Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

karolinakarola

VIBIN MINI, BŁĄD W BRANIU TABLETEK. BARDZO PROSZĘ O POMOC

Polecane posty

Witam, 

W czwartek zamiast zaczac nowy blister od pierwszej tabletki aktywnej, to zaczelam od pierwszej tabletki placebo. Dzis jest poniedzialek i wlasnie chcialam siegnac po piata tabletke placebo. Nie mam pojecia jak to sie stalo. Prosze pomozcie co mam teraz zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz

No powinnaś postąpić tak jakbyś nie wzięła w ogóle tabletki bo takie jest placebo.

A widzę że nie wzięłaś 4 tabletek. Jesteś więc niezabezpieczona w ogóle. Zabezpieczaj się dodatkowo.

 Co na pominięcie tylu tabletek zalecają w ulotce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W ciagu tych 4dni wspolzylam 2x. Dopiero wczoraj sie zorientowalam.. W ulotce zalecaja przy takiej ilosci pominietych tabletek natychmiast skonsultowac sie z lekarzem. Moj ginekolog nie odbiera telefonu. Do internisty dzis nie mam szans. Nie wiem teraz jaka przyjac tabletke i o jakiej porze.. pozatym jest duze prawdopodobienstwo, ze jestem w ciazy. Jestem zalamana, bo to nieodpowiedni moment.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Idź do innego ginekologa, skoro Twoj nie odbiera. Prywatnie KTOŚ Cię na pewno przyjmie dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz

No to pozostaje ci tylko tabletka po. Ale nie wiem czy to nie zbyt późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie do 72 godzin po stosunku... Skonsultowałabym się zdecydowanie z ginekologiem. Przekalkuluj- zapas pieluch na miesiac do koszt rzędu 150-200 zł, chyba lepiej wydać tą kase na wizytę, na cito, u ginkologa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pieniądze nie mają znaczenia. We wrześniu biorę ślub i nie chcę iść z 7miesięcznym brzuchem do ołtarza. Marzyłam o tym ślubie i o konkretnej sukni przez całe życie. Razem z narzeczonym niczego tak bardzo nie pragniemy jak dziecka. Ale to nie jest dobry moment! Pomogła mi moja endokrynolog. Skonsultowała się ze swoją koleżanką, która jest ginekologiem. Już wiem jak dalej postępować z tabletkami. Natomiast czeka na mnie recepta na tabletke 'po'. Wiem, że to głupie ale zastanawiam się czy ją wykupić i wziąć. Paradoks. Pragnę dziecka ale nie teraz. Przecież to nie jest tabletka poronna tylko dodatkowe zabezpieczenie. Co byście zrobiły na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz

Skoro chcecie bardzo mieć dziecko to może lepiej jak los zdecyduje. Życie nie zawsze się układa tak jak nam się marzy. Zastanów się nad tym co dla ciebie najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo Wam dziękuję. Z całego serca. Dziś prędzej mogę liczyć na obcych niż bliższych. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślałam, że jesteś jakąs małolatą, która, nie wiem, ma przed sobą studia, prace, nieodpowiedzialnego partnera, ale w Twojej sytuacji... Hmmm, na pewno bym nie panikowała. Ale ja to ja, nie miałam nigdy wizji 'idealnego' ślubu. Poza tym musiałabyś mieć cholerne "szczęscie", żeby tak od razu zajść :), zwłaszcza jeśli bierzesz tabletki anty długo, długo. Często po samym odstawieniu trzeba się starać przez długie miesiące o ciąże. Ja przez 12 lat brałam tabletki, w ciązę zaszłam dopiero 8 miesięcy po odstawieniu, mimo że intensywnie pracowaliśmy nad dzieckiem... 

 

W Twoim przypadku nawet nie jesteś jeszcze w ciąży ;), wiec nie ma co gdybać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja to wszystko wiem, ale kazdy jest inny. Kazdy ma inny charakter, kazdy ma inna osobowosc, kazdy inaczej reaguje... Dzieki serdeczne jeszcze raz i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście i trzymam kciuki, zeby udało się podjąć decyzję najlepszą z Waszego, aktualnego pkt widzenia. Pisałam o swoich odczuciach.

A rozmawialaś w ogóle z narzeczonym o tej sytuacji? Może warto? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście. On jest dla mnie największym wsparciem. Myślimy podobnie. Ale uszanowałby każdą moją decyzję. Tabletkę wzięłam. Za dwa tygodnie zrobię jeszcze test ciążowy. Na szczęście to nie jest tabletka poronna i nie ma żadnego wpływy na płodność. Inaczej na pewno bym jej nie wzięła. Wspólnie podjęliśmy taką decyzję. Mam tylko nadzieje, że to mnie nie pokara i w przyszłości urodzę wspaniałe zdrowe dziecko 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola

Ja nie polecam tabletek łatwo sie z nimi pogubić, natomiast zachwalam naturalne metody antykoncpcji. Ja od jakiegoś czasu kontroluje swoj cykl za pomoca cyclotestu myway i jeszcze w ciaze nie zaszlam, takze polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×