Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Mam dosyć ojca

Polecane posty

Gość Gość

Otóż, zdaje w maju maturę. Myślę o kierunkach takich jak farmacja, analityka medyczna, chemia medyczna, chemia, biotechnologia( medyczna). Rozpatruje miasta takie jak Warszawa, Łódź, Kraków, Katowice, Wrocław. Ojciec chce żebym się wybrała do Łodzi, ja mu tłumacze, że nie bierze się jednego miasta pod uwagę tylko kilka. A biorę kilka miast po to że względu na kierunki, które tam są. Jeszcze kiedyś ojciec mi pogroził, że jak wybiorę inne miasto na studia niż Łódź to mnie zleje pasem przez głowę i będę lepiej myśleć. Pyta się czy sama dam radę, mówię, że przez najdłuższe wakacje się czegoś nauczę. Ja mu tłumacze, że nie biorę jednego miasta pod uwagę to on ciągle wyjeżdża z Łodzią. Po prostu uparcie podążać za marzeniami i być silna niż szukać pomocy u kogoś czy jak? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Prowo aż nie chce się się tłumaczyć dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz

Ja miałem trochę inną opcję rodzice chcieli mnie wysłać na studia a ja tego nie chciałem i też uparcie do tego dążyli. Jak skończyłem szkołę po maturze już nie dało się z nimi wytrzymać, w lipcu już się od nich wyprowadziłem znalazłem pracę własne mieszkanie i sam się utrzymuję bez ich pomocy ale oni do końca życia będą mi to wypominać a ja nawet nie żałuję swojej decyzji. U ciebie jest trochę inna sprawa bo jeżeli nie pójdziesz studiować do Łodzi tylko gdzieś indziej to mogą ci to wypominać i mogą cię nie utrzymywać tylko radź sobie sama weź też to sobie pod uwagę jeżeli będziesz studiować na dziennych chyba że masz normalnych rodziców i zawsze tobie pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×