Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ONA

Mieszkanie komunalne

Polecane posty

Gość gość

"Wykupić za grosze? Może miasto nie chce sprzedać co?"

Nie wiem co chce twoje miasto.

Ale na pewno kilka lat temu był taki okres że każdy najemca, któwy wynajmował mieszkanie komunalne przez ileś lat - mógł je wykupić za ułamek wartości.

I twoi rodzice NA PEWNO  mieli taką szansę. Ale patole żyją z dnia na dzień - po co myśleć naprzód? A że patola rozmnaża się przez spółkowanie - to już sama wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA
6 minut temu, Gość gość napisał:

Mylisz pojęcia!

W mieszkaniu które wynajmowałaś:

300 zł - to opłaty dla spółdzielni (remontowa i administracyjne)

700 zł - to czynsz najmu - a nie jakieś "odstępne" (płacisz to osobie wynajmującej ci to mieszkanie)

opłaty ekspolatacyne to prąd, woda, ciepło....

W mieszkaniu komunalnym za 500 zł masz czynsz najmu i opłaty dla administracji (remontowe i administracyjne)

Gdzie taniej??

12 minut temu, Gość Hey napisał:

 

Mieszkanie komunalne- 550 zł czynsz, 250 zł prąd, 50 zł woda i 60 zł gaz (3 pokoje) = 910 zł. 

Mieszkanie spółdzielcze - 320 zł czynsz, 250 zł prąd, 50 zł woda, 60 zł gaz (już w przybliżeniu mówię o takim samym zużyciu) = 680 zł. Gdzie taniej? Nie mówię teraz o wynajmie, a o ludziach którzy posiadają takie mieszkania na własność. Pisząc to chciałam zaznaczyć że mieszkanie komunalne ma wyższy czynsz niż te kupne, własne. Oczywiście jeśli się takie wynajmie to dochodzi jeszcze odstepne dla właściciela (u nas się tak to nazywa) załóżmy 800 zł. Więc 680 zł plus 800 więc wychodzi 1480 zł i jest to drozej niż 2 mieszkaniu komunalnym to fakt. Ale ja nie pisalam nic o wynajmie, a tylko aby zaznaczyć że czynsz w komunalce jest dość wysoki. Nie chcę iść na stancje, już wolę płacić te 700 zł raty do banku plus opłaty za własne mieszkanie a nie komuś. Tylko nie jestem pewna czy owy kredyt otrzymamy. Byłam ciekawa jak to jest z komunalka, a nie ze od razu wyciągam łapę za to co za darmo. Po prostu nie zarabiam dużo i o mieszkanie jest ciazko. Jeżeli zarabiac ie po 4000 zł na rękę, to super, ale nie każdy ma takie szczęście. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA
18 minut temu, Gość gość napisał:

Mylisz pojęcia!

W mieszkaniu które wynajmowałaś:

300 zł - to opłaty dla spółdzielni (remontowa i administracyjne)

700 zł - to czynsz najmu - a nie jakieś "odstępne" (płacisz to osobie wynajmującej ci to mieszkanie)

opłaty ekspolatacyne to prąd, woda, ciepło....

W mieszkaniu komunalnym za 500 zł masz czynsz najmu i opłaty dla administracji (remontowe i administracyjne)

Gdzie taniej??

25 minut temu, Gość Hey napisał:

 

Mieszkanie komunalne- 550 zł czynsz, 250 zł prąd, 50 zł woda i 60 zł gaz (3 pokoje) = 910 zł. 

Mieszkanie spółdzielcze - 320 zł czynsz, 250 zł prąd, 50 zł woda, 60 zł gaz (już w przybliżeniu mówię o takim samym zużyciu) = 680 zł. Gdzie taniej? Nie mówię teraz o wynajmie, a o ludziach którzy posiadają takie mieszkania na własność. Pisząc to chciałam zaznaczyć że mieszkanie komunalne ma wyższy czynsz niż te kupne, własne. Oczywiście jeśli się takie wynajmie to dochodzi jeszcze odstepne dla właściciela (u nas się tak to nazywa) załóżmy 800 zł. Więc 680 zł plus 800 więc wychodzi 1480 zł i jest to drozej niż 2 mieszkaniu komunalnym to fakt. Ale ja nie pisalam nic o wynajmie, a tylko aby zaznaczyć że czynsz w komunalce jest dość wysoki. Nie chcę iść na stancje, już wolę płacić te 700 zł raty do banku plus opłaty za własne mieszkanie a nie komuś. Tylko nie jestem pewna czy owy kredyt otrzymamy. Byłam ciekawa jak to jest z komunalka, a nie ze od razu wyciągam łapę za to co za darmo. Po prostu nie zarabiam dużo i o mieszkanie jest ciazko. Jeżeli zarabiac ie po 4000 zł na rękę, to super, ale nie każdy ma takie szczęście. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ty NAPRAWDĘ  jesteś roszczeniowa i głupia - chcesz mieszkać za takie same pieniądze w mieszkaniu którego nie kupiłaś? Jak w mieszkaniu za które trzeba ZAPŁACIĆ 250 tys zł??

To kup sobie dom - nie będziesz płacić żadnych opłat poza opłatami eksploatacyjnymi i podatkiem od nieruchomości (jakieś 300 zł na UWAGA!!! rok)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość ONA napisał:

Ale ja nie pisalam nic o wynajmie, a tylko aby zaznaczyć że czynsz w komunalce jest dość wysoki. Nie chcę iść na stancje, już wolę płacić te 700 zł raty do banku plus opłaty za własne mieszkanie a nie komuś. Tylko nie jestem pewna czy owy kredyt otrzymamy. Byłam ciekawa jak to jest z komunalka, a nie ze od razu wyciągam łapę za to co za darmo. Po prostu nie zarabiam dużo i o mieszkanie jest ciazko. Jeżeli zarabiac ie po 4000 zł na rękę, to super, ale nie każdy ma takie szczęście. 

Ale wiesz jak to jest. Mieszkasz w komunalce, to według niektórych mieszkasz za darmo. Idź odwiedź ze 4 banki i zapytaj. Zrobią ci symulację. Jeśli nie masz nic na raty, nie masz debetu, to automatycznie podwyższa ci się zdolność kredytowa. Spokojnie dostaniesz kredyt wspólnie z chłopem. Dobrze byłoby mieć historię kredytową. Czyli coś wziętego na raty i spłaconego. Macie 4300-4400 zł dochodu i jedno dziecko. Ja przedstawiłam 5500 dochodu na 4osobową rodzinę i zdolności miałam na 250 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ale po co kredyt? Ale po co kupować?

Może lepiej dostAĆ ZA DARMO! Jej matka dostałA to i jej się nazleży!!!

Tylko ten czynsz taki drogi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hey
7 minut temu, Gość gość napisał:

Ale po co kredyt? Ale po co kupować?

Może lepiej dostAĆ ZA DARMO! Jej matka dostałA to i jej się nazleży!!!

Tylko ten czynsz taki drogi....

I jeszcze remont trzeba. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ale po co remont?

Można przecież mieszkać bez remontu przez dziesięciolecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hey
17 minut temu, Gość gość napisał:

Ale po co remont?

Można przecież mieszkać bez remontu przez dziesięciolecia.

Autorka pisała że remont też by się przydał i na to też nie mają a nie chcą pożyczki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

i nigdy nie będą mieli!

Zarabiają ponad 4500 zł na trzy osoby + jakaś renta/emerytura mamuśki + jakieś środki z pomocy społecznej... (czyli c.a. ze 6000zł) i NIE MAJĄ PIENIĘDZY??pRZY TAK MAŁYCH OPŁATACH ZA MIESZKNANIE (500 zł)???

Oni NIGDY nie będą mieli pieniędzy.

A wiecie dlaczego? Bo wychowali się w mieszkaniu komunalnym, za środki społeczne. Wyssali to z mlekiem matki i zawsze będą uważali że im się NALEZY za darmo.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość gość napisał:

"Wykupić za grosze? Może miasto nie chce sprzedać co?"

Nie wiem co chce twoje miasto.

Ale na pewno kilka lat temu był taki okres że każdy najemca, któwy wynajmował mieszkanie komunalne przez ileś lat - mógł je wykupić za ułamek wartości.

I twoi rodzice NA PEWNO  mieli taką szansę. Ale patole żyją z dnia na dzień - po co myśleć naprzód? A że patola rozmnaża się przez spółkowanie - to już sama wiesz.

Nie kilka lat temu, a dobre kilkanaście, jak nie dwadzieścia. Owszem, moi rodzice mieli szansę wykupić mieszkanie, ale nie komunalne, a zakładowe. I nie jestem autorką. Patola rozmnaża się przez spółkowanie mówisz. A ty szlachta jak? Przez pączkowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Przez przemyślane stosunki małzeńskie.

Najpierw gniazdo - potem młode. Nawet głupie głuptaki to wiedzą - a ty NIE??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 minut temu, Gość gość napisał:

i nigdy nie będą mieli!

Zarabiają ponad 4500 zł na trzy osoby + jakaś renta/emerytura mamuśki + jakieś środki z pomocy społecznej... (czyli c.a. ze 6000zł) i NIE MAJĄ PIENIĘDZY??pRZY TAK MAŁYCH OPŁATACH ZA MIESZKNANIE (500 zł)???

Oni NIGDY nie będą mieli pieniędzy.

A wiecie dlaczego? Bo wychowali się w mieszkaniu komunalnym, za środki społeczne. Wyssali to z mlekiem matki i zawsze będą uważali że im się NALEZY za darmo.

 

Dalej nie rozumiesz? 500zł to opłata, że tam mieszkasz. Tylko i wyłącznie. Prawdziwe koszty mieszkania komunalnego to ponad 1000zł. Żadne środki społeczne głupia pindo. Nikt ci tego mieszkania nie sponsoruje. Komunalne mieszkanie wcale nie jest takim miodem, jak ci się wydaje. Gmina może sprzedać budynek bez twojej zgody i umieścić cię gdzieś przy patologi. Może zaglądać ci do portfela i podwyższać czynsz w zależności od twoich dochodów i kilka jeszcze innych kwiatków. Zadam ci zagadkę. Skoro komunalne to taki taki cud miód, to dlaczego ja ...zielam na własnościowe wzięte na kredyt, co? Pomyśl, tylko, żeby cię główka nie rozbolała. Powiem ci jedno, wolę kuźwa swoje. I autorce radzę to samo.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość gość napisał:

Przez przemyślane stosunki małzeńskie.

Najpierw gniazdo - potem młode. Nawet głupie głuptaki to wiedzą - a ty NIE??!!

Ha ha ha i nie zrozumiała... Ty jak najbardziej też spółkujesz. Oddajesz się kopulacji. Parzysz z samcem swojego gatunku. Myślisz, że jak swoją kopulację nazwiesz stosunkami małżeńskimi, to w żadnym przypadku nie jest to spółkowanie? Ona ma spółkowanie bezmyślne, a ty spółkowanie z głową. I tyle. Możesz się teraz powić w swoim przekonaniu o własnej niepatologi, bo masz na własność swoje 40 m2 na kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No to wytłumacz mi ,qźwa, dlaczego autorka mieszkając od zaWSZE w lokalu komunalnym, chce się starać o kolejne mieszkanie komunalne? Głupia pindo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autorko nie rozumiem  dlaczego nie wykupicie mieszkania gdzie jest mama ? Pewnie  mama moze wykupić to mieszkanie za grosze. Wyremontujecie  i będzie wasze. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"No to wytłumacz mi ,qźwa, dlaczego autorka mieszkając od zaWSZE w lokalu komunalnym, chce się starać o kolejne mieszkanie komunalne? Głupia pindo??"

Hehe pewnie na złość tobie hehe

Przecież ty tez możesz złóżyć wniosek o komunalne mieszkanie wiec co sie tak pieklisz ? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No dobra. Ide złożyć wniosek o komunalne. A i ty ić na dzewo 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA
3 godziny temu, Gość gość napisał:

Ale po co kredyt? Ale po co kupować?

Może lepiej dostAĆ ZA DARMO! Jej matka dostałA to i jej się nazleży!!!

Tylko ten czynsz taki drogi....

Ale Ty jesteś prostacki/ka. Ja tylko zapytałam, nie mówię że cos mi się należy. Kredytu nie dostanę ponieważ mam komornika (długi po zmarłym ojcu) a dziecko rośnie, potrzebuję przestrzeni. Po to jest to forum, aby pytać, a ja zadałam kulturalnie pytanie, ponieważ nie znam się w tym temacie. A wiem, że na pewno są tu osoby które mieszkają w komunalce i coś może podpowiedzą, jak wygląda procedura. Tylko tyle, ciekawość, rozważam każda opcje. Kredyt również, po spłacie długów. Skąd w ludziach tyle jadu.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Autorko nie rozumiem  dlaczego nie wykupicie mieszkania gdzie jest mama ? Pewnie  mama moze wykupić to mieszkanie za grosze. Wyremontujecie  i będzie wasze. 

 

Moja mama jest trudna, wtrąca się we wszystko. Gdybym miała możliwość wzięcia kredytu i kupna mieszkania, to bym to zrobiła, a nie pytała o komunalke. Plany byly inne, praca, kupno mieszkania, dziecko.. Nie wyszło, dziecko pojawiło się wcześniej, doszły długi po zmarłym ojcu. I wcale nie mamy 6000 zł dochodu jak tu ktoś napisał, żadnych dodatkowych pieniedzy od Państwa nie pobieram

Zarabiam uczciwie i z tego się utrzymuje, połowa idzie na dlugi. Partner opłaca przedszkole, ubrania dla córki, ponieważ mi zostają grosze z wypłaty. Co nieco dołożymy do opłat dla mojej mamy, które wynoszą co drugi miesiąc ponad 1000 zł, dla mojej mamy z marnej emerytury po zrobieniu opłat zostaje może z 600 zł. Reszta pieniedzy idzie na jedzenie, środki czystości, na bieżąco sa wydawane, dziecko też ma potrzeby. Nie wiem skąd ktoś wyliczył że mamy 6000 tysięcy dochodu. Gdybym tyle miała to bym nie pisała na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×