Widuję zmarłego męża mojej koleżanki

Widziałam dzisiaj ducha, zmarłego męża mojej koleżanki. Właśnie rozmyślałam nad znajomością z tą koleżanką, kedy pojawił sie na tle oświetlonej przez uliczna latarnię ściany. Była to tylko chwilka ale wiem,że to był on. W moim życiu takie zjawiska nie są rzadkością, jestem przyzwyczajona. Jednak zawsze zastanawiam się, co dana osoba, która już stąd odeszła chciała mi przekazać, myslę, że chodzi o koleżankę.

Pomódl sie za niego i niech koleżanka się też modli.

32 minuty temu, Gość Lumen napisał:

W moim życiu takie zjawiska nie są rzadkością

Intrygujące. Podobno jest sporo takich osób. Coś jak "szósty zmysł " jeśli widziałaś ten film.

Nie korciło Ciebie z nimi pogadać?

6 minut temu, Gość Moonwalker napisał:

Nie korciło Ciebie z nimi pogadać?

Oni nie są tacy chętni do rozmowy. Wolą dać jakiś znak, że są. Ich świat jest inny.

22 minuty temu, lonelyman napisał:

Intrygujące. Podobno jest sporo takich osób. Coś jak "szósty zmysł " jeśli widziałaś ten film.

Filmu nie widziałam (ale poszukam), widziałam za to inne rzeczy

13 minut temu, Moorena napisał:

Oprócz tego co jeszcze odczuwasz?

Zdarzają mi sie różne dziwne rzeczy. Jedną z dziwniwjszych było odczucie, że składam sie z trzech ciał. Jedno to ciało fizyczne, drugie to coś energetycznego co nazwałabym świadomością, gdyż rejestrowało wszystko co w okół się działo i trzecie, które było chyba duszą więc także energią i to ciało mogło sie samodzielnie poruszać i to bez rzadnych ograniczeń w przestrzeni, niezależnie od pozostałych ciał. 

"żadnych" przepraszam.

Mieliście romans?

6 minut temu, Gość 111111 napisał:

Mieliście romans?

Nie, jestem po prostu osobą, która może ich "odbierać"

Boisz sie tego?

2 minuty temu, Gość Lumen napisał:

Nie, jestem po prostu osobą, która może ich "odbierać"

Ma jakiś powód. Pewnie opìerdoliłaś mu gałę i chce, żebyś przyznała się koleżance.

23 minuty temu, Gość Lumen napisał:

Oni nie są tacy chętni do rozmowy. Wolą dać jakiś znak, że są. Ich świat jest inny.

Właśnie ! Powinno ci to dać do myślenia ,dlaczego nie jej się pokazał, tylko tobie ! Ciekawe jaki ty masz w tym cel, zakładając taki temat ?

Przed chwilą, Gość Karola napisał:

Boisz sie tego?

 

Bywały takie sytłacje, że miałam stracha, bo są takie osobniki, które mogą ujawnić sie fizycznie tzn. coś się w domu zacznie ruszać ale na ogół to jest bardzo subtelne.

14 minut temu, Gość Lumen napisał:

"żadnych" przepraszam.

Kto ,miał kogo przepraszać ?

a ja myślę, że oni nie zawszę "chcą" się pokazać osobom które ich widzą. Myślę, że idąc ulicą mijamy wiele duchów i nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy - po prostu koło nich przechodzimy i nie zastanawiamy się nad tym czy to duchy. 

Dlatego moim zdaniem ludzie "widzą" duchy głównie nocą, gdy są sami i zmysły są wyostrzone. w biały dzień nie zwrócą uwagi na przypadkowego człowieka.

4 minuty temu, Gość ??? napisał:

Właśnie ! Powinno ci to dać do myślenia ,dlaczego nie jej się pokazał, tylko tobie ! Ciekawe jaki ty masz w tym cel, zakładając taki temat ?

Cel?  Jak każdy inny, przyznaj,że jest o czym porozmawiać. A jej się nie pokazał bo ona po prostu nie ma zdolności aby go zobaczyć. Nie każdy ma takie zdolności.

2 minuty temu, Jajko Pisanka napisał:

a ja myślę, że oni nie zawszę "chcą" się pokazać osobom które ich widzą. Myślę, że idąc ulicą mijamy wiele duchów i nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy - po prostu koło nich przechodzimy i nie zastanawiamy się nad tym czy to duchy. 

Dlatego moim zdaniem ludzie "widzą" duchy głównie nocą, gdy są sami i zmysły są wyostrzone. w biały dzień nie zwrócą uwagi na przypadkowego człowieka.

Ciekawa teoria. Rzeczywiście, kto to wie kogo mijamy na ulicy?

21 minut temu, Gość Lumen napisał:

Zdarzają mi sie różne dziwne rzeczy. Jedną z dziwniwjszych było odczucie, że składam sie z trzech ciał. Jedno to ciało fizyczne, drugie to coś energetycznego co nazwałabym świadomością, gdyż rejestrowało wszystko co w okół się działo i trzecie, które było chyba duszą więc także energią i to ciało mogło sie samodzielnie poruszać i to bez rzadnych ograniczeń w przestrzeni, niezależnie od pozostałych ciał. 

Ciekawe, chce z tobą pogadać

1 minutę temu, Gość Lumen napisał:

Cel?  Jak każdy inny, przyznaj,że jest o czym porozmawiać. A jej się nie pokazał bo ona po prostu nie ma zdolności aby go zobaczyć. Nie każdy ma takie zdolności.

Jakoś trudno mi  uwierzyć w te twoje zdolności paranormalne 

8 minut temu, Gość ??? napisał:

Kto ,miał kogo przepraszać ?

Oj Gościu??? przeprosiłam za błąd w słowie "żadnych", który popełniłam we wpisie wyżej.

1 minutę temu, Gość Lumen napisał:

Ciekawa teoria. Rzeczywiście, kto to wie kogo mijamy na ulicy?

Właśnie. Kiedy ostatnio byłam pewna, że widziałam ducha próbowałam sobie to racjonalizować - że byłam zmęczona, środek nocy itd. Z drugiej strony gdybym zobaczyła tego człowieka na ulicy nawet bym nie pomyślała, że to mógł być duch, po prostu przeszłabym obok. 

Idź na cmentarz. Powinno pomóc. U mnie pomogło.

9 minut temu, Gość świat widoczy napisał:

Ciekawe, chce z tobą pogadać

To gadaj, mam jakąś godzinkę

4 minuty temu, Moorena napisał:

 Bliska mi osoba z rodziny ma sny o zmarłych z rodziny i znajomych. Śnią się, gdy zbliża się rocznica śmierci. Od nastolatki tak ma, 15/17 lat. Kiedyś przyśniły jej się 2 osoby w jednym śnie. Babcia z prababcią, razem trzymały się za rękę. Ostatnio same zdjęcia  w komputerze się otwarły ze ślubu jej koleżanki. Na drugi dzień koleżanka dzwoniła, że mąż zmarł 3 tygodnie temu. Jak nie zapali znicza to śnią się dalej.       

A, to też ma "kontakty" i to chyba lepsze niż ja  

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Idź na cmentarz. Powinno pomóc. U mnie pomogło.

Trzeba bedzie i jeszcze modlitwa i świeczkę zapalić.

11 minut temu, Jajko Pisanka napisał:

Właśnie. Kiedy ostatnio byłam pewna, że widziałam ducha próbowałam sobie to racjonalizować - że byłam zmęczona, środek nocy itd. Z drugiej strony gdybym zobaczyła tego człowieka na ulicy nawet bym nie pomyślała, że to mógł być duch, po prostu przeszłabym obok. 

"Moje" duchy nie wyglądają jak ludzie z krwi i kości ja widzę,że to istota niematerialna.

22 minuty temu, Gość Lumen napisał:

 

A moze gp zobaczyłas , bo rozmyslalas o niej . 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A moze gp zobaczyłas , bo rozmyslalas o niej . 

Też tak myślę. 

10 minut temu, Gość Lumen napisał:

"Moje" duchy nie wyglądają jak ludzie z krwi i kości ja widzę,że to istota niematerialna.

"Moje" też nie, ale wiem, że też nie zastanawiałabym się gdyby ktoś taki przemknął mi w polu widzenia. Myślę, że na co dzień nie tyle nie widzimy, co nie patrzymy