Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wisienka

W jakim czasie po porodzie naturalnym wróciłyście do WSPÓŁŻYCIA??

Polecane posty

Gość wisienka

i czy było jak dawniej, jakie miałyście odczucia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Po 1 porodzie 6 tyg, po drugim niestety aż 7.

Pierwsze dwa trzy razy było dziwnie czulam lekkie ,,ciągnięcie,,. Potem normalnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Po obu porodach po 6 tygodniach- jak tylko lekarz potwierdził, że już mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goosc

Po pierwszym porodzie po 6 tygodniach dopieto bo tyle aż krwawilam. Po 2 porodzie już po 2 tygodniach, po wizycie położnej. Szybko doszłam do siebie bo nie byłam cięta ani nie pękłam, odczucia normalne 🙂 nie widzę wizualnie różnicy, mąż nie narzeka (planujemy 3 dziecko :)) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

po pierwszym porodzie po połogu, a po drugim mineło jakies 4-5 msc. Drugą ciaze zle znioslam, byla to wpadka i mialam okropna blokade przed seksem. A jak juz sie zmusilam to modlilam sie o okres mimo ze mam implant. Do dzis libido mam niskie i seks kojarzy mi sie z ciaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki

Może mi ktoś wytłumaczyć ponieważ czytam i czytam i nadal z tego nic nie rozumiem.

 

Mam umowę do marca.

Rodze w czerwcu wiec do czerwca będę miała przedłużona umowę.

I co dalej?  Urlop czy zasiłek macierzyński?  

Zasiłek to 1 tys złotych.A na urlopie chyba to inaczej wygląda? 

Nie wiem jak będę miała płacone po porodzie. Personalna mi powiedziała ze przez rok będę miała płacone tyle ile sobie wypracowalam  jakoś tak.ale ile ? 

Pracuje w firmie 12 lat.

 

Czy któraś z pań może mi napisać jak to u niej wyglądało?  



Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ffg

80 % pensji ale płacić będzie ZUS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gramofon
5 minut temu, Gość Kiki napisał:

Może mi ktoś wytłumaczyć ponieważ czytam i czytam i nadal z tego nic nie rozumiem.

 

Mam umowę do marca.

Rodze w czerwcu wiec do czerwca będę miała przedłużona umowę.

I co dalej?  Urlop czy zasiłek macierzyński?  

Zasiłek to 1 tys złotych.A na urlopie chyba to inaczej wygląda? 

Nie wiem jak będę miała płacone po porodzie. Personalna mi powiedziała ze przez rok będę miała płacone tyle ile sobie wypracowalam  jakoś tak.ale ile ? 

Pracuje w firmie 12 lat.

 

Czy któraś z pań może mi napisać jak to u niej wyglądało?  



Pracujesz 12 lat w jednej firmie i masz umowe do marca? Umowe zlecenie, o dzielo?

 

Przy umowie na etat , zasilek to srednia z ostatnich 12 mc. No ale przy umowie o prace po 33 miesiacach umowa przechodzi automatycznie na umowe na stale, wiec powinnas ja miec juz ladnych pare lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki

Taka mamy firmę.

Robiła wszystko aby nam nie dać na stałe. Zmieniali nazwę firmy.

Wiem ze umowa po 33 zmienia się na stałe ale pracodawca nie musi Ci jej dać. Tak jest np.w moim przypadku.

Mnie się kończy w marcu 16.i żadnej kobiecie nie chcą przedłużać umowy.ale to tylko dlatego ponieważ jest w ciąży. To chore.

A to ze mam przedłużona do dnia porodu to te miesiące nie liczą sie do umowy. Bo w takim wypadku juz bym miała ponad 33 i dostała na stałe.

I teraz nie wiem jak to będzie wyglądało.

Co innego pisze na necie co innego mi mówi personalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkk

Ja po prostu nie będę miała umowy po porodzie.

A dostane tylko do porodu.

I nie wiem jak będzie mi płacone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki

Czyli musze sobie obliczyć ile to będzie 80 % z mej pensji 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gramofon
8 minut temu, Gość Kiki napisał:

Taka mamy firmę.

Robiła wszystko aby nam nie dać na stałe. Zmieniali nazwę firmy.

Wiem ze umowa po 33 zmienia się na stałe ale pracodawca nie musi Ci jej dać. Tak jest np.w moim przypadku.

Mnie się kończy w marcu 16.i żadnej kobiecie nie chcą przedłużać umowy.ale to tylko dlatego ponieważ jest w ciąży. To chore.

A to ze mam przedłużona do dnia porodu to te miesiące nie liczą sie do umowy. Bo w takim wypadku juz bym miała ponad 33 i dostała na stałe.

I teraz nie wiem jak to będzie wyglądało.

Co innego pisze na necie co innego mi mówi personalna.

Dostaniesz 80% sredniej z ostatnich 12 miesiecy, placone przez ZUS - zasilek macierzynski. Myslisz pewnie z kosiniakowym, bo to 1000zl , ale dla niepracujacych.

(80% abo 100%i60%)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki

Nie myślałam o kosiniakowym.

Po prostu myslalam, że jeśli mi nie przedłuża umowy to dostane tysiąc zasiłku przez  rok  z Zusu...

A tu się okazuje ze otrzymam 80 % z 12 miesięcy. 

Nawet jeśli nie otrzymam umowy od pracodawcy. 

Jest to dla mnie jednak chore ze po 12 latach nie dostaje umowy. Bo ciaza.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gramofon

Do dnia porody bedac na L4 dostaniesz 100% sredniej z ostatnich 12 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa

Po pierwszym porodzie do seksu wrociłam zaraz po połogu, byl bol, ale sie zagoiło, chociaz wylam pod prysznicem, jak sie goiło. Po latach rozchodziło mi sie przez regularny seks naciecie i zszycie. Drugi zbyt szybki porod, duze dziecko, rozwalił mi pochwe, na dodatek po 3 tygodniach wypadła mi pochwa, i obnizyła macica i to koniec seksu. Ani maz mnie nie czuje ani ja jego. Tylko operacja pomoze na ktora nie mam ani kasy ani czasu na rekonwalescencje. Nosze pessar, zeby mi wszystko nie wypadło. Gdybym wiedziała, ze porod jest taki "naturalny" dla pochwy, to w zyciu bym sie na niego nie zdecydowała, tylko cesarka. Moja kolezanka, dwie cesarki, pochwa ok, ma tylko mala blizne, na wysokosci gumki od majtek, cieszy sie dalej seksem z mezem. Ja natomiast juz mam koniec... Taki ten porod naturalny wspanialy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki

80 , 100 albo 60 ale to chyba zależy odemnie prawda?  

Nie jestem jakaś wysrana na pieniądze ale potrzebujemy pieniążki...

I jest mi przykro ze tak traktuja pracowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki
3 minuty temu, Gość Gramofon napisał:

Do dnia porody bedac na L4 dostaniesz 100% sredniej z ostatnich 12 miesiecy

Ja wiem ze do dnia porodu.

Tylko pytałam co będzie po porodzie.

Czego się mogę spodziewać nie będąc już na umowie o pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gramofon
2 minuty temu, Gość Kiki napisał:

80 , 100 albo 60 ale to chyba zależy odemnie prawda?  

Nie jestem jakaś wysrana na pieniądze ale potrzebujemy pieniążki...

I jest mi przykro ze tak traktuja pracowników.

Tak , zalezy od Ciebie, korzystniej wychodzi 80% przez caly rok ( o ile wczesniej nie chcesz wrocic do pracy) . Co do umowy i tego jak to wyglada nie mam wiedzy, ani prawnej, ani z doswiadczenia. Mozesz poszukac w okolicy " bezplatny radca prawny" przy ccpr z reguly jest ktos taki, moze poprostu probuja cie zbyc , a ty nie wiedzac , ufasz w to co mowia. 

Przy tak dlugim stazu pracy bezprzerwy , przez kolejny rok mozesz dostac zasilek dla bezrobotnych. To jednak musisz sprawdzic, bo nie chce Cie w blad wprowadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiji

Dziękuję za odpowiedzi.

Dla mnie to takie skomplikowane wszystko. 

Dużo o tym pisze ale w taki sposób ze ciężko to i tak zrozumieć.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgk

To nie jest temat o zasiłku macierzyńskim, załóżcie nowy wątek a nie zaśmiecacie temat

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka

Ja mam obniżoną przednią ścianę pochwy po porodzie i nie wyobrażam sobie wrócić do współżycia, już minęło 7 tygodni od porodu ale nie mam najmniejszej ochoty na sex...wszystko przez poród naturalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola
59 minut temu, Gość Nowa napisał:

Po pierwszym porodzie do seksu wrociłam zaraz po połogu, byl bol, ale sie zagoiło, chociaz wylam pod prysznicem, jak sie goiło. Po latach rozchodziło mi sie przez regularny seks naciecie i zszycie. Drugi zbyt szybki porod, duze dziecko, rozwalił mi pochwe, na dodatek po 3 tygodniach wypadła mi pochwa, i obnizyła macica i to koniec seksu. Ani maz mnie nie czuje ani ja jego. Tylko operacja pomoze na ktora nie mam ani kasy ani czasu na rekonwalescencje. Nosze pessar, zeby mi wszystko nie wypadło. Gdybym wiedziała, ze porod jest taki "naturalny" dla pochwy, to w zyciu bym sie na niego nie zdecydowała, tylko cesarka. Moja kolezanka, dwie cesarki, pochwa ok, ma tylko mala blizne, na wysokosci gumki od majtek, cieszy sie dalej seksem z mezem. Ja natomiast juz mam koniec... Taki ten porod naturalny wspanialy.

A ja dwa razy rodziłam naturalnie, i też jest wszystko ok, więc argument że twojej koleżance nic nie jest po dwóch cesarkach nic nie znaczy. Zarówno w pierwszej i drugiej opcji porodu coś może pójść nie tak, mogą być powikłania. Powinnaś zająć się sprawą już po pierwszym porodzie, jeszcze nie słyszałam żeby dobrze zszyte i zagojone nacięcie się rozchodziło od seksu, to nie jest normalne i prawidłowe. Poza tym plastyka pochwy jest w podobnych sytuacjach wykonywana na nfz, ale to twój wybór, niektórzy całe lata żyją np. z kamieniami w nerkach, tylko że ostatecznie i tak kończy się operacją, a lat zmarnowanych na życie z bólem nikt im nie wróci. To tylko twój wybór że nic z tym nie robisz ani nie zrobiłaś wcześniej, więc się nie żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cototo
1 godzinę temu, Gość Pola napisał:

A ja dwa razy rodziłam naturalnie, i też jest wszystko ok, więc argument że twojej koleżance nic nie jest po dwóch cesarkach nic nie znaczy. Zarówno w pierwszej i drugiej opcji porodu coś może pójść nie tak, mogą być powikłania. Powinnaś zająć się sprawą już po pierwszym porodzie, jeszcze nie słyszałam żeby dobrze zszyte i zagojone nacięcie się rozchodziło od seksu, to nie jest normalne i prawidłowe. Poza tym plastyka pochwy jest w podobnych sytuacjach wykonywana na nfz, ale to twój wybór, niektórzy całe lata żyją np. z kamieniami w nerkach, tylko że ostatecznie i tak kończy się operacją, a lat zmarnowanych na życie z bólem nikt im nie wróci. To tylko twój wybór że nic z tym nie robisz ani nie zrobiłaś wcześniej, więc się nie żal.

...ko wiesz jak jest po plastyce pochwy? Od 3 misiecy do pol roku nie mozesz dzwinac wiecej niz 1 kg. Miesiac consjmniej fochodzisz do siebie, zeby moc chodzic bez tampona jaki ci wsadza po operacji, tsk jskbys znowu polog przechodzila. Jak dzeiniesz cos za duzo, to wszystko sie rozwali. Ktora zwykła kobieta z malym dzieckiem moze sobie na to pozwolic? Ja nie mialam komu dziecka pod opieke podrzucic i do pracy potem musialam wrocic. Daruj sobie te madrosci, przez durnoty na portalach jaki to cudowny jest porod naturalny i ze wszystko wraca do normy, wiele kobiety jest takimi kalekami jak ja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

nie wróciłam, to bezcelowe :) przecież mam już córeczkę a stać nas tylko na jedno dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak tak można
3 godziny temu, Gość jhgk napisał:

To nie jest temat o zasiłku macierzyńskim, załóżcie nowy wątek a nie zaśmiecacie temat

 

Jesteś beznadziejna. Każdemu można pomóc i nie ważne jaki jest tytuł tematu. Jeżeli myslisz, że to zasmiecanie to jesteś straszna kobieta. Zal mi Cię. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola
2 godziny temu, Gość Cototo napisał:

...ko wiesz jak jest po plastyce pochwy? Od 3 misiecy do pol roku nie mozesz dzwinac wiecej niz 1 kg. Miesiac consjmniej fochodzisz do siebie, zeby moc chodzic bez tampona jaki ci wsadza po operacji, tsk jskbys znowu polog przechodzila. Jak dzeiniesz cos za duzo, to wszystko sie rozwali. Ktora zwykła kobieta z malym dzieckiem moze sobie na to pozwolic? Ja nie mialam komu dziecka pod opieke podrzucic i do pracy potem musialam wrocic. Daruj sobie te madrosci, przez durnoty na portalach jaki to cudowny jest porod naturalny i ze wszystko wraca do normy, wiele kobiety jest takimi kalekami jak ja. 

Po pierwsze nie masz prawa mnie obrażać, więc powstrzymaj swój rynsztokowy jęzor. Po drugie po cesarce również wiele kobiet jest kalekami, to też operacja po której nie można dźwigać, a ma się małe dziecko które trzeba nosić. Rozchodzenie się szwów, zrosty czasami ogromnych rozmiarów które po latach trzeba operacyjnie usuwać, źle podane znieczulenia, myślisz że to nie są problemy? Normalne, dbające o siebie kobiety czekają bezwzględne minimum żeby odchować dziecko, po czym przy pomocy i wsparciu partnera robią to co konieczne - leczą się. Nie jest nikogo winą że Ciebie to przerasta, ale nie musisz wylewać swojej frustracji na wszystkich doookoła. Weź na klatę to co Cię spotkało, bo po prostu różnie może być po każdym z porodów, czy to naturalnym czy cesarce, i zadbaj o siebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cottot
1 godzinę temu, Gość Pola napisał:

Po pierwsze nie masz prawa mnie obrażać, więc powstrzymaj swój rynsztokowy jęzor. Po drugie po cesarce również wiele kobiet jest kalekami, to też operacja po której nie można dźwigać, a ma się małe dziecko które trzeba nosić. Rozchodzenie się szwów, zrosty czasami ogromnych rozmiarów które po latach trzeba operacyjnie usuwać, źle podane znieczulenia, myślisz że to nie są problemy? Normalne, dbające o siebie kobiety czekają bezwzględne minimum żeby odchować dziecko, po czym przy pomocy i wsparciu partnera robią to co konieczne - leczą się. Nie jest nikogo winą że Ciebie to przerasta, ale nie musisz wylewać swojej frustracji na wszystkich doookoła. Weź na klatę to co Cię spotkało, bo po prostu różnie może być po każdym z porodów, czy to naturalnym czy cesarce, i zadbaj o siebie. 

Wez na klate to co cie spotkało. Wyjme dobie pochwe i poloze na klate, bedzie mi lzej... Tak madralinska, a potem bede tak jak ty kobietom opowiadac bajki, ze porod naturalny jest cudowny, naturalny i nie niszczy narzadow rodnych kobiety. Niech sie mecza i najlepiej o tym nie mowia, bo czemu maja miec lepiej ode mnie, prawda? Niech wejda w to samo gowno co ja, kobieta kobiecie zmiją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 godzin temu, Gość Nowa napisał:

Po pierwszym porodzie do seksu wrociłam zaraz po połogu, byl bol, ale sie zagoiło, chociaz wylam pod prysznicem, jak sie goiło. Po latach rozchodziło mi sie przez regularny seks naciecie i zszycie. Drugi zbyt szybki porod, duze dziecko, rozwalił mi pochwe, na dodatek po 3 tygodniach wypadła mi pochwa, i obnizyła macica i to koniec seksu. Ani maz mnie nie czuje ani ja jego. Tylko operacja pomoze na ktora nie mam ani kasy ani czasu na rekonwalescencje. Nosze pessar, zeby mi wszystko nie wypadło. Gdybym wiedziała, ze porod jest taki "naturalny" dla pochwy, to w zyciu bym sie na niego nie zdecydowała, tylko cesarka. Moja kolezanka, dwie cesarki, pochwa ok, ma tylko mala blizne, na wysokosci gumki od majtek, cieszy sie dalej seksem z mezem. Ja natomiast juz mam koniec... Taki ten porod naturalny wspanialy.

Należy ci się zabieg na NFZ. Przyznaj się. Dźwigałaś. Ja się właśnie tak załatwiłam. Nie przez poród, a właśnie przez zlekceważenie swojego stanu półtora mięcha po porodzie. 

 

4 godziny temu, Gość Cototo napisał:

...ko wiesz jak jest po plastyce pochwy? Od 3 misiecy do pol roku nie mozesz dzwinac wiecej niz 1 kg. Miesiac consjmniej fochodzisz do siebie, zeby moc chodzic bez tampona jaki ci wsadza po operacji, tsk jskbys znowu polog przechodzila. Jak dzeiniesz cos za duzo, to wszystko sie rozwali. Ktora zwykła kobieta z malym dzieckiem moze sobie na to pozwolic? Ja nie mialam komu dziecka pod opieke podrzucic i do pracy potem musialam wrocic. Daruj sobie te madrosci, przez durnoty na portalach jaki to cudowny jest porod naturalny i ze wszystko wraca do normy, wiele kobiety jest takimi kalekami jak ja. 

Jak się rodzi, to minimum do 3 miesięcy też nie powinnaś dźwigać. Taka prawda. Tampon? Jaki tampon? Ja nie miałam żadnego tamponu. Owszem dochodzi się do siebie 2-3 miesiace, ale przynajmniej moczu nie popuszczam i nie czuję mięśnia pochwowego w majtkach. A tego kilograma, to nie dasz rady unieść pierwsze 2 tygodnie. A ta osoba ma rację. Źle cię zszyto już po pierwszym porodzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość Cottot napisał:

Wez na klate to co cie spotkało. Wyjme dobie pochwe i poloze na klate, bedzie mi lzej... Tak madralinska, a potem bede tak jak ty kobietom opowiadac bajki, ze porod naturalny jest cudowny, naturalny i nie niszczy narzadow rodnych kobiety. Niech sie mecza i najlepiej o tym nie mowia, bo czemu maja miec lepiej ode mnie, prawda? Niech wejda w to samo gowno co ja, kobieta kobiecie zmiją...

Po CC to pół roku powinnaś się oszczędzać, więc z łaski swojej nie gloryfikuj CC. Szarpalas się jak głupia, to teraz masz. Gdyby mnie przy stosunku bolało po porodzie, to idę od razu do gina, a nie olała i wyłącznie z boku pod prysznicem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×