Nie umiem wejsc w zaden zwiazek. Uciekam. Prosze o pomoc.

Nie umiem spotykac sie z facetem ktory mial chocby jedna dziewczyne. Mam 30 i sama mam juz duzo doswiadczenia, ale kiedy dochodzi do poznania mnie z jego rodzina czy znajomymi koncze relacje i uciekam. Na poczatku jest idealnie kiedy ja jestem tylko i on. On chodzi ze swoimi znajomymi i ja do swoich, ale kiedy on chce wprowadzac mnie w swoj swiat to mi sie robi niedobrze. Robie sie zazdrosna o jego przeszlosc, ze on mial lepiej niz ja, albo ze oni znaja go lepiej niz ja. Byli z nim przy wielu rzeczach kiedy jeszcze sie nie znalismy. Ma ktos tak?

up

Nic i tak na to nie poradzisz że ktoś mial w żyicu lepiej od ceibie albo gozej czy wiecej zarabia albo mniej  jest jak jest i tyle 

nas rząd okrada i nic nie da sie z tym zrobić jedni mają szczeście w życiu inni .....owe życie