Wychowanie dzieci , żetony

Jakiś czas temu czytałam na tym forum o systemie żetonowym/kapslowym polegającym na nagradzaniu lub karaniu za zachowanie lub oceny, po rozmowie z mężem postanowiliśmy zastosować go w naszym domu. Jednak pojawiły się dwa problemy. Po pierwsze nie wiem czy mój system nie jest za łagodny:

Oceny:

6 + 3 żetony

5 + 2 żetony

4 + 1 żeton

3 - 1 żeton

2 - 2 żetony

1 - 3 żetony

Zachowanie:

Uwaga - 5

Pochwała + 5

Nagrody

30 wyjście do kolegi na godzinę

40 godzina gry na komputerze

20 godziny telewizji

15 pizza , lody , lub coś z McDonald's

Ten system dotyczy dzieci w wieku 7 12 i 14 lat. Najmłodsze 5 letnie dziecko ma +/- 1 żeton za zachowanie danego dnia. Czy ten system nie jest zbyt łagodny?

Drugi problem to 14 syn buntujący się przeciwko temu systemowi, nie wiem jak go zmusić by się dostosował? Mąż chce mu wlać ale ja wolę zabrać mu telefon i kazać się uczyć całe dnie po szkole. Co zrobić ?

Wybatożyć.

Zamiast tracić czas na to liczenie żetonów, to było rozmawiać z dziećmi i je wychowywać

Właśnie je wychowuje aby wyrosły na odpowiedzialnych i sumiennych ludzi.

No jestem w szoku. Nie wiem,moze jeszcze wszystko przede mną i tak mi się tylko wydaję... Mam 11latka i 5latkę. Moj syn odkurzył niedawno swoj pokoj i siostry,rozwiesil pranie(córka wyjęła z pralki),pościągał gary,pezyniósł na noc węgla. W pokojach mają błysk,uczy się bardzo dobrze. Jutro pojdziemy na spacer,do kosciola,zjemy wspolnie obiad.  Nie ma kar i nagród,jest rozmowa,rozmowa i wspolnie spędzany czas. 

7 minut temu, Gość Zatroskana napisał:

Właśnie je wychowuje aby wyrosły na odpowiedzialnych i sumiennych ludzi.

Dopiero zaczęłaś wychowywać 14latka? To już rozumiem dlaczego jest Ci jakiś karkołomny system potrzebny.

Zas ta ...ka od prowo z zetonami. Ze tez ludziom sie chce takie pierdy tworzyc.

Wychowuje go od zawsze ale chcę to zrobić jak najlepiej, dlatego wprowadzam ten system

Jesli to nie prowo, to z dupy system.

Za 5 w szkole wychodzić do kolegi? Totalna porażka. 

Totalna porażka to rozpuszczone dzieci które robią co chcą.