Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tomek27

Sex z sąsiadką, prawda czy mit ???😀

Polecane posty

Gość Tomek27

Hej . Zastanawiam się czy rzeczywiście sex z sąsiadka jest tak często spotykany . Zawsze zastanawiałem się nad moimi sąsiadkami , bo wpadanie na szybki sexik może być na prawdę fajne . Stały ciekawy układ . Ktoś z Was może ma ta przyjemność sypiania z sąsiadka bez zobowiązań  ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek27

Chyba ktoś , kto z autopsji wie ze to nie miły temat 😀pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChłopzewsibezpassatawTDI

Zaproś sąsiadkę na kawe albo dwie sąsiadki zapal świece, ubierz garniutur potem możesz zrobić striptiz, będziesz gwiazdą. Im większe ryzyko tym większa szansa na gorączkę sobotniej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośc

Jak najbardziej prawda!! Czekając kiedyś na kuriera w mieszkaniu mojej dobrej koleżanki. Miałem przypadkowy sex z jej sąsiadką którą też znam z piętra wyżej.

Wpadła na kawę nie wiedząc że ja akurat jestem w jej mieszkaniu. Weszliśmy na temat seksu i dziwnym trafem wylądowaliśmy w łóżku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośc

Teraz tylko płacę alimenty!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja za nic nie płacę. Po prostu przyszła i po chwili rozmowy  miała ochotę na sex.

Dodam że nie był to sex jednorazowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fajnie by było ,simlock na palcu nie dla psa kiełbasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonzo
4 godziny temu, Gość Gośc napisał:

Jak najbardziej prawda!! Czekając kiedyś na kuriera w mieszkaniu mojej dobrej koleżanki. Miałem przypadkowy sex z jej sąsiadką którą też znam z piętra wyżej.

Wpadła na kawę nie wiedząc że ja akurat jestem w jej mieszkaniu. Weszliśmy na temat seksu i dziwnym trafem wylądowaliśmy w łóżku!

A byly smoki w tej bajce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sąsiadka

Na pewno są setki tysięcy takich sytuacji sam mam taką o 15 lat starszą sąsiadkę  pralka jej nawaliła (silnik padł i wywalało bezpieczniki) , pomogłem jej zlokalizować co jest problemem i odłączyć pralkę by nie robiła zwarcia - w międzyczasie wypiliśmy 2-3 lampki wina i dostałem w podzięce słodkiego buziaka - złapałem ją za dość sporą pupę aż skończyliśmy w łóżku , w sumie od tamtej pory od czasu do czasu się spotykamy jak jest ku temu ochota 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dama Kier

Seksss z sąsiadka to narodowy obowiązek :Dkazdego sasiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ssak_89

Panie i panowie mam chęć właśnie przelecieć sąsiadkę 😀 sytuacja wygląda tak że jej mąż (spoko facet) zmarł jakieś 4 lata temu i od tamtego czasu widziałem może z dwa razy jak gościła jakiegoś faceta myślę że próbowała coś nowego stworzyć ale chyba nic z tego i dobre 2 lata mieszka sama... Jej córka całkiem atrakcyjna zresztą siedzi w Niemczech i wpada może raz na miesiąc... Sąsiadka jest myślę po 50tce ale trzyma się całkiem nieźle, szczupła, niska dość atrakcyjna... Ja mam 30 lat... Powiem szczerze że to ona mnie szczuje juz od dłuższego czasu (bynajmniej ja to tak odbieram) a mianowicie często ma otwarte drzwi mieszkania i gdy słyszy że otwieram swoje mieszkanie to specjalnie idzie po mieszkaniu często w samym szlafroku (widać że nie ma stanika) na dodatek wita się ze mną na "Ty" zawsze cześć albo hej... Trochę mi nieswojo z tym i zawsze staram się być miły ospowiadam dzień dobry... Coś tam czasami zagaduje do mnie ale szybko ją zbywam i spieprzam 😀 z tym że od pewnego czasu w sumie mam ochotę by np wejść do jej mieszkania jak ma otwarte drzwi i coś może podejrzeć... Skoro kobieta wdowa może ma jeszcze ochotę na seks w jej wieku...? Podpowiedzcie proszę może jakiś sposób żeby nie wyjść na świnie a może jednak przekonać się czy ona nie chce się bzykać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kusiciel
18 minut temu, Gość Ssak_89 napisał:

Panie i panowie mam chęć właśnie przelecieć sąsiadkę 😀 sytuacja wygląda tak że jej mąż (spoko facet) zmarł jakieś 4 lata temu i od tamtego czasu widziałem może z dwa razy jak gościła jakiegoś faceta myślę że próbowała coś nowego stworzyć ale chyba nic z tego i dobre 2 lata mieszka sama... Jej córka całkiem atrakcyjna zresztą siedzi w Niemczech i wpada może raz na miesiąc... Sąsiadka jest myślę po 50tce ale trzyma się całkiem nieźle, szczupła, niska dość atrakcyjna... Ja mam 30 lat... Powiem szczerze że to ona mnie szczuje juz od dłuższego czasu (bynajmniej ja to tak odbieram) a mianowicie często ma otwarte drzwi mieszkania i gdy słyszy że otwieram swoje mieszkanie to specjalnie idzie po mieszkaniu często w samym szlafroku (widać że nie ma stanika) na dodatek wita się ze mną na "Ty" zawsze cześć albo hej... Trochę mi nieswojo z tym i zawsze staram się być miły ospowiadam dzień dobry... Coś tam czasami zagaduje do mnie ale szybko ją zbywam i spieprzam 😀 z tym że od pewnego czasu w sumie mam ochotę by np wejść do jej mieszkania jak ma otwarte drzwi i coś może podejrzeć... Skoro kobieta wdowa może ma jeszcze ochotę na seks w jej wieku...? Podpowiedzcie proszę może jakiś sposób żeby nie wyjść na świnie a może jednak przekonać się czy ona nie chce się bzykać?

Wieczorem kiedy będziesz czuł że jet już wykapana i w szlafroku, zapukaj i zaproś sąsiadkę na lampkę wina. Sąsiadeczko mam ochotę na lampkę wina, tak jakoś kiepsko się samemu siedzi, da się sąsiadka zaprosić? Zostanie ci tylko rozebranie szlafroka  😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ssak_89

Z tym że wolałbym u niej w mieszkaniu a nie u siebie... No i czy taka babka po 50tce nadal lubi seks i potrzebuje? Z tego co wiem to po menopauzie żony nadstawiają mężom tylko po to by oni sobie ulżyli i nie chcieli zdradzać... Co do alkoholu to myślałem o tym żeby przyjść do niej z piwem ale właśnie nie wiem jak zareaguje... A jeśli się okaże że wcale nie chce niczego ode mnie i to tylko moja zła interpretacja jej zachowań? Nie chce potem się wstydzić na całym osiedlu że jestem zbokiem xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kusiciel
Przed chwilą, Gość Ssak_89 napisał:

Z tym że wolałbym u niej w mieszkaniu a nie u siebie... No i czy taka babka po 50tce nadal lubi seks i potrzebuje? Z tego co wiem to po menopauzie żony nadstawiają mężom tylko po to by oni sobie ulżyli i nie chcieli zdradzać... Co do alkoholu to myślałem o tym żeby przyjść do niej z piwem ale właśnie nie wiem jak zareaguje... A jeśli się okaże że wcale nie chce niczego ode mnie i to tylko moja zła interpretacja jej zachowań? Nie chce potem się wstydzić na całym osiedlu że jestem zbokiem xD

 Do jasnej Anielki nie masz języka w buzi? Bzykać chcesz a do kobiety zagadać nie potrafisz? Najczęściej kobiety po menopauzie są bardziej kochliwe jak przed, choćby dla tego że im ciąża nie grozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ssak_89

No nic będę się czaił na okazje... Może coś się uda xD co do bzykania to też właśnie nie raz myślę czy faktycznie ją przelecieć czy tylko palcówe jej zrobić albo minete... Cyckami się pobawić... Bo jeśli bzykać to znowu czy do końca aż się zleje w środku czy lepiej nie ryzykować... Napewno nie mam zamiaru się z nią układać w związek... Nie dla każdego to takie proste zainicjować seks z obcą kobietą... Gdyby tak było to bym tutaj nie wypisywał swoich przemyśleń 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kusiciel
Przed chwilą, Gość Ssak_89 napisał:

No nic będę się czaił na okazje... Może coś się uda xD co do bzykania to też właśnie nie raz myślę czy faktycznie ją przelecieć czy tylko palcówe jej zrobić albo minete... Cyckami się pobawić... Bo jeśli bzykać to znowu czy do końca aż się zleje w środku czy lepiej nie ryzykować... Napewno nie mam zamiaru się z nią układać w związek... Nie dla każdego to takie proste zainicjować seks z obcą kobietą... Gdyby tak było to bym tutaj nie wypisywał swoich przemyśleń 😉

 Każda z którą inicjujesz- uprawiasz seks jest na początku obca, z mamą czy siostrą tego nie robisz. Spoko, przecież masz język i możesz zapytać czy do końca , czy nie. minetkę i palcówkę jej zrobić bez bzykania??? 😄 Coraz większe wątpliwości mam czy ty masz 30 lat?  😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ssak_89

Po co miałbym kłamać z wiekiem...? Nic no jeśli coś mi się uda to napewno się tutaj pochwalę 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 minut temu, Gość Ssak_89 napisał:

Po co miałbym kłamać z wiekiem...? Nic no jeśli coś mi się uda to napewno się tutaj pochwalę 😊

chłopie ja właśnie bzykam 50 i 60 tki i są to zayebiste babki do seksu . na twoim miejscu już bym dawno u niej był .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

chłopie ja właśnie bzykam 50 i 60 tki i są to zayebiste babki do seksu . na twoim miejscu już bym dawno u niej był .

aha i są potrzebujące a orgazm to nie , że tylko jeden ale kilka pod rząd potrafią mieć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ssak_89

Trudne do wiary... Nawet takie około 55 letnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onagość

to wszystko zależy od okoliczności, czasami się "wydarza" w sposób niezamierzony. To nie jest tak, że niemalże kartka na drzwiach. Myślę, że tam gdzie się mieszka to kiepska sprawa, no chyba, że jakieś niesamowite zauroczenie, a jedna strona wolna, to może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXX
Przed chwilą, Gość onagość napisał:

to wszystko zależy od okoliczności, czasami się "wydarza" w sposób niezamierzony. To nie jest tak, że niemalże kartka na drzwiach. Myślę, że tam gdzie się mieszka to kiepska sprawa, no chyba, że jakieś niesamowite zauroczenie, a jedna strona wolna, to może.

 W wieżowcu w którym mieszkałem ze swojej klatki miałem 3 mężatki  na 30 rodzin 😄  10% to chyba niezły wynik. Ja byłem samotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On36

Taki sex się zdarza. Ja też miałem taką przyjemność. Była starsza i bardzo atrakcyjna. Wbrew pozorom kochaliśmy się daleko od domu, na wspólnej imprezie naszych firm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska

Ja mam sąsiada na przeciwko w zależności  od sytuacji u mnie lub u niego czasem poza domem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×