prawdziwe uczucie nigdy nie mija

nawet przeszkody uczucia nie zabiją

Nigdy. I jestem tego przykładem, kocham już wiele lat. Nie możemy być razem i dlatego próbowałam zapomnieć ale na prawdę się nie da. Jeśli kogoś się kocha prawdziwą miłością to już na zawsze!!!!!

tylko dlaczego faceci tak nie mają co nie? pocieszą się każdą

Nie do końca tak jest, że się pocieszą każdą też myślą, też nie przestają kochać. Myślę że rzadziej się przyznają do uczucia, bronią się ...

33 minuty temu, Gość gosc napisał:

nawet przeszkody uczucia nie zabiją

Nie ma takiej miłości o której nie zapomnisz to jest tylko zakodowane w pamięci trwałej Twojego mózgu.

35 minut temu, Gość gość napisał:

Nigdy. I jestem tego przykładem, kocham już wiele lat. Nie możemy być razem i dlatego próbowałam zapomnieć ale na prawdę się nie da. Jeśli kogoś się kocha prawdziwą miłością to już na zawsze!!!!!

Głupty piszesz. Co to za miłość gdy nie można być razem. Według Twoich opowieści miłość zawsze wygra i zwycięży. Takie głupoty to dzieciom jeśli je masz.

9 minut temu, Gość gość napisał:

Nie do końca tak jest, że się pocieszą każdą też myślą, też nie przestają kochać. Myślę że rzadziej się przyznają do uczucia, bronią się ...

To prawda 

37 minut temu, Gość zxc napisał:

tylko dlaczego faceci tak nie mają co nie? pocieszą się każdą

Nie pocieszają się każdą 

Sadyzm, gniew, wyzwiska, poniżanie zabiją każda miłość u odbiorcy powyższych. 

Nie. Ludzie czasem sie zmieniaja i po prostu przestaja kochac. To nie znaczy, ze kiedys nienkochali. Miloscia nie jest tez wzdychanie do kogos z kim sie nie jest latami. To jest zwykle fantazjowanie o kims, a nie prawdziwa milosc.

48 minut temu, Gość gość napisał:

Nigdy. I jestem tego przykładem, kocham już wiele lat. Nie możemy być razem i dlatego próbowałam zapomnieć ale na prawdę się nie da. Jeśli kogoś się kocha prawdziwą miłością to już na zawsze!!!!!

Bzdury. Nie można mówić o prawdziwej miłości skoro nie jesteście razem. "Kochasz" latami, bo kochasz swoje wyobrażenie o nim. Myślisz, marzysz, wspominasz i widzisz tylko jego dobre strony. Gdybyście byli razem to najpewniej proza życia zweryfikowałaby Twoje uczucia. Kochasz nie jego, a ideał, który masz w głowie.

Przed chwilą, Gość Luositoye napisał:

Bzdury. Nie można mówić o prawdziwej miłości skoro nie jesteście razem. "Kochasz" latami, bo kochasz swoje wyobrażenie o nim. Myślisz, marzysz, wspominasz i widzisz tylko jego dobre strony. Gdybyście byli razem to najpewniej proza życia zweryfikowałaby Twoje uczucia. Kochasz nie jego, a ideał, który masz w głowie.

Czym wiecej ludzi tym i wiecej teorii ale niektorzy to glupoty pisza jak ta co kocha tyle lat....hehe

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie. Ludzie czasem sie zmieniaja i po prostu przestaja kochac. To nie znaczy, ze kiedys nienkochali. Miloscia nie jest tez wzdychanie do kogos z kim sie nie jest latami. To jest zwykle fantazjowanie o kims, a nie prawdziwa milosc.

Nie prawda!!! Jeśli kochasz na prawdę to będziesz już kochać zawsze i nigdy nie przestaniesz!! Chyba nigdy nikogo nie kochałaś/eś

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Nie prawda!!! Jeśli kochasz na prawdę to będziesz już kochać zawsze i nigdy nie przestaniesz!! Chyba nigdy nikogo nie kochałaś/eś

chyba nie wiem czym jest siła uczucia?

tj chyba nie wie( tak ma być)

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie prawda!!! Jeśli kochasz na prawdę to będziesz już kochać zawsze i nigdy nie przestaniesz!! Chyba nigdy nikogo nie kochałaś/eś

A jak Ty okazujesz tą miłość? Chyba wiesz o tym że miłość się okazuję, miłość nie jest egoistyczna. Ciekawe czy o tym wiesz....heh

17 minut temu, Gość gość napisał:

Nie prawda!!! Jeśli kochasz na prawdę to będziesz już kochać zawsze i nigdy nie przestaniesz!! Chyba nigdy nikogo nie kochałaś/eś

Jak kochasz to tak, ale tak jak ktoś wyżej napisał wzdychanie do kogoś to nie jest miłość. Prawdziwa miłość to bycie na dobre i na złe. 

36 minut temu, Gość Gość napisał:

Sadyzm, gniew, wyzwiska, poniżanie zabiją każda miłość u odbiorcy powyższych. 

Prawda

Byłam kiedyś z takim jednym facetem. Przeżyliśmy razem wiele w krótkim czasie. Żyliśmy na krawędzi i kazdy był przeciwny naszemu związkowi. Cos się zdarzyło, rozstaliśmy się w gniewie i łzach. Nienawidziłam go bo zrobił mi świństwo. Związałam się z kimś innym, urodziłam dziecko. A o tamtym często myślę, śni mi się. Wiem że nigdy nikogo tak nie kochałam i nie pokocham. Pasowaliśmy do siebie niemal idealnie. Tyle pięknych chwil... Z jednej strony to żałuję ze tak się sprawy potoczyły i wiem że gdybym miała cofnąć czas, nie byłabym teraz z moim obecnym i noe byłoby dzidziusia. Walczyłabym o tamtego. Ale teraz już za późno, nie chcę nikogo krzywdzić. Jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B i trwać w tym co sama wybrałam. Ale czasem jest ciężko. Zwłaszcza wtedy gdy mój obecny facet noe rozumie mnie, śmieje się ze mnie, a tamten potrafił mnie pocieszyć. No ale nie wróci już...

Przed chwilą, Gość Amour Amour napisał:

Byłam kiedyś z takim jednym facetem. Przeżyliśmy razem wiele w krótkim czasie. Żyliśmy na krawędzi i kazdy był przeciwny naszemu związkowi. Cos się zdarzyło, rozstaliśmy się w gniewie i łzach. Nienawidziłam go bo zrobił mi świństwo. Związałam się z kimś innym, urodziłam dziecko. A o tamtym często myślę, śni mi się. Wiem że nigdy nikogo tak nie kochałam i nie pokocham. Pasowaliśmy do siebie niemal idealnie. Tyle pięknych chwil... Z jednej strony to żałuję ze tak się sprawy potoczyły i wiem że gdybym miała cofnąć czas, nie byłabym teraz z moim obecnym i noe byłoby dzidziusia. Walczyłabym o tamtego. Ale teraz już za późno, nie chcę nikogo krzywdzić. Jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B i trwać w tym co sama wybrałam. Ale czasem jest ciężko. Zwłaszcza wtedy gdy mój obecny facet noe rozumie mnie, śmieje się ze mnie, a tamten potrafił mnie pocieszyć. No ale nie wróci już...

I o to własnie mi chodziło!!! Już myslałam, że jestem sama. Doskonale Cię rozumiem mam prawie identyczną sytuację. Cierpimy w milczeniu żeby nie ranić bliskich, taki już musi być, wybieramy ich szczęście a nie nasze

33 minuty temu, Gość Amour Amour napisał:

Byłam kiedyś z takim jednym facetem. Przeżyliśmy razem wiele w krótkim czasie. Żyliśmy na krawędzi i kazdy był przeciwny naszemu związkowi. Cos się zdarzyło, rozstaliśmy się w gniewie i łzach. Nienawidziłam go bo zrobił mi świństwo. Związałam się z kimś innym, urodziłam dziecko. A o tamtym często myślę, śni mi się. Wiem że nigdy nikogo tak nie kochałam i nie pokocham. Pasowaliśmy do siebie niemal idealnie. Tyle pięknych chwil... Z jednej strony to żałuję ze tak się sprawy potoczyły i wiem że gdybym miała cofnąć czas, nie byłabym teraz z moim obecnym i noe byłoby dzidziusia. Walczyłabym o tamtego. Ale teraz już za późno, nie chcę nikogo krzywdzić. Jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B i trwać w tym co sama wybrałam. Ale czasem jest ciężko. Zwłaszcza wtedy gdy mój obecny facet noe rozumie mnie, śmieje się ze mnie, a tamten potrafił mnie pocieszyć. No ale nie wróci już...

A on też Cię tak mocno kochał?

53 minuty temu, Gość Amour Amour napisał:

Byłam kiedyś z takim jednym facetem. Przeżyliśmy razem wiele w krótkim czasie. Żyliśmy na krawędzi i kazdy był przeciwny naszemu związkowi. Cos się zdarzyło, rozstaliśmy się w gniewie i łzach. Nienawidziłam go bo zrobił mi świństwo. Związałam się z kimś innym, urodziłam dziecko. A o tamtym często myślę, śni mi się. Wiem że nigdy nikogo tak nie kochałam i nie pokocham. Pasowaliśmy do siebie niemal idealnie. Tyle pięknych chwil... Z jednej strony to żałuję ze tak się sprawy potoczyły i wiem że gdybym miała cofnąć czas, nie byłabym teraz z moim obecnym i noe byłoby dzidziusia. Walczyłabym o tamtego. Ale teraz już za późno, nie chcę nikogo krzywdzić. Jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B i trwać w tym co sama wybrałam. Ale czasem jest ciężko. Zwłaszcza wtedy gdy mój obecny facet noe rozumie mnie, śmieje się ze mnie, a tamten potrafił mnie pocieszyć. No ale nie wróci już...

Czemu się rozstaliscie? Czemu nie walczyłaś o ten związek? 

1 godzinę temu, Gość Ktos napisał:

A jak Ty okazujesz tą miłość? Chyba wiesz o tym że miłość się okazuję, miłość nie jest egoistyczna. Ciekawe czy o tym wiesz....heh

no własnie miłośc nie powinna byc egoistyczna no ale może Ty powiedz według Ciebie jak to ma wyglądać?>:)?

54 minuty temu, Gość Amour Amour napisał:

Byłam kiedyś z takim jednym facetem. Przeżyliśmy razem wiele w krótkim czasie. Żyliśmy na krawędzi i kazdy był przeciwny naszemu związkowi. Cos się zdarzyło, rozstaliśmy się w gniewie i łzach. Nienawidziłam go bo zrobił mi świństwo. Związałam się z kimś innym, urodziłam dziecko. A o tamtym często myślę, śni mi się. Wiem że nigdy nikogo tak nie kochałam i nie pokocham. Pasowaliśmy do siebie niemal idealnie. Tyle pięknych chwil... Z jednej strony to żałuję ze tak się sprawy potoczyły i wiem że gdybym miała cofnąć czas, nie byłabym teraz z moim obecnym i noe byłoby dzidziusia. Walczyłabym o tamtego. Ale teraz już za późno, nie chcę nikogo krzywdzić. Jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B i trwać w tym co sama wybrałam. Ale czasem jest ciężko. Zwłaszcza wtedy gdy mój obecny facet noe rozumie mnie, śmieje się ze mnie, a tamten potrafił mnie pocieszyć. No ale nie wróci już...

Ile miałaś wtedy lat? Mogłaś o niego jeszcze zawalczyć! 

1 godzinę temu, Gość Amour Amour napisał:

Byłam kiedyś z takim jednym facetem. Przeżyliśmy razem wiele w krótkim czasie. Żyliśmy na krawędzi i kazdy był przeciwny naszemu związkowi. Cos się zdarzyło, rozstaliśmy się w gniewie i łzach. Nienawidziłam go bo zrobił mi świństwo. Związałam się z kimś innym, urodziłam dziecko. A o tamtym często myślę, śni mi się. Wiem że nigdy nikogo tak nie kochałam i nie pokocham. Pasowaliśmy do siebie niemal idealnie. Tyle pięknych chwil... Z jednej strony to żałuję ze tak się sprawy potoczyły i wiem że gdybym miała cofnąć czas, nie byłabym teraz z moim obecnym i noe byłoby dzidziusia. Walczyłabym o tamtego. Ale teraz już za późno, nie chcę nikogo krzywdzić. Jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B i trwać w tym co sama wybrałam. Ale czasem jest ciężko. Zwłaszcza wtedy gdy mój obecny facet noe rozumie mnie, śmieje się ze mnie, a tamten potrafił mnie pocieszyć. No ale nie wróci już...

Ja też się rozstałam z chłopakiem, ale zawalcze o ten związek, o niego, naprawdę. Tyle pięknych chwil spędziłam z nim. On sam, ja sama.. Jeszcze spróbuję zawalczyć o miłość. 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja też się rozstałam z chłopakiem, ale zawalcze o ten związek, o niego, naprawdę. Tyle pięknych chwil spędziłam z nim. On sam, ja sama.. Jeszcze spróbuję zawalczyć o miłość. 

"Rozstałam się z chłopakiem ale zawalczę o tą miłość" to co napisałaś świadczy jaka naprawdę jesteś ograniczona, współczuję Jemu....heje

22 minuty temu, Gość do Ktosia napisał:

no własnie miłośc nie powinna byc egoistyczna no ale może Ty powiedz według Ciebie jak to ma wyglądać?>:)?

Ojej, serio mam Ci mówić jak okazywać miłość przecież kobiety są stworzone do miłości i wszystko wiedzą najlepiej.....a nie pisać tylko kocham od zawsze i nieprzerwalnie, nieustannie hmm ile to już lat itpd....komedia, nie przypuszczałem że Panie są aż tak ograniczone.

ja by Cię poprosiła o wypowiedź ponieważ ciekawy jest męski punkt widzenia w tej materii i jak sobie życzycie to okazywanie?

5 minut temu, Gość Haha napisał:

Ojej, serio mam Ci mówić jak okazywać miłość przecież kobiety są stworzone do miłości i wszystko wiedzą najlepiej.....a nie pisać tylko kocham od zawsze i nieprzerwalnie, nieustannie hmm ile to już lat itpd....komedia, nie przypuszczałem że Panie są aż tak ograniczone.

16 minut temu, Gość Ewenement napisał:

"Rozstałam się z chłopakiem ale zawalczę o tą miłość" to co napisałaś świadczy jaka naprawdę jesteś ograniczona, współczuję Jemu....heje

Rozstalismy się, ale o tą miłość wartp walczyć. Więc nie krytykuj. 

17 minut temu, Gość Ewenement napisał:

"Rozstałam się z chłopakiem ale zawalczę o tą miłość" to co napisałaś świadczy jaka naprawdę jesteś ograniczona, współczuję Jemu....heje

Ty jesteś ograniczona.