Cena pierścionka zaręczynowego

Słuchajcie, mam w planach oświadczyć się swojej dziewczynie. Poprzedniej narzeczonej pierścionek kupiłem w aparcie, teraz rozglądam się po lokalnych jubilerach, chcę coś lepszego jakościowo. Znalazłem ładny pierścionek z białego złota (dziewczyna nie lubi żółtego) za ok. 1000 zł. Znam swoją dziewczynę i wiem, że swojego czasu bardzo porównywała się do mojej ex, a ja raz przez przypadek wygadałem się ile kosztował pierścionek dla byłej, był nieco droższy. I teraz trochę się waham czy kupić coś tańszego czy szukać w podobnej cenie? Nie chcę żeby czuła się gorsza, zależy mi na niej o wiele bardziej niż na poprzedniej, która wierciła dziurę w brzuchu o ten pierścionek. Obecna nie jest materialistką i nigdy nie dała odczuć, że zależy jej na jakichkolwiek moich pieniądzach, wręcz przeciwnie, ale wiem, że mogłaby się przejąć i porównać  

3 minuty temu, Gość zareczyciel napisał:

a ja raz przez przypadek wygadałem się ile kosztował pierścionek dla byłej, był nieco droższy.

Trzeba było trzymać język za zębami, teraz pora na konsekwencje. Jakkolwiek, skoro kobieta nie jest nastawiona materialistycznie, to dlaczego przypuszczasz, że od razu pobiegnie sprawdzać cenę pierścionka? Niestety, ale to jest oznaka materializmu cedzonego przez pryzmat niskiej samooceny i  warto nad tym popracować, by uniknąć potencjalnych problemów w relacji.

4 minuty temu, Nenesh napisał:

Trzeba było trzymać język za zębami, teraz pora na konsekwencje. Jakkolwiek, skoro kobieta nie jest nastawiona materialistycznie, to dlaczego przypuszczasz, że od razu pobiegnie sprawdzać cenę pierścionka? Niestety, ale to jest oznaka materializmu cedzonego przez pryzmat niskiej samooceny i  warto nad tym popracować, by uniknąć potencjalnych problemów w relacji.

Myślę, że tak zrobi, z ciekawości chociażby. Tak, ma niską samoocenę ale już jest lepiej, pracujemy nad tym od początku związku i martwię się, że mógłbym to zepsuć tym, że poczuje się gorsza od byłej 

Ja nie moge. Ale jestes miekkie jajo. Kup za 2000 zl i po problemie. 

2 minuty temu, Gość Ell. napisał:

Ja nie moge. Ale jestes miekkie jajo. Kup za 2000 zl i po problemie. 

Za dwa tysiące to ja poproszę ze trzy pierścionki

A kiedy idziesz do pracy  ?

51 minut temu, Gość zareczyciel napisał:

Słuchajcie, mam w planach oświadczyć się swojej dziewczynie. Poprzedniej narzeczonej pierścionek kupiłem w aparcie, teraz rozglądam się po lokalnych jubilerach, chcę coś lepszego jakościowo. Znalazłem ładny pierścionek z białego złota (dziewczyna nie lubi żółtego) za ok. 1000 zł. Znam swoją dziewczynę i wiem, że swojego czasu bardzo porównywała się do mojej ex, a ja raz przez przypadek wygadałem się ile kosztował pierścionek dla byłej, był nieco droższy. I teraz trochę się waham czy kupić coś tańszego czy szukać w podobnej cenie? Nie chcę żeby czuła się gorsza, zależy mi na niej o wiele bardziej niż na poprzedniej, która wierciła dziurę w brzuchu o ten pierścionek. Obecna nie jest materialistką i nigdy nie dała odczuć, że zależy jej na jakichkolwiek moich pieniądzach, wręcz przeciwnie, ale wiem, że mogłaby się przejąć i porównać  

Niestety masz racje, nieistotne ze nie jest materialistka, jesli poprzedniej kupiles drozszy to dla bezpieczenstwa tej kup jeszcze troszke drozszy. Jesli tak jak mowisz, materialistka nie jest to pewnie Ci nawet nie wspomni o tym ze jej przykro. Ale nie chcesz zeby bylo jej przykro...

Wiem co mowie. 

Jak jest sie takim "durakiem" i opowiada sie o cenie pierscionka ex, to swiadczy o dlugim jezorze i braku taktu. 

Skoro juz mleko sie wylalo, to przynajmniej niech bedzie z przytupem. O litosci - ale kawaler pannie sie trafil. 

Przeszlosc to swietosc dla ludzi honoru. 

Białe zloto  jest paskudne 

6 minut temu, Gość Nina napisał:

Białe zloto  jest paskudne 

Rzecz gustu, ja na przykład też nie lubię złota ale zaręczynowy i obrączkę mam złotą bo są to dla mnie wyjątkowe pierścionki ☺ nie chcialam zeby wyglądały jak moje inne pierścionki na palcach 

1 godzinę temu, Gość Nina napisał:

Białe zloto  jest paskudne 

Nie mi to oceniać, ona woli białe złoto i obrączkę tak samo, mi to bez różnicy.

Wiem że nie powinienem mówić o cenie pierścionka mojej byłej, ale tak wyszło w rozmowie. Nawet ostatnio rozmawialiśmy coś o pierścionkach i powiedziała, że nie będzie ingerowała jaki i za ile bo to moja decyzja, ale chciałaby dobry jakościowo i "jej kupiłeś dobry chyba, bo tyle kosztował" więc widzę, że pamięta o tym

Taniocha, taki biedak z ciebie?

2 godziny temu, Gość zareczyciel napisał:

Słuchajcie, mam w planach oświadczyć się swojej dziewczynie. Poprzedniej narzeczonej pierścionek kupiłem w aparcie, teraz rozglądam się po lokalnych jubilerach, chcę coś lepszego jakościowo. Znalazłem ładny pierścionek z białego złota (dziewczyna nie lubi żółtego) za ok. 1000 zł. Znam swoją dziewczynę i wiem, że swojego czasu bardzo porównywała się do mojej ex, a ja raz przez przypadek wygadałem się ile kosztował pierścionek dla byłej, był nieco droższy. I teraz trochę się waham czy kupić coś tańszego czy szukać w podobnej cenie? Nie chcę żeby czuła się gorsza, zależy mi na niej o wiele bardziej niż na poprzedniej, która wierciła dziurę w brzuchu o ten pierścionek. Obecna nie jest materialistką i nigdy nie dała odczuć, że zależy jej na jakichkolwiek moich pieniądzach, wręcz przeciwnie, ale wiem, że mogłaby się przejąć i porównać  

Kup coś droższego, albo - jeśli uważasz, że ten pierścionek jest naprawdę ładny, może dokupisz jej kolczyki lub wisiorek?
Moim zdaniem głupio wyglądają cienkie obrączki i okruchy kamieni. Mam rodzinne klejnoty i np. pierścionki mamy i babci to porządna obrączka i widoczny diament.
Ja lubię tańsze szmaragdy, ale w miarę sensowne pierścionki u lokalnych jubilerów zaczynają się od 1600, a naprawdę super kosztują 2400-3500.

Pierścionek zaręczynowy to coś naprawdę specjalnego i uważam, że powinieneś wydać więcej.

7 minut temu, Gość Aida napisał:

Kup coś droższego, albo - jeśli uważasz, że ten pierścionek jest naprawdę ładny, może dokupisz jej kolczyki lub wisiorek?
Moim zdaniem głupio wyglądają cienkie obrączki i okruchy kamieni. Mam rodzinne klejnoty i np. pierścionki mamy i babci to porządna obrączka i widoczny diament.
Ja lubię tańsze szmaragdy, ale w miarę sensowne pierścionki u lokalnych jubilerów zaczynają się od 1600, a naprawdę super kosztują 2400-3500.

Pierścionek zaręczynowy to coś naprawdę specjalnego i uważam, że powinieneś wydać więcej.

Myślę, że ona ma coś upatrzonego i co jej się podoba ale wstydzi się pokazać bo się boi, że mnie wystraszy  Za każdym razem w galerii zerka na wystawę jednego jubilera ale nie powie i nie pokaże

Ile razy można się oswiadczac? Masakra. Kup coś droższego 5 razy bo będzie ci wyrzygiwac po czasie że byłej kupiłeś a jej biedaczce tańszy. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ile razy można się oswiadczac? Masakra. Kup coś droższego 5 razy bo będzie ci wyrzygiwac po czasie że byłej kupiłeś a jej biedaczce tańszy. 

No takie życie, planuję ostatni raz w życiu się oświadczyć i mieć ją za żonę Czasami trzeba się pomylić żeby się nauczyć na błędach  

1 godzinę temu, Gość zareczyciel napisał:

No takie życie, planuję ostatni raz w życiu się oświadczyć i mieć ją za żonę Czasami trzeba się pomylić żeby się nauczyć na błędach  

Jeszcze jednej się oświadczysz 

 Niżej sześciu-ośmiu tysiaków nie kupuj bo cię wyśmieje, one się wysoko cenią, swoje cnoty po dwunastym  facecie na mniej nie wyceniają XD

Zostaw te dziewczynę i znajdź sobie pewna siebie nie z problemami emocjonalnymi, chyba , ze chcesz całe życie się przemęczyć. Miałem taka nawet nie myślałem żeby się żenić. Pobzykaj i uciekaj.

Wspomnisz jeszcze słowa doświadczonego kolegi, w ten związek się nie pakuj, bo będziesz żałował. Takie to są w łóżku kiepskie, we wszystkim kiepskie na forum się udzielają jedyne co takim wychodzi 

26 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zostaw te dziewczynę i znajdź sobie pewna siebie nie z problemami emocjonalnymi, chyba , ze chcesz całe życie się przemęczyć. Miałem taka nawet nie myślałem żeby się żenić. Pobzykaj i uciekaj.

Ale z ciebie świnia!!!! 

27 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zostaw te dziewczynę i znajdź sobie pewna siebie nie z problemami emocjonalnymi, chyba , ze chcesz całe życie się przemęczyć. Miałem taka nawet nie myślałem żeby się żenić. Pobzykaj i uciekaj.

To po co w ogóle z nią byłeś??? 

24 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Wspomnisz jeszcze słowa doświadczonego kolegi, w ten związek się nie pakuj, bo będziesz żałował. Takie to są w łóżku kiepskie, we wszystkim kiepskie na forum się udzielają jedyne co takim wychodzi 

I d i o t a 

28 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zostaw te dziewczynę i znajdź sobie pewna siebie nie z problemami emocjonalnymi, chyba , ze chcesz całe życie się przemęczyć. Miałem taka nawet nie myślałem żeby się żenić. Pobzykaj i uciekaj.

Długo z nią byłeś? 

Do łóżka i tyle, nawet nie myślalem żeby z nią się żenić. Z problemami niech wiążą się z desperatami. Ja desperat nie jestem teraz mam fajna a tak bym życie przegrał,to się z domu wynosi problemy nie znikną nigdy. 

Wy wszystkie chcecie fajnych mężów. Z niska ocena są kiepskie w łóżku i kropka. Rodzina psychiczna no ale o ślubie się zmieni i otworzy Nigdy

Jakie to ma znaczenie czy długo, było minęło. Koszmar skończony 

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Do łóżka i tyle, nawet nie myślalem żeby z nią się żenić. Z problemami niech wiążą się z desperatami. Ja desperat nie jestem teraz mam fajna a tak bym życie przegrał,to się z domu wynosi problemy nie znikną nigdy. 

To długo z tamtą byłes? 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Wy wszystkie chcecie fajnych mężów. Z niska ocena są kiepskie w łóżku i kropka. Rodzina psychiczna no ale o ślubie się zmieni i otworzy Nigdy

Ale czemu była kiepska?? Co z nią było nie tak? 

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Do łóżka i tyle, nawet nie myślalem żeby z nią się żenić. Z problemami niech wiążą się z desperatami. Ja desperat nie jestem teraz mam fajna a tak bym życie przegrał,to się z domu wynosi problemy nie znikną nigdy. 

A teraz jaka masz? Dlugonoga blondynke?