Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wiola

Czy któraś z was czuła się tak samo zle po CC jak ja?

Polecane posty

Gość Wiola

Nie chodzi mi o samą ranę,pionizacje bo ze mna nie bylo tak zle. Ja myslalam ze umre z innego powodu. Np bardzo bolalo mnie serce,wykręciło mi ręce,bolały,drętwiały i tak w kółko. Tam gdzie mialam przyczepione te diody? Nie wiem jak to dokladnie sie nazywa co przykleje sie nad piersiami i wyswietla sie na monitorze czynnosc serca itp. No to tam okropnie mnie bolalo,ale dokladnie w tym samym miejscu. Jakby mnie ktos tam przypalał i wbijał cos ostrego i pamietam okropny ucisk na klatke. To bylo bezposrednio po CC. A no i zimno,okropnie zimno,temp ciala 33 stopnie.

Czy ktos mial podobnie? Czy to jest normalne po CC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina1984
10 minut temu, Gość Wiola napisał:

Nie chodzi mi o samą ranę,pionizacje bo ze mna nie bylo tak zle. Ja myslalam ze umre z innego powodu. Np bardzo bolalo mnie serce,wykręciło mi ręce,bolały,drętwiały i tak w kółko. Tam gdzie mialam przyczepione te diody? Nie wiem jak to dokladnie sie nazywa co przykleje sie nad piersiami i wyswietla sie na monitorze czynnosc serca itp. No to tam okropnie mnie bolalo,ale dokladnie w tym samym miejscu. Jakby mnie ktos tam przypalał i wbijał cos ostrego i pamietam okropny ucisk na klatke. To bylo bezposrednio po CC. A no i zimno,okropnie zimno,temp ciala 33 stopnie.

Czy ktos mial podobnie? Czy to jest normalne po CC?

Nie, ja tak nie mialam dokladnie jak Ty, tuz po cc. ale ja niecala godzine po cc zwymiotowalam, potem znowu i znowu i znowu... i mimo lekow silnych przeciwbolowych bylam nieco obolala. i dlugo slaba, nie bardzo slaba, ale jednak slaba. tak z tydzien prawie. w domu bylam po 4 dniach po cc.

bedzie dobrze, NIE STRESUJ SIE. sciskam.

(moje dziecko juz jest duze ma prawie 7 lat, ale pamietam nadal jak kiepsko sie czulam wtedy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość beta

Ten ból o którym piszesz to podrażnienie nerwu przepony mi przeszedł po ok 2 dobach . Ale było nie przyjemnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiola
28 minut temu, Gość Karolina1984 napisał:

Nie, ja tak nie mialam dokladnie jak Ty, tuz po cc. ale ja niecala godzine po cc zwymiotowalam, potem znowu i znowu i znowu... i mimo lekow silnych przeciwbolowych bylam nieco obolala. i dlugo slaba, nie bardzo slaba, ale jednak slaba. tak z tydzien prawie. w domu bylam po 4 dniach po cc.

bedzie dobrze, NIE STRESUJ SIE. sciskam.

(moje dziecko juz jest duze ma prawie 7 lat, ale pamietam nadal jak kiepsko sie czulam wtedy).

Wiesz nie stresuje sie juz,mam wszystko za soba ale wlasnie teraz tak sobie mysle czy to normalne i tak czytam ze chyba mialam skutki uboczne znieczulenia?

Ja fizycznie doszlam do siebie bardzo szybko. Nawet nie bralam w 2 dobie juz przeciwbólowych bo. Lekarz przychodzil i pytal czemu to nie chce lekow a ja mowilam ze mnie nie boli tylko szczypie a on to odporna pani na ból. Takze jezeli chodzi o samo rozcięcie to da sie przeżyć. Najgorzej wlasnie bezposrednio po CC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja brałam leki przeciwbólowe ponad 2 tygodnie po cc, tydzień w szpitalu i kolejny już po powrocie do domu...co 4-6 godzin, na zmianę nurofen i paracetamol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiola
5 minut temu, Gość gość napisał:

Ja brałam leki przeciwbólowe ponad 2 tygodnie po cc, tydzień w szpitalu i kolejny już po powrocie do domu...co 4-6 godzin, na zmianę nurofen i paracetamol

No widzisz a ja nie potrzebowalam. Bolało ale chyba taki mam próg. 

Ale chodzi mi o to czy ktos mial tak jak ja 😭 chcialabym za 5 lat urodzic kolejne dziecko a boje sie powtorki.

Do tego caly czas budze sie w nocy z lękiem... Sni mi sie ta cesarke. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Wiola napisał:

No widzisz a ja nie potrzebowalam. Bolało ale chyba taki mam próg. 

Ale chodzi mi o to czy ktos mial tak jak ja 😭 chcialabym za 5 lat urodzic kolejne dziecko a boje sie powtorki.

Do tego caly czas budze sie w nocy z lękiem... Sni mi sie ta cesarke. 

Wydaje mi się, że powinnaś jak najszybciej porozmawiać z lekarzem. Przez tydzień pobutu lekarz codziennie mnie pytał o ból, zwłaszcza pleców i ból oraz drętwienie nóg. Gdy tylko pojawiła się chwilowa gorączka, dreszcze, natychmiast miałam zrobioną dodatkową diagnostykę, ale nie rodziłam w Polsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiola

Mnie po kilku godzinach wszystko minęło,wraz z odejsciem znieczulenia wszystko odeszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja też miałam to podrażnienie nerwu. Miałam okropny ból pleców. Straszne to było i musiałam dostać zastrzyk z ketanolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia
1 godzinę temu, Gość Wiola napisał:

Nie chodzi mi o samą ranę,pionizacje bo ze mna nie bylo tak zle. Ja myslalam ze umre z innego powodu. Np bardzo bolalo mnie serce,wykręciło mi ręce,bolały,drętwiały i tak w kółko. Tam gdzie mialam przyczepione te diody? Nie wiem jak to dokladnie sie nazywa co przykleje sie nad piersiami i wyswietla sie na monitorze czynnosc serca itp. No to tam okropnie mnie bolalo,ale dokladnie w tym samym miejscu. Jakby mnie ktos tam przypalał i wbijał cos ostrego i pamietam okropny ucisk na klatke. To bylo bezposrednio po CC. A no i zimno,okropnie zimno,temp ciala 33 stopnie.

Czy ktos mial podobnie? Czy to jest normalne po CC?

 Ja tak nie miałam podczas moich 2 cesarek i żadna z dziewczyn na sali. Myślę że miałaś jakieś powikłanie po CC. Nie wiem co dokładnie ale szukaj powodu żeby w przyszłości móc temu zapobiec. Nie daj sobie wmówić że to normalne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja zanim zrobiona mi cc rodzilam przez 10 godzin.

Mi tez było bardzo zimno, niedobrze choć bez wymiotów,po pionizacji doszedł potworny ból glowy który nie chciał przejść mimo leków przeciwbolowych...pamiętam ze rozplakalam sie  bo jeszcze nigdy nie czulam sie tak bardzo słaba i rozbita i wyczerpana. mąż namawia mnie na drugie dziecko(synek ma dwa latka)a ja NIE CHCE. Boje się powtórki tak samo jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jeżeli chodzi o to podrażnienie nerwu to to sie zdarza tak mi powiedział lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×