Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 666666

Jak zapomniec

Polecane posty

Gość 666666

Jak zapomniec o kims o kim nie chce juz myslec? O kim kogo bardzo kochalam a on mnie skrzywdzil? Minelo pol roku a ja dalej wieczorami i w nocy za nim placze. Nie umiem sobie z tym poradzic. Chodze na randki probuje zajac sobie jakos wolny czas ale i tak to wszystko wraca. Chyba naprawde go po prostu kochalam...boli mnie ro ze on tak odpuscil, nie walczyl o mnie... jak sobie z tym poradzic? Jak wybic sibie te wszystkie chwile i jego z glowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Byliście razem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość  gość gość

Byliście parą ?
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abc

On musi widzieć że świetnie bawisz się  bez niego, że wyglądasz świetnie i możesz mieć każdego a jego masz gdzieś. Inaczej lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trumna i cmentarz
4 godziny temu, Gość 666666 napisał:

Jak zapomniec o kims o kim nie chce juz myslec? O kim kogo bardzo kochalam a on mnie skrzywdzil? Minelo pol roku a ja dalej wieczorami i w nocy za nim placze. Nie umiem sobie z tym poradzic. Chodze na randki probuje zajac sobie jakos wolny czas ale i tak to wszystko wraca. Chyba naprawde go po prostu kochalam...boli mnie ro ze on tak odpuscil, nie walczyl o mnie... jak sobie z tym poradzic? Jak wybic sibie te wszystkie chwile i jego z glowy?

Zacznik myśleć że umarł, nie ma go i nie będzie, to sprawe bardzo ułatwi na dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 666666

Mozna powiedziec ze bylismy razem. Znalismy sie rok, pol bylismy razem. On bardzo o mnie zabiegal, staral sie. Tak naprawde wszystko wychodzilo od niego, wspolne plany na przyszłość, o mieszkaniu, o slubie nawet o dziecku itd. Bylam zdystansowana bardzo, balam sie szybko w to angazowac dlatwgo zajelo mi to pol roku ale on robił wszystko zeby mnie rozkochac w sobie, zebym uwierzyla ze jestem ta jedyna, ze nie moze beze mnie zyc,no w koncu mu sie udalo. Zakochalam sie i to tak naprawdę. A on mnie zdradzil a potem bez slowa zostawil. Czuje sie strasznie oszukana, nie wiem czy to co mowil to prawda czy robil to z premedytacja,wstyd mi ze uwierzylam mu w to wszystko... Chce o nim zapomniec, miec go gdzies tak jak on. Zostawil mnie i nie interesowało go co ze mna po prostu juz sie nie odezwal. Nie chce juz rozumiec dlaczego tak postapil, po co... Chce go usunac ze swoich myśli i glowy ale jak mam ro zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapiszon

Faceta bardziej interesowała pogoń niż zdobycz, są i tacy. Polecam zająć się czymś, np. nauką języka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość  gość gość

Widujecie sie czasami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 666666

Nie, nie widujemy sie. On jest z innego miasta dość kawałek ode mnie. Nie wiem jak bym zareagowala gdybym miala go teraz spotkac. Tym bardziej ze o zdradzie dowiedzialam sie od znajomych a z nim juz nawet potem sie nie widzialam. Nawet nie jestem wściekła po prostu przykro mi i do niedawna zadawalam sobie pytanie dlaczego tak postapil, czy kochal? Ale już nie chce znac odpowiedzi. Po prostu czasami mi bardzo teskno za nim i za tym co bylo i to mnie dobija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×