Umowa o pracę podpisana a skierowania na badania brak.

Witam

Jestem zatrudniona na umowę o pracę od 11 lutego. W piątek okazało się, że jestem w 9 tygodniu ciąży. No wiem troche późno, ale ja 1 miesiaczke miałam. Co prawda byla trochę skapa, ale ciąży nie podejrzewałam bo dlugo staramy sie o dziecko i nic z tego nie wychodzilo a jak juz wyszlo to ciążę poronilam. Wychodzi na to, ze bylo to plamienie implantacyjne czyli ostatnia miesiaczka nie byla 26 stycznia tylko 2 stycznia  

I teraz mam problem bo skierowanie na badania wstepne do pracy dostalam DZISIAJ po wielu moich upominaniach sie o nie z resztą. Czy jak za miesiac pojde na L4 mając te badania juz oczywiście zrobione to czy potem zus nie będzie robil problemu z wypłatą świadczeń? 

Rozumiem, że uczciwie powiesz lekarzowi medycyny pracy, że jesteś w ciąży? 

lekarz medycyny pracy nie ma obowiazku pytac sie o takie rzeczy! to niezgodne z kodeksem pracy. Ale badz swiadoma ze musisz przepracowac teraz niepamietam czy miesiac czy trzy zeby dostac swiadczenie - l4 ! bez badan spokojnie tego zus niekontroluje tylko PIP - powiatowa inspekcja pracy i bhp. ZUS moze ci jedynie robic kontrole na L4 ze dopiero co sie zatrudnilas i poszlas na l4.

Oczywiście, że nie ma obowiązku informowania o takich sprawach. To bardziej kwestia uczciwości. Później jest zdziwienie, że nie chcą zatrudniać młodych kobiet, a to właśnie ich wina. 

Jesli pracodawca sie zorientuje ze w momencie zatrudnienia bylas w ciazy, moze stwierdzic ze umowa o prace jest nie wazna. I nie pomoze twoje gadanie ze nie wiedzialas ze jestes w ciazy bo tego mu nie udowodnisz. 

A co to za praca, w jakim charakterze? Czy ciąża nie stanowi przeciwwskazania do tej pracy?

ZUS pewno się przyczepi, skontroluje czy faktycznie pracowałaś. 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Jesli pracodawca sie zorientuje ze w momencie zatrudnienia bylas w ciazy, moze stwierdzic ze umowa o prace jest nie wazna. I nie pomoze twoje gadanie ze nie wiedzialas ze jestes w ciazy bo tego mu nie udowodnisz. 

bzdura - nie ma takiej podstawy prawnej

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Jesli pracodawca sie zorientuje ze w momencie zatrudnienia bylas w ciazy, moze stwierdzic ze umowa o prace jest nie wazna. I nie pomoze twoje gadanie ze nie wiedzialas ze jestes w ciazy bo tego mu nie udowodnisz. 

a on jej nie udowodni ze wiedziała. poza tym ciąża nie jest przeciwwskazaniem do podjęcia pracy! co za ...ka pisze takie bzdury

7 minut temu, Gość gosc napisał:

a on jej nie udowodni ze wiedziała. poza tym ciąża nie jest przeciwwskazaniem do podjęcia pracy! co za ...ka pisze takie bzdury

Skoro nie jest przeciwwskazaniem to dlaczego po miesiącu chce iść na l4? 

27 minut temu, Gość Na chwilę napisał:

Skoro nie jest przeciwwskazaniem to dlaczego po miesiącu chce iść na l4? 

a skąd ona ma w momencie podpisania umowy ze za miesiac jej stan sie pogorszy? prawo tego nie zabrania

Lekarz medycyny pracy musi wiedzieć,  że jesteś w ciąży.  Chociażby dlatego,ze nie możesz zrobić rtg płuc. 

Będąc w ciąży robiłam takie badania to wiem.

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Jesli pracodawca sie zorientuje ze w momencie zatrudnienia bylas w ciazy, moze stwierdzic ze umowa o prace jest nie wazna. I nie pomoze twoje gadanie ze nie wiedzialas ze jestes w ciazy bo tego mu nie udowodnisz. 

Oczywiście, ze mu udowodnie. Karta ciazy jest zalozona z datą 1.03. 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Jesli pracodawca sie zorientuje ze w momencie zatrudnienia bylas w ciazy, moze stwierdzic ze umowa o prace jest nie wazna. I nie pomoze twoje gadanie ze nie wiedzialas ze jestes w ciazy bo tego mu nie udowodnisz. 

Oczywiście, ze mu udowodnie. Karta ciazy jest zalozona z datą 1.03. 

2 minuty temu, Gość Ciezarowka napisał:

Oczywiście, ze mu udowodnie. Karta ciazy jest zalozona z datą 1.03. 

oj, ni słuchaj ...ki. sam fakt bycia w ciazy nie zabrania podpisania umowy

Skaranie z tym zatrudnianiem gówniar. Moj zaklad zatrudnia powyzej 40lat kobiety,bi te młode prawie wszystkie wykiwały zakład. 

Przez takie wstrętne baby jak Ty młode kobiety muszą walczyc o umowę o pracę. Ledwo zaciazyla już o l4 myśli. Skandal. L4 dostaniesz przy zagrozonej ciazy

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Przez takie wstrętne baby jak Ty młode kobiety muszą walczyc o umowę o pracę. Ledwo zaciazyla już o l4 myśli. Skandal. L4 dostaniesz przy zagrozonej ciazy

Teraz też może dostać choćby niewiadomo jak ci żal d*** ściskał.

Zależy od zakładu pracy. Mój byly szef w pewnym momencie się wsciekł, kiedy kolejna laska zaraz po zatrudnieniu, miesiac po, przyniosła l4 z zagrazona ciaza. Tylko, że On był ...kiem i nasyłał na te laski do domu kontrole z ZUSu itp., ktore wykazaly, ze wcale takie leżace i zagrozone nie były... Jedna dostała sporą karę i musiała oddawać swiadczenia.

Skontaktuj się z kims, kto zna aktualny kodeks pracy- chyba musisz przepracować 30 dni bodajże, zeby otrzymać swiadczenie, doinformuj się.

Jedną ciążę poronilam. Moja praca to 12 godzin stania na nogach. No srednio dla kobiety w ciąży. Dziś wstałam z takim bolem krzyża, że ledwo wyrabiam w pracy i modle sie żeby juz byla sroda czyli wolne...

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Przez takie wstrętne baby jak Ty młode kobiety muszą walczyc o umowę o pracę. Ledwo zaciazyla już o l4 myśli. Skandal. L4 dostaniesz przy zagrozonej ciazy

A ciąża po poronieniu na duphastonie i luteinie to jaka Twoim zdaniem jest ciąża? To ciąża wysokiego ryzyka. 

45 minut temu, tabuania napisał:

Zależy od zakładu pracy. Mój byly szef w pewnym momencie się wsciekł, kiedy kolejna laska zaraz po zatrudnieniu, miesiac po, przyniosła l4 z zagrazona ciaza. Tylko, że On był ...kiem i nasyłał na te laski do domu kontrole z ZUSu itp., ktore wykazaly, ze wcale takie leżace i zagrozone nie były... Jedna dostała sporą karę i musiała oddawać swiadczenia.

 

Skontaktuj się z kims, kto zna aktualny kodeks pracy- chyba musisz przepracować 30 dni bodajże, zeby otrzymać swiadczenie, doinformuj się.

Musze przepracowac 30 dni od podpisania umowy zeby isc na platne L4. Te 30 dni mija za kilka dni. Chce pociagnac jeszcze miesiąc i isc na L4. 

6 minut temu, Gość Ciezarowka napisał:

Jedną ciążę poronilam. Moja praca to 12 godzin stania na nogach. No srednio dla kobiety w ciąży. Dziś wstałam z takim bolem krzyża, że ledwo wyrabiam w pracy i modle sie żeby juz byla sroda czyli wolne...

To przykre, że straciłaś dziecko, ale gdzie Ty 12h stoisz? To w niczym nie przeszkadza, jeśli ciąża nie jest problemowa. A ból pleców w momencie, kiedy zarodek jest wielkości fasolki, raczej nie ma związku z ciążą. 

Przesadzacie dziewczyny, bardzo. Dlatego cv kobiet poniżej 35r.ż. wcale mnie nie interesują. Same szkodzicie sobie i innym młodym kobietom.

11 minut temu, Gość Ciezarowka napisał:

A ciąża po poronieniu na duphastonie i luteinie to jaka Twoim zdaniem jest ciąża? To ciąża wysokiego ryzyka. 

Jakbyś się tak trzesla o ciążę i faktycznie była po poronieniu i teraz na luteinie to nie dowiedziałabys się o ciąży w 9 tygodniu tylko byś czatowala z testem ciazowym żeby od razu wdrożyć leki, bo początek jest najważniejszy. Ja bylam w 2016 r też na luteinie, w dodatku strasznie mnie mdlilo i kilka razy dziennie okupowalam kibel w pracy takie wymioty miałam. Ale pracowalam do 33 tc. Doksztalc się to się dowiesz, że jedynym wskazaniem do leżenia jest odpływ płynu owodniowego. Branie luteiny na podtrzymanie nie uprawnia Cie do l4. Mam nadzieję że oracodawca będzie jak szalony na Ciebie kontrolę z zusu nasylal

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

To przykre, że straciłaś dziecko, ale gdzie Ty 12h stoisz? To w niczym nie przeszkadza, jeśli ciąża nie jest problemowa. A ból pleców w momencie, kiedy zarodek jest wielkości fasolki, raczej nie ma związku z ciążą. 

Przesadzacie dziewczyny, bardzo. Dlatego cv kobiet poniżej 35r.ż. wcale mnie nie interesują. Same szkodzicie sobie i innym młodym kobietom.

W restauracji. I bóle krzyżowe owszem maja zwiazek z ciąża również na tak wczesnym etapie. Zarodek moze i jest mały, ale macica juz sporo urosła. Doczytaj sobie o bolach krzyzowych w ciąży. 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Jakbyś się tak trzesla o ciążę i faktycznie była po poronieniu i teraz na luteinie to nie dowiedziałabys się o ciąży w 9 tygodniu tylko byś czatowala z testem ciazowym żeby od razu wdrożyć leki, bo początek jest najważniejszy. Ja bylam w 2016 r też na luteinie, w dodatku strasznie mnie mdlilo i kilka razy dziennie okupowalam kibel w pracy takie wymioty miałam. Ale pracowalam do 33 tc. Doksztalc się to się dowiesz, że jedynym wskazaniem do leżenia jest odpływ płynu owodniowego. Branie luteiny na podtrzymanie nie uprawnia Cie do l4. Mam nadzieję że oracodawca będzie jak szalony na Ciebie kontrolę z zusu nasylal

Nie skupialam sie na ciąży tylko na nowej pracy która podjelam po polrocznej przerwie od pracy po tym jak poprzednia ciążę poronilam a pracodawca wręczył mi po powrocie ze szpitala wypowiedzenie bo "skoro planuje ciaze to nie ma dla mnie miejsca w jej firmie" poza tym tak jak pisałam koncem stycznia miałam 3 dniowe krwawienie wiec do głowy mi nie przyszlo robić test ciążowy skoro dostalam miesiączki  

Nie wszystkie kobiety w ciąży mają mdłości i wymiotuja. 

Ja nie twierdze, że mam leżeć, ale oszczedny tryb zycia to raczej nie jest tyranie po 12 godzin na nogach. A lekarz wyraznie powiedzial, ze mam odpoczywać ile sie da, nie wykonywać żadnych wysilkowych prac, zero sportu, zero goracych kapieli, baseny termalne, jacuzzi odpadają. Seksu też zabronił. Wdrożył luteine i duphaston. Do tego jeszcze nospe biorę. 

Niech sobie pracodawca nasyla ten zus nawet codziennie. Nie mam powodow do obaw. Zadnych. Ani nie zamierzam z dnia na dzień zniknąć. Na dniach szef bedzie u nas wiec sie dowie o mojej ciąży. 

Nic ci nie zrobią  . 

Ciaza nie jest zadnym  problemem zeby  podpisać umowę. Jak nie dasz rady pracowac  to pójdziesz na L4 .Nic sie nie martw .