Bebilon 1 trzeci dzień małej

Witam. Miałam cc i niestety po głodówce w  szpitalu laktacja trochę ustała. Mała przy cycu płakała i płakała a dobrze zasysała. Spróbowałam odciągać cały dzień pokarm żeby zobaczyć ile go jest i było 20 ml więc tragedia. Zmuszona byłam dać bebilon 1 mała je co 2,5-3 godziny po około 30 ml..daje jej jak widzę że szuka cyca i cmoka...jak  spi to specjalnie nie budzę jej na karmienie.  czy dobrze robię czy czy powinnam ją budzić?

Zadzwon do poloznej. Nie pytaj obcych, czasami bardzo glupich ludzi na forum internetowym...

Bez przesady, że aż taka głodówkę miałaś, że pokarm straciłaś. Też miałam cc i ścisłą dietę, więc wiem o czym mówisz, ale nie przesadzaj. Zostawiam do piersi jak najczęściej i rozkręci się laktacja.

Ja tez syna karmilam na poczatku bebilonem dawalam jakos wlasnie 30ml co 3 godz. Po 5-6 dniach laktacja sie rozkrecila i pozniej przez 6mcy byl juz tylko na moim mleku. Powodzenia!!

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Bez przesady, że aż taka głodówkę miałaś, że pokarm straciłaś. Też miałam cc i ścisłą dietę, więc wiem o czym mówisz, ale nie przesadzaj. Zostawiam do piersi jak najczęściej i rozkręci się laktacja.

Mam wrazenie ze takie kometarze pisza osobu o inteligencji mojej 5 letniej corki. Kazdy organizm jest inny, inaczej reaguje. Fakt, ze ty mialas cos podobnego do autorki nie oznacza ze wasze organizmy zareaguja tak samo, ba organizmy innych kobiet moga zareagowac jeszcze inaczej. Mam nadzieje ze dotarlo do twojego malego ciasnego rozumku...

42 minuty temu, Gość Nnn napisał:

Mam wrazenie ze takie kometarze pisza osobu o inteligencji mojej 5 letniej corki. Kazdy organizm jest inny, inaczej reaguje. Fakt, ze ty mialas cos podobnego do autorki nie oznacza ze wasze organizmy zareaguja tak samo, ba organizmy innych kobiet moga zareagowac jeszcze inaczej. Mam nadzieje ze dotarlo do twojego malego ciasnego rozumku...

 

Nie dotarło, napisz jeszcze raz. 

Autorko możesz rozkręcić laktacje. Miałam ten sam problem po cc. Odciagasz co 2 godziny również w nocy, potem przystawiasz dziecko do piersi, żeby nie zapomniało, że ms ssać, następnie dajesz to co odciagnelas. Wiem, że to pracochłonne ale wart, u nas wystarczyły dwa dni. Walcz o np bo to duża wygoda później.  Co do budzenia w nocy. Tak noworodka budzi się na karmienie Ci 3 godz maks. Ale tylko  noworodka czyli przed miesiac-dwa. Po mm moze sie nie bydzic sam, bo to mleko dlyzej sud trawi ale po twoim mleku pewnie bedzie sie sam budzil. Powidzenia, badz dzielna, walcz o kp, no to najlepsze dla Twojego dziecka. Pozdrawiam

Dnia 10.03.2019 o 17:29, Gość Gość napisał:

Bez przesady, że aż taka głodówkę miałaś, że pokarm straciłaś. Też miałam cc i ścisłą dietę, więc wiem o czym mówisz, ale nie przesadzaj. Zostawiam do piersi jak najczęściej i rozkręci się laktacja.

Zgadzam sie. O jakiej glodowce mowimy wogole? Tej na początku kiedy sie mniej je po operacji? No kaman, bez przesady. Trzeba pic , to najwazniejsze. Mialam 2 cc wiec zeby nie bylo ze nie wiem co to cc.

Przystawiaj do piersi najpierw, potem ew dokarmiaj. W pierwszej kolejnosci odciagnietym mlekiem a potem mm. Dziecko jest malutkie wiec warto walczyc.