Katolskie instytucje chcą zablokowania pornografii na telefonach! xD

Jest tylko jeden, istotny problem: WYKONANIE TAKIEJ BLOKADY JEST PO PROSTU NIEMOŻLIWE. Zwykła zmiana adresów serwerów DNS z domyślnych na DNS od Google albo Cloudflare, bądź wykupienie usługi VPN bądź darmowe proxy od Opeey i cała blokada, kolokwialnie mówiąc, idzie się j/e//!//b/a/ć. Obecnie jedynym sposobem byłoby wprowadzenie blokady po stronie systemu operacyjnego ale Android jest projektem otwartoźródłowym, na licencji GNU GPL i żadna organizacja, instytucja, w tym kościelna, czy rząd nie ma prawa rządać wprowadzenia wymyślonej przez siebie funkcji. Aby coś takiego zrobić to KK musiałby stworzyć swoją własną wersję Androida  ale stworzenie poprawki usuwającej blokadę byłoby bajecznie proste ze względu na otwarte źródło. Nie wspominając o tym, że TO WŁAŚNIE PORNOGRAFIA JEST MECHANIZMEM NAPĘDOWYM ROZWOJU TECHNOLOGII UŻYTKOWYCH. Całokształt obecnego internetu zawdzięczamy biznesowi porno. To właśnie przemysł rozrywkowy dla dorosłych odpowiada za stworzenie takich rzeczy jak płatności i zakupy online, streaming na żywo, opracowanie popularnych formatów plików GIF, JPG, MP4, 3GP, czy obecnie za rozwój urządzeń AR i VR. Kościół katolibański ma poważne problemy w kontaktach z rzeczywistością xDDD

xDDDD

Precz z katolami

Bp to tylko pretekst do przejęcia kontroli nad ruchem sieciowym 

Zresztą kościół sam zajmuje się pornografia, stawia iem serwerów i ich omijaniem.

Myślałeś że żyją z twoich ofiar?

To byłoby zbyt ryzykowne bo łatwo byłoby ich odciąć od floty

Myślisz że kościół tkwi w średniowieczu i jak widzą komputer to wzywają egzorcystów?

Albo że ich nie stać na specjalistów i wykupienie informacji wynikającej z kontrolowania infrastruktury?

4 minuty temu, Gość Honotu napisał:

Myślisz że kościół tkwi w średniowieczu i jak widzą komputer to wzywają egzorcystów?

Albo że ich nie stać na specjalistów i wykupienie informacji wynikającej z kontrolowania infrastruktury?

 

W temacie jest mowa o blokowaniu pornografi na telefonach. Wystarczy, iż właściciel strony z xxx stworzy dedykowaną aplikację na telefon i da w niej obustronne szyfrowanie ruchu, tak jak robi np PornHub w swojej apce, i księża finansujący infrastrukturę mogą się cmoknąć w dudy bo jedyne, co zobaczą to zaszyfrowana komunikacja między zaszyfrowanymi serwerami. :D Pozostają jeszcze inne metody takie jak wykupienie usługi VPN czy zmiana DNSów. A zablokowanie popularnych DNSów jest równoznaczne z odcięciem całego internetu, w takiej sytuacji to ci specjaliści nawet nie mogliby połączyć się zdalnie z własnymi serwerami.

To zastanawiające jak bardzo pornografia interesuje katolików i kościół.

To skoro kościół jest bezsilny to po co się tak denerwujesz?

13 godzin temu, Gość Honotu napisał:

To skoro kościół jest bezsilny to po co się tak denerwujesz?

Bo jak ten pomysł podchwyci rząd to już może zrobić się nieciekawie. Będzie komuna 2.0