Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość reiben

Bajka z lat 80-90

Polecane posty

Gość reiben

Hej, od kilku dni nie mogę sobie przypomnieć jednej bajki z dzieciństwa (lrocznik 84), może ktoś z Was pomoże mi to rozszyfrować. 
Będzie ciężko, bo nie pamiętam wielu szczegółów, nie pamiętam, czy bajkę czytałem, czy słuchałem z kasety. 
To co pamiętam, to następujące rzeczy: zadaniem głównego bohatera było coś/kogoś odnaleźć. W czasie swojej podróży trzykrotnie (?) trafiał w lesie do domku jakiejś staruszki, każda z nich wypowiadała zdanie "odkąd tu mieszkam las zmurszał i porósł nowym lasem". Każda staruszka coś tam dodawała od siebie: las "zmurszał" trzykrotnie, pięciokrotnie itp. Zdanie klucz: "las zmurszał i porósł nowym lasem". Tego jestem 100% pewien. "Zmurszał". Oprócz tego bohater w trakcie podróży trafił do jakiegoś zamku (?), z którego miał kogoś/coś zabrać, ale trzy razy zwlekał i robił coś innego. Z zamku wracał z pomocą jakiegoś latającego stwora (gryf, orzeł, nie pamiętam). Lecieli nad wodą i orzeł nagle zniżył lot zanurzając bohatera w wodzie po kolana, po jakimś czasie po pas i na końcu po szyję. Później tłumaczył (orzeł bohaterowi), że "kiedy zanurzałem Cię po kolana czułeś to co ja, kiedy zwlekałeś po raz pierwszy, kiedy po pas, czułeś to co ja kiedy zwlekałeś po raz drugi...".
Będę wdzięczny, jeśli ktoś będzie potrafił mnie naprowadzić na tytuł 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×