Jak zostać Mnichem?

W sumie żyję 28 lat w celibacie. Nie mam brudnych myśli, nigdy się nie onanizowałem, nigdy też nie widziałem nago kobiety, pornografii też nigdy nie widziałem, pedofilem też nie jestem.

Jak widzicie pierwszy warunek spełniłem zachowałem czystość.

Głowę mogę spokojnie zgolić

Lubię czytać więc mogę studiować religijne księgi

Z osobowości jestem spokojny i cierpliwy.

Mam do was pytanie jak mogę dołączyć do Mnichów? Sam nie lubię religii chrześcijańskiej, więc mogę spokojnie dołączyć do mnichów z innej wiary.

Mogę pracować, hodować rośliny, jeździć po świecie i nauczać oraz trenować sztuki walki, ćwiczyć i dbać o tężyznę fizyczną.

Nigdy się tak naprawdę w nikim nie zakochałem,a i tak mnie żadna nie chce bo jestem aseksualny całkowicie. Dlatego chce żyć jako Mnich i skupić się na czymś innym.

Skup sie na sobie,wtedy twoje sobie odpowie Tobie...ale tydzien glodowki...tak to leci,jak nie chcesz miec dzieci...

14 minut temu, Gość szaarriikkk napisał:

Skup sie na sobie,wtedy twoje sobie odpowie Tobie...ale tydzien glodowki...tak to leci,jak nie chcesz miec dzieci...

 Wyniszczenie własnego organizmu jest błędem i może zaszkodzić. Najważniejszy jest minimalizm,czyli jedzenie tyle ile trzeba by zaspokoić głód, wyzbycie się bogactwa (utrzymywanie się z darowizn oraz przysług wobec innych osób lub jako nagroda za wykonanie zadań lub pracy) oraz zdobywanie wiedzy i samodoskonalenie się. Jeśli zniszczysz własne ciało to nie uzyskasz spokoju ducha i nie osiągniesz oświecenia. Jedynie trzeba wystrzegać się działań seksualnych bo to jest największą przeszkodą ku oświeceniu. Jak będziesz głodny i obolały to nie będziesz w stanie zdobywać wiedzy.

Wyjedź do Tybetu, tam znajdziesz sens istnienia. 

4 minuty temu, Gość Mnichu napisał:

 Wyniszczenie własnego organizmu jest błędem i może zaszkodzić. Najważniejszy jest minimalizm,czyli jedzenie tyle ile trzeba by zaspokoić głód, wyzbycie się bogactwa (utrzymywanie się z darowizn oraz przysług wobec innych osób lub jako nagroda za wykonanie zadań lub pracy) oraz zdobywanie wiedzy i samodoskonalenie się. Jeśli zniszczysz własne ciało to nie uzyskasz spokoju ducha i nie osiągniesz oświecenia. Jedynie trzeba wystrzegać się działań seksualnych bo to jest największą przeszkodą ku oświeceniu. Jak będziesz głodny i obolały to nie będziesz w stanie zdobywać wiedzy.

W sumie racja zagłodzony i ranny człowiek nie będzie w stanie ani nauczać ani zdobywać wiedzy ani wykonywać prac w klasztorze lub poza klasztoren. Nie będzie też mógł ćwiczyć sztuk walki - będzie żywym trupem a nie potężnym mnichem.

IDŹ NA KSIĘDZA, PROSZĘ. 

CIEBIE BÓG SZUKA, DUSZO WYBRANA...AMEN

6 minut temu, Gość gość) napisał:

Wyjedź do Tybetu, tam znajdziesz sens istnienia. 

Tak też uczynię, choć droga do tego miejsca jest daleka, ale może spotkam w Europie kilku przedstawicieli. Zależy mi na rozwoju fizycznym (ćwiczenia, sztuki walki), umysłowym (zdobywanie wiedzy z różnych dziedzin nauki) oraz duchowym (medytacja, modlitwa, nauczanie i czytanie świętych pism).

4 minuty temu, Gość gość) napisał:

Wyjedź do Tybetu, tam znajdziesz sens istnienia. 

Gość dobrze prawi. Niech Ci nie przychodzi do głowy pomysł, by zostać ...enkowym pasożytem watykańskim. Czas tej czarnej stonki powoli mija. I całe szczęście.

Przed chwilą, Gość Mnichu napisał:

Tak też uczynię, choć droga do tego miejsca jest daleka, ale może spotkam w Europie kilku przedstawicieli. Zależy mi na rozwoju fizycznym (ćwiczenia, sztuki walki), umysłowym (zdobywanie wiedzy z różnych dziedzin nauki) oraz duchowym (medytacja, modlitwa, nauczanie i czytanie świętych pism).

Jak już znajdziesz swoją drogę, to zapytaj czy jest tam miejsce dla kobiet. 

43 minuty temu, Gość Mnichu napisał:

nigdy też nie widziałem nago kobiety, pornografii też nigdy nie widziałem

Nie wiedziałem że kontrola rodzicielska w okienkach tak dobrze się sprawuje.

7 minut temu, Gość gość napisał:

IDŹ NA KSIĘDZA, PROSZĘ. 

CIEBIE BÓG SZUKA, DUSZO WYBRANA...AMEN

Dlaczego nie zostałaś sama zakonnicą? Synusia se na klechę wyślij jak niejaka straSzydło. 

2 minuty temu, Gość Mnichu napisał:

Tak też uczynię, choć droga do tego miejsca jest daleka, ale może spotkam w Europie kilku przedstawicieli. Zależy mi na rozwoju fizycznym (ćwiczenia, sztuki walki), umysłowym (zdobywanie wiedzy z różnych dziedzin nauki) oraz duchowym (medytacja, modlitwa, nauczanie i czytanie świętych pism).

Zrób to. Zmień wiarę na buddyzm i do przodu. Pierwszym krokiem wiodącym do nirwany jest uzyskanie świadomości karmy i tej całej egzystencji, której nieodłącznie towarzyszą cierpienie, niewiadoma, ból i niemoc istnienia. Pomoże Ci, może akurat. 

Nawet nie musisz należeć do żadnego ugrupowania by zostać mnichem. Uważaj tylko na mafię watykańską, muzułmanów i żydów, oni poszukują takich jak ty! Jak już potrzebujesz wspólnoty to szukaj jej wśród wyznawców buddyzmu w Azji lub wśród ich przedstawicieli tutaj na Zachodzie.

Z poważaniem

Sługa Pradawnego

1 minutę temu, Gość Ostrzeżenie napisał:

tutaj na Zachodzie.

Zalęgnięcie się buddyjskiego raka było ciosem ostatecznym dla upadku kultury zachodu, takim kopniakiem wymierzonym na ryj tuż po brutalnym obiciu zachodniego człowieka przez katolicyzm.

20 minut temu, Gość gość napisał:

IDŹ NA KSIĘDZA, PROSZĘ. 

CIEBIE BÓG SZUKA, DUSZO WYBRANA...AMEN

Przecież autor napisał,że nie lubi wiary chrześcijańskiej. Nie zwerbujecie go do siebie. Protestanci nawet żyją skromnie w przeciwieństwie do was. Zostaliście zarażeni żydowskim umiłowaniem pieniędzy. TFU

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Przecież autor napisał,że nie lubi wiary chrześcijańskiej. Nie zwerbujecie go do siebie. Protestanci nawet żyją skromnie w przeciwieństwie do was. Zostaliście zarażeni żydowskim umiłowaniem pieniędzy. TFU

Ding, ding, ding!

Mamy i nienawistnego lewaka antysemitę!

Skarby leza na dnie...zawsze

Post albo Ramadan...

Trzeba byc czystym by doznac oswiecenia...

Chetnie z Toba popisze,bo rozumiem Twoje dylematy...

Jestem tu w imie milosci...mojej wlasnej,nikt mnie nie oszukal,to ja oszukiwalem sie nedzna przyneta i nedznym nasieniem...

Wszystko mamy w sobie od poczecia az po smierc...

Na wieki wiekow...Amen

Kyokuschin

Dla nas bol nie istnieje...

panimajesz

2 minuty temu, LvciferAvgvstvs napisał:

Ding, ding, ding!

 

Mamy i nienawistnego lewaka antysemitę!

Lepszy lewak niż prawak!

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Lepszy lewak niż prawak!

Wartościuj sobie tam jak chcesz, dla mnie każda kategoria w której ktoś pozwala mi się umieścić ze względu na swoje upośledzenie umysłowe jest pejoratywna. 

2 minuty temu, LvciferAvgvstvs napisał:

Wartościuj sobie tam jak chcesz, dla mnie każda kategoria w której ktoś pozwala mi się umieścić ze względu na swoje upośledzenie umysłowe jest pejoratywna. 

Wyjmij kij z dúpy bo jesteś pseudoprzeintelektualizowany co umieszcza cie automatycznie w kategorii kija w dúpie.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Wyjmij kij z dúpy bo jesteś pseudoprzeintelektualizowany co umieszcza cie automatycznie w kategorii kija w dúpie.

To jak pseudo to chyba dobrze? Dwa minusy dają plus czy coś tam takiego kiedyś w gimnazjum było.

3 minuty temu, LvciferAvgvstvs napisał:

Wartościuj sobie tam jak chcesz, dla mnie każda kategoria w której ktoś pozwala mi się umieścić ze względu na swoje upośledzenie umysłowe jest pejoratywna. 

Ciebie też wrzuciłem do pewnej kategorii zwie się ona ,, W d...e był, g...o widział ". Bardzo nie lubię takich cwaniaków i pseudointeligentnych osobników jak ty...

Niedobrze. Chcesz wyjść na mądrego ale ci nie wychodzi. Kolejny li cynik z koziej dúpy. Najgorszy gatunek podczlowieka. 

4 minuty temu, Gość Co ty nie powiesz napisał:

Ciebie też wrzuciłem do pewnej kategorii zwie się ona ,, W d...e był, g...o widział ". Bardzo nie lubię takich cwaniaków i pseudointeligentnych osobników jak ty...

Chciałbym napisać że mi to schlebia, ale mijałoby się to ze stanem faktycznym. Twoja opinia na mój temat nie ma absolutnie żadnego znaczenia.

Zawsze możesz odwiedzić dúpe i nawet dotknąć gufno. 

2 minuty temu, LvciferAvgvstvs napisał:

Chciałbym napisać że mi to schlebia, ale mijałoby się to ze stanem faktycznym. Twoja opinia na mój temat nie ma absolutnie żadnego znaczenia.

Tak samo twoje żarciki i ,,mądrości" nie robią na mnie żadnego wrażenia. Tylko chciałem cię poinformować że nie tylko ty bawisz się w klasyfikowanie innych...

Jakoś nie mam chęci na kłotnie z tobą bo już dość twoich komentarzy widuje dziennie na tym forum i nie chce sobie obrzydzać tego wspaniałego dnia czytaniem kolejnych twoich wypocin.

Przed chwilą, Gość Co ty nie powiesz napisał:

Jakoś nie mam chęci na kłotnie z tobą bo już dość twoich komentarzy widuje dziennie na tym forum i nie chce sobie obrzydzać tego wspaniałego dnia czytaniem kolejnych twoich wypocin.

Wspaniały dzień pełen patriotycznego plucia na żydów i tych którzy mają pieniądze.

A teraz powtarzaj za mną:  lubię siebie i moje życie, lubię siebie i moje życie, lubię siebie i moje życie.

Idź stąd icku z mosadu. 

Przed chwilą, Gość Szalom napisał:

Idź stąd icku z mosadu. 

Tak, każdy kto ci twoją chorą, zlewaczoną odmianę antysemityzmu jest z mosadu. Weź leki, bo schizofrenia paranoides już wjeżdża na ostro i zaraz będą ludzie w czarnych płaszczach pod twoim domem.

Przed chwilą, LvciferAvgvstvs napisał:

Tak, każdy kto ci twoją chorą, zlewaczoną odmianę antysemityzmu jest z mosadu. Weź leki, bo schizofrenia paranoides już wjeżdża na ostro i zaraz będą ludzie w czarnych płaszczach pod twoim domem.

Już som. Idę po siekiere.