrąglone biodra i nogi co akurat bardzo lubie. Do tego miała jeszcze miła ciepła i miała dziwne poczucie humoru. Tyle wystarczyło bym na jej punkcie oszalał. W tym czasie znałem mase innych ładniejszych i nawet fajnych dziewuch a jednak żadna mną tak nie zakręciła.