Zostawil mnie w ciąży

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Jestes zalosny.

Dlaczego? To jest poważny minus wazektomii - ilość ejakulatu zmniejsza się nawet o 15%, a sperma jest bardzo bogatym źródłem białka. Dobrze też robi na skórę, na przykład pleców lub piersi gdy ją wetrzeć.

Widać, że już zagłębiałeś się w temacie

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Wystarczy że będzie miala kasę która się należy jak psu buda w takim przypadku. Sugerowania aborcji nie skomentuję bo to trol.

Gdyby wystarczyły jej alimenty toby nie narzeka na forum.ja mam w dupie co ona zrobi. Ja nie sugeruje, ja uważam że aborcja to jedyne rozwiązanie z mojego punktu widzenia.

Widać że masz problem z tym tematem, nie tylko e kościele się toczy życie.

Przed chwilą, LvciferAvgvstvs napisał:

Dlaczego? To jest poważny minus wazektomii - ilość ejakulatu zmniejsza się nawet o 15%, a sperma jest bardzo bogatym źródłem białka. Dobrze też robi na skórę, na przykład pleców lub piersi gdy ją wetrzeć.

Rozumiem aczkolwiek nie każda kobieta pozwala sobie na tryskanie sperma po oczach. Jeśli działa to tak dobroczynne to opatentuj ten sposób i zacznij rozdawać kobietom w swojej rodzinie. Po co wydawać kupę kasy na zabiegi skoro wystarczy natrzeć mordę sperma? Na przyszłość nie pisz do mnie bo budzisz we mnie odrazę.

2 minuty temu, Gość Kghuytr napisał:

Gdyby wystarczyły jej alimenty toby nie narzeka na forum.ja mam w dupie co ona zrobi. Ja nie sugeruje, ja uważam że aborcja to jedyne rozwiązanie z mojego punktu widzenia.

Widać że masz problem z tym tematem, nie tylko e kościele się toczy życie.

Ojoj. Co ma piernik do wiatraka lewacki oszolomie? 

On powiedział, że zniszczyłam mu życie, nie chce ze mną teraz rozmawiać 

To był mój pierwszy związek, nie miałam przed nim żadnego mężczyzny. Jestem zrozpaczona. 

Może on jeszcze zmieni zdanie. Nie wiem co mam robić. 

Ile macie lat?

1 minutę temu, Gość gośc napisał:

Ile macie lat?

Ja mam 22 a on 27 

Może nie doczytałam, długo się znaliście? 

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Rozumiem aczkolwiek nie każda kobieta pozwala sobie na tryskanie sperma po oczach. Jeśli działa to tak dobroczynne to opatentuj ten sposób i zacznij rozdawać kobietom w swojej rodzinie. Po co wydawać kupę kasy na zabiegi skoro wystarczy natrzeć mordę sperma? Na przyszłość nie pisz do mnie bo budzisz we mnie odrazę.

Nie piszę do ciebie, tylko informuję ogól społeczności o negatywnych skutkach wazektomii która zaproponowałaś pierwsza jako metodę antykoncepcji.

1 minutę temu, LvciferAvgvstvs napisał:

Nie piszę do ciebie, tylko informuję ogól społeczności o negatywnych skutkach wazektomii która zaproponowałaś pierwsza jako metodę antykoncepcji.

Mówi się trudno. Dlaczego kobieta ma znosić negatywne skutki wpięrdalania tabketek? Nie chcesz bachora to zwiaz jaja i bzykaj do woli. Coś za coś.

5 minut temu, Gość gośc napisał:

Może nie doczytałam, długo się znaliście? 

Poznaliśmy się rok temu i wtedy zaczęliśmy się spotykać, sypiamy ze sobą od pół roku. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Mówi się trudno. Dlaczego kobieta ma znosić negatywne skutki wpięrdalania tabketek? Nie chcesz bachora to zwiaz jaja i bzykaj do woli. Coś za coś.

Generalnie też uważam, że wazektomia jest najskuteczniejszą i najbezpieczniejszą metodą antykoncepcji, ale jednak mimo wszystko ma swoje minusy. Problemem jest to, że nikt jeszcze nie wynalazł skutecznej antykoncepcji, która nie niosłaby za sobą negatywnych skutków.

15 minut temu, Gość Gość napisał:

Rozumiem aczkolwiek nie każda kobieta pozwala sobie na tryskanie sperma po oczach. Jeśli działa to tak dobroczynne to opatentuj ten sposób i zacznij rozdawać kobietom w swojej rodzinie. Po co wydawać kupę kasy na zabiegi skoro wystarczy natrzeć mordę sperma? Na przyszłość nie pisz do mnie bo budzisz we mnie odrazę.

Dawno sie tak nie usmialam.

4 minuty temu, LvciferAvgvstvs napisał:

Generalnie też uważam, że wazektomia jest najskuteczniejszą i najbezpieczniejszą metodą antykoncepcji, ale jednak mimo wszystko ma swoje minusy. Problemem jest to, że nikt jeszcze nie wynalazł skutecznej antykoncepcji, która nie niosłaby za sobą negatywnych skutków.

Masz dużo czasu w życiu. Wymysl nową metodę. Wówczas będziesz bogaty i nie będziesz musiał stosować antykoncepcji bo laski same będą cie błagać o dostawę spermy. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Masz dużo czasu w życiu. Wymysl nową metodę. Wówczas będziesz bogaty i nie będziesz musiał stosować antykoncepcji bo laski same będą cie błagać o dostawę spermy. 

Już jestem bogaty. A poza tym nie lubię jak kobiety błagają mnie o coś bo wolę się czuć jak zdobywca.

Aha. To zacznij zdobywać górskie szczyty i pozostań na zawsze na którymś. 

On powiedzial, ze ty zmarnowalas mu zycie? Bylo odpowiedziec, ze to raczej on tobie. A chociaz rozmawialiscie o antykoncepcji zanim zaczeliscie uprawiac seks?

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

On powiedzial, ze ty zmarnowalas mu zycie? Bylo odpowiedziec, ze to raczej on tobie. A chociaz rozmawialiscie o antykoncepcji zanim zaczeliscie uprawiac seks?

Ja brałam tabletki, on nie chciał używać prezerwatyw. 

Trudno stało się. Musicie wziąć odpowiedzialność za to poczęte dziecko. On również. Nie unos się honorem i staraj się o alimenty na dziecko. Możesz się starać o zwrot połowy z wyprawki wizyt lekarskich badań i leków. Jeśli nie chcesz ich wydawać to załóż dziecku lokatę będzie miało niezły start. 

Poznałaś jego rodziców lub znajomych? Może on kogoś ma a Ty byłaś dla niego odskocznią. 

W każdym razie nie proś go o powroty. Dziecko jest jego i nic tego nie zmieni. Przyjdzie czas ze będzie chciał soedzac z dzieckiem czas. Dziecko potrzebuje ojca więc nie utrudnia mi kontaktów. 

Jesteś młoda i jestem pewna że w twoim życiu pojawi się odpowiedzialny facet który pokocha twoje dziecko jak swoje. 

To mu teraz to powiedz, ze to jego wina bo nie chcial sie zabezpieczac a tabletki to tylko 99 procent pewnosci. Moze nawet mniej. W zasadzie to trzeba to powiedziec zanim sie zacznie uprawiac seks. Ale u was to juz musztarda po obiedzie. Przeciez mowil, ze kocha i ze chce z toba byc wiec co jest dla niego problemem? Zadalas mu juz to pytanie? 

5 minut temu, Gość Takajaja napisał:

Trudno stało się. Musicie wziąć odpowiedzialność za to poczęte dziecko. On również. Nie unos się honorem i staraj się o alimenty na dziecko. Możesz się starać o zwrot połowy z wyprawki wizyt lekarskich badań i leków. Jeśli nie chcesz ich wydawać to załóż dziecku lokatę będzie miało niezły start. 

Poznałaś jego rodziców lub znajomych? Może on kogoś ma a Ty byłaś dla niego odskocznią. 

W każdym razie nie proś go o powroty. Dziecko jest jego i nic tego nie zmieni. Przyjdzie czas ze będzie chciał soedzac z dzieckiem czas. Dziecko potrzebuje ojca więc nie utrudnia mi kontaktów. 

Jesteś młoda i jestem pewna że w twoim życiu pojawi się odpowiedzialny facet który pokocha twoje dziecko jak swoje. 

Ja nie chcę alimentów. Chce, żeby on był przy mnie i przy dziecku, ja go kocham, nie wiem co mam robić. 

Nie znam jego rodziców, nie chciał mnie im przedstawić mówił, że za krótko jeszcze się znamy, że przyjdzie na to jeszcze  czas. 

9 minut temu, Gość gwoli wyjasnienia napisał:

To mu teraz to powiedz, ze to jego wina bo nie chcial sie zabezpieczac a tabletki to tylko 99 procent pewnosci. Moze nawet mniej. W zasadzie to trzeba to powiedziec zanim sie zacznie uprawiac seks. Ale u was to juz musztarda po obiedzie. Przeciez mowil, ze kocha i ze chce z toba byc wiec co jest dla niego problemem? Zadalas mu juz to pytanie? 

Jak się dowiedział o ciąży to powiedział, że niszcze mu życie i że mnie nienawidzi. A teraz nie chce w ogóle ze mną rozmawiać. 

Ale tu już nie chodzi o to tylko czego Ty chcesz. Będziesz miała dziecko i pomyśl trochę o nim. Facet może się ogarnie ale bardziej zdaje się że zostaniesz sama. Do niczego oprócz alimentów nie jesteś go w stanie zmusić. Bo nie można go zmusić żeby był z Tobą bo jesteś w ciąży. To nie te czasy że bach ciąża i od razu ślub bo co ludzie powiedzą. 

Facet ma 27 lat. Nie poznałaś rodziców bo jesteście że sobą za krótko. Seks uprawiacie pół roku więc serio krótko? 

5 minut temu, Gość Anka napisał:

Jak się dowiedział o ciąży to powiedział, że niszcze mu życie i że mnie nienawidzi. A teraz nie chce w ogóle ze mną rozmawiać. 

Bo myśli , że może świadomie  "wpadłaś"

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Bo myśli , że może świadomie  "wpadłaś"

Przecież wiedział, że biorę tabletki. Ja nie planowałam tej ciąży. 

1 minutę temu, Gość Anka napisał:

Przecież wiedział, że biorę tabletki. Ja nie planowałam tej ciąży. 

Wiedzieć a mieć pewność to dwie różne sprawy. Kobiet, które świadomie "wpadly" jest mnóstwo,  w konsekwencji sobie i mężczyźnie zmarnowały życie.

9 minut temu, Gość Takajaja napisał:

Ale tu już nie chodzi o to tylko czego Ty chcesz. Będziesz miała dziecko i pomyśl trochę o nim. Facet może się ogarnie ale bardziej zdaje się że zostaniesz sama. Do niczego oprócz alimentów nie jesteś go w stanie zmusić. Bo nie można go zmusić żeby był z Tobą bo jesteś w ciąży. To nie te czasy że bach ciąża i od razu ślub bo co ludzie powiedzą. 

Facet ma 27 lat. Nie poznałaś rodziców bo jesteście że sobą za krótko. Seks uprawiacie pół roku więc serio krótko? 

Mówił, że mnie kocha, że jestem dla niego najważniejsza, a teraz nie chce mnie znać. 

Jestem załamana, nie wiem co mam teraz robić. 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Wiedzieć a mieć pewność to dwie różne sprawy. Kobiet, które świadomie "wpadly" jest mnóstwo,  w konsekwencji sobie i mężczyźnie zmarnowały życie.

Ale po co miałabym planować ciążę w wieku 22 lat? 

spokojnie dziewczyno, nie ty pierwsza i ostatnia zaszłaś w ciążę z dupkiem. o alimentach będziesz myśleć, jak dziecko się urodzi, ale zasądź koniecznie - bo to nie chodzi o to, że ty nie chcesz pieniędzy, ale dziecko będzie chciało jeść i być w coś ubrane. i w razie gdyby koleś nie płacił, możesz skorzystać z funduszu alimentacyjnego.

masz wsparcie rodziny i przyjaciół?
dasz radę, myśl teraz o sobie i dbaj o siebie i dziecko. poczytaj sobie książki Reginy Brett, która też mniej więcej w twoim wieku została samotną matką, a świetnie sobie poradziła w życiu. odżywiaj się zdrowo, zrezygnuj z używek i nie załamuj się, bo chłopów na świecie jest pełno, a za takim typkiem nie warto płakać.