Zostawiłem ją 2 miesiące temu dla innej, która myślałem, że jest wyjątkowa i że jest tą jedyną

A więc było to tak. 2 listopada wyjechałem sam do Belgii i zostawiłem w Polsce dziewczynę, którą kochałem i która miała przyjechać do mnie do Belgii w Lutym. W grudniu poznałem świetną, wesołą i uśmiechniętą, pełną życia dziewczynę w Belgii. Czułem się tam bardzo samotny i zdradziłem swoją dziewczynę z tą, którą tam poznałem. Zacząłem spotykać się z tą dziewczyną z Belgii i nie zerwałem z tą z Polski. Przez miesiąc ciągnąłem dwie z jedną się spotykałem z drugą ciągnąłem na odległość związek i ustalaliśmy szczegóły jej przyjazdu do mnie pomimo tego, że była tamta na miejscu.  W styczniu przyznałem się obu jak wygląda sytuacja i zerwałem z tą swoją dziewczyną z Polski w bardzo chamski sposób. Sądziłem, że kocham tą z Belgii i chciałem spalić definitywnie mosty po sobie z tą dziewczyną z Polski. Ta aktualna jest miła, uśmiechnięta, wesoła i ma coś w sobie lecz teraz otworzyłem oczy i zrozumiałem, że pomimo tego wszystkiego nie kocham jej i bardzo brakuje mi tej dziewczyny z Polski. Dobijają mnie wspomnienia z byłą. Sądzicie, że jeśli bym pojechał do niej z bukietem kwiatów i gdybyśmy szczerze porozmawiali to dałaby mi szansę? Zgodziłaby się na powrót i wyjechałaby ze mną? Dopiero, gdy zniknęła z mojego życia i straciłem ją zupełnie to zrozumiałem jak bardzo byłem głupi i jak bardzo ją kocham i jak mocno za nią tęsknię. Sądzicie, że mam jeszcze u niej jakąś szansę? 

Żałosne. 

samotnosc w nowym kraju czesto jest traumatyczna, mnostwo ludzi sobie nie radzi. Przelales uczucia na ta druga, odbilo ci. Na twoim miejscu bym zerwala z nowa, i napisala list do ex mowiac, ze nie wiesz co ci trafilo do lba, ze wiesz, ze nawaliles na ostro i ze prosisz o przebaczenie. Nikt nie wie jak zachowa sie w pewnych sytuacjach. 

W jaki sposob zerwales z ex?

Jezeli cie kocha, to moze da ci szanse. 

ps. a moze po prostu ktos inny jest ci pisany

Hahaha łzawą historia ale i tak jesteś z tą nową cały czas. Ok nie będę wulgarna napiszę tylko że brak ci charakteru i najlepiej by było dla wszystkich żebyś odpuścił sobie związki bo się do nich nie nadajesz.

kulawe to provo jak diabeł Boruta

Najpierw zacznij myśleć głową potem bierz się za dziewczyny. Dno! Zgadzam się. Dla niego pisane jest takie samo dno umysłowe.

Już pokazałeś ze jej nie kochasz daj spokój , mogłeś siedzieć na telefonie lub laptopie i gadać z Polka ale wolałes  śmiać i dymac sie z nowa . Już wtedy dokonałeś wyboru .

zawsze będzie ją zdradzał i wracał, taki typ faceta

najgorszy z możliwych

Uważam, że jesteś frajerem. Ale biorąc pod uwagę, że obecna dziewczyna nie kopnęła Cię w zadek, a sam coś zrozumiałeś, uważam, iż masz (naprawdę nikłe) szanse naprawić Waszą relację. 

5 minut temu, Gość Moonwalker napisał:

Uważam, że jesteś frajerem. Ale biorąc pod uwagę, że obecna dziewczyna nie kopnęła Cię w zadek, a sam coś zrozumiałeś, uważam, iż masz (naprawdę nikłe) szanse naprawić Waszą relację. 

szkoda dziewuchy, teraz ma szansę poznać kogoś wartościowego, a on zawsze będzie frajerzył bo to taki typ

aeZawsze będzie chciał to czego aktualnie nie ma dlatego nie zasługuje na nikogo

Nie jestem zły tylko pogubiłem się bez niej. Myślałem, że jej nie kocham. Nie oceniajcie mnie po kilku wiadomościach o mnie. Nie wiecie kim jestem i co w życiu przeszłem, aby mnie oceniać. A z tą z którą teraz jestem chce zerwać tylko nie wiem jak to zrobić, aby jej nie skrzywdzić jest taka wrażliwa i nie zasługuje na to, aby ją krzywdzić. I mieszkam już z tą dziewczyną w Belgii i muszę dać sobie czas na znalezienie nowego mieszkania

Nie wiem i nie chcę wiedzieć. Postąpiłeś jak zwykła świnia i nikt ci tu nie przykładnie. Ludzie to nie rzeczy. A jedyne co możesz zrobić to się ogarnąć i wyciągnąć z tego konsekwencje. Nikt za ciebie tego nie zrobi człowieku.

Nie przyklasnie* wyciągnąć wnioski*

Jestes beznadziejny. Zdradziles, oklamywales ja przez dluzszy czas i teraz chcesz żeby dala ci szanse?? Daj spokoj dziewczynie bo zasluguje na kogos o wiele lepszego niż ty. Nie myslales o tym co z nia będzie jak d*****s tamta, nie miałeś nawet jaj żeby jej powiedzieć. Brzydze się takimi facetami jak ty! spotkalo mnie dokładnie to samo, pojechal za granice i zdradzal a mi caly czas wmawial ze kocha! nie zasługujesz ani na jedna ani na druga!

Zachowales się jak typowa meska ...! po co takim facetom jak ty wybaczać?? skrzywdziles jedna a teraz skrzywdzisz i ta druga! beznadziejny typ!

42 minuty temu, Gość gosc napisał:

aeZawsze będzie chciał to czego aktualnie nie ma dlatego nie zasługuje na nikogo

w punkt, sama prawda

choćby się zaklinał to zawsze będzie szukał poza związkiem

przestan sie tkumaczyc jak c.i.p.a. kazdy cis w zyciy przeszedl  i to a w szczegolnosci wladnie to nie pozwala nam traktowac innych ludzi jak zabawek.ojej taka wrażliwa i zaraz do łóżka wskoczyła i dobrze rozumiem mieszkasz u niej??? DAŁEŚ DOOPĘ ZA CHATĘ? jeszcze pewnie nadal z nia dypuasz? u mnie nie miałbyś zadnych szans. 

przepraszam wszystkich za literówki ale no podniósł mi cisnienie...co za kootas yeaaaapany. Pisze jakby nic wielkiego się nie stało a ciekawe gdyby to ona Ciebie tak potraktowała..co bys wtedy gadał.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

przepraszam wszystkich za literówki ale no podniósł mi cisnienie...co za kootas yeaaaapany. Pisze jakby nic wielkiego się nie stało a ciekawe gdyby to ona Ciebie tak potraktowała..co bys wtedy gadał.

Tez mnie wku****il i to totalnie!!! Tacy frajerzy nie zasluguja na nikogo!! i nie widzi problemu, kupi kwiaty i myśli ze to załatwi sprawę! brak slow kootas 

Biedna dziewczyna. Siedź w tej Belgii, nie zawracaj jej tyłka i najlepiej zamknij się w piwnicy, bo szkoda kobiet na ciebie. 

1 godzinę temu, Gość Głupija napisał:

A więc było to tak. 2 listopada wyjechałem sam do Belgii i zostawiłem w Polsce dziewczynę, którą kochałem i która miała przyjechać do mnie do Belgii w Lutym. W grudniu poznałem świetną, wesołą i uśmiechniętą, pełną życia dziewczynę w Belgii. Czułem się tam bardzo samotny i zdradziłem swoją dziewczynę z tą, którą tam poznałem. Zacząłem spotykać się z tą dziewczyną z Belgii i nie zerwałem z tą z Polski. Przez miesiąc ciągnąłem dwie z jedną się spotykałem z drugą ciągnąłem na odległość związek i ustalaliśmy szczegóły jej przyjazdu do mnie pomimo tego, że była tamta na miejscu.  W styczniu przyznałem się obu jak wygląda sytuacja i zerwałem z tą swoją dziewczyną z Polski w bardzo chamski sposób. Sądziłem, że kocham tą z Belgii i chciałem spalić definitywnie mosty po sobie z tą dziewczyną z Polski. Ta aktualna jest miła, uśmiechnięta, wesoła i ma coś w sobie lecz teraz otworzyłem oczy i zrozumiałem, że pomimo tego wszystkiego nie kocham jej i bardzo brakuje mi tej dziewczyny z Polski. Dobijają mnie wspomnienia z byłą. Sądzicie, że jeśli bym pojechał do niej z bukietem kwiatów i gdybyśmy szczerze porozmawiali to dałaby mi szansę? Zgodziłaby się na powrót i wyjechałaby ze mną? Dopiero, gdy zniknęła z mojego życia i straciłem ją zupełnie to zrozumiałem jak bardzo byłem głupi i jak bardzo ją kocham i jak mocno za nią tęsknię. Sądzicie, że mam jeszcze u niej jakąś szansę? 

Próbować zawsze można. Jeżeli Ciebie nadal kocha, to może Ci wybaczy, ale nie licz na to, że nastąpi to od razu. Wszystko zależy od tego, czy potrafisz ją przekonać. Powiedz jej to, co napisałeś, padnij na kolana z bukietem kwiatów w dłoni. Pewnie będziesz miał łzy w oczach i może w ten sposób zmiękczysz jej zranione serce.

47 minut temu, Gość schocka napisał:

Jestes beznadziejny. Zdradziles, oklamywales ja przez dluzszy czas i teraz chcesz żeby dala ci szanse?? Daj spokoj dziewczynie bo zasluguje na kogos o wiele lepszego niż ty. Nie myslales o tym co z nia będzie jak d*****s tamta, nie miałeś nawet jaj żeby jej powiedzieć. Brzydze się takimi facetami jak ty! spotkalo mnie dokładnie to samo, pojechal za granice i zdradzal a mi caly czas wmawial ze kocha! nie zasługujesz ani na jedna ani na druga!

Dokladnie. Z prenwdytacja ciagnal dluzszy czas dwie sroki za ogon i oszukiwal obydwie. DNO moralne! Oby była nie wybaczyla tego i zasadzila kopa. Ale moge sie zalozyc ze on nie zerwie z ta z Belgii zanim była sie nie okresli czy mu wybacza i czy wroci, bo biedaczek gdzie bedzie mieszkal i kogo dymal jak straci obie??!! Jak nie ta to inna, zawsze juz bedzie zdradzal jesli dluzszy czas nie bedzie sie widzial z partnerka (czy ta czy inna) bo ma charaker koorfiarza. 

Strasznie mnie drażnią te głupie farmazony typu "jeśli Cię kocha, to wybaczy" no wybaczcie moi drodzy, ale gdyby ON JĄ KOCHAŁ, TO BY NIE ZDRADZIŁ. Tak więc uwaga, njus z ostatniej chwili. NAWET JEŚLI ONA GO KOCHA, WCALE NIE MUSI MU WYBACZAĆ. 

wiesz autorze...pisze do Ciebie teraz dziewczyna , która chłopak potraktował w taki sposób. Ja zostałam w Lublinie a on wyjechał do Berlina..Miał mieć super świetna prace mieszkanie i ja za chwile miałam dołączyć do niego. Przyjechałam nic nie przeczuwajac bo do niczego się nie przyznał..na krótko przed moim przyjazdem zerwał z tamta i myślał że mu się upiecze. To co działo się potem zostawiam dla siebie bo za bardzo boli. Mam szczera nadzieje ze nie dostaniesz żadnej szansy.i zapłacisz za to jak traktujesz ludzi

.

58 minut temu, Gość schocka napisał:

 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

wiesz autorze...pisze do Ciebie teraz dziewczyna , która chłopak potraktował w taki sposób. Ja zostałam w Lublinie a on wyjechał do Berlina..Miał mieć super świetna prace mieszkanie i ja za chwile miałam dołączyć do niego. Przyjechałam nic nie przeczuwajac bo do niczego się nie przyznał..na krótko przed moim przyjazdem zerwał z tamta i myślał że mu się upiecze. To co działo się potem zostawiam dla siebie bo za bardzo boli. Mam szczera nadzieje ze nie dostaniesz żadnej szansy.i zapłacisz za to jak traktujesz ludzi

 

.

widze ze jest więcej takich dupkow, tez tak miałam, wyjechal, zdradzal i caly czas MNIE KOCHAL nie zasługujecie na żadna dziewczyne, a już na pewno na to żeby być kochanym, macie wdupie uczucie innych. mam nadzieje ze była ci nigdy nie wybaczy a obecna w końcu przejrzy na oczy i zostaniesz sam

55 minut temu, Gość gosc2 napisał:

 

Obrzydzają mnie tacy ludzie. Na samą myśl że mogłabym spotkać takiego pajaca niedobrze mi. Gościu weź sobie znać podobną sobie blac bez charakteru nie szanująca innych. Po co chcesz wchodzić w związki. To zabawa nie dla każdego. Szukaj podobnej sobie i przynajmniej nie żyje w kłamstwie. Daj spokojnie ludziom żyć.

2 godziny temu, Gość Głupija napisał:

Nie jestem zły tylko pogubiłem się bez niej. Myślałem, że jej nie kocham. Nie oceniajcie mnie po kilku wiadomościach o mnie. Nie wiecie kim jestem i co w życiu przeszłem, aby mnie oceniać. A z tą z którą teraz jestem chce zerwać tylko nie wiem jak to zrobić, aby jej nie skrzywdzić jest taka wrażliwa i nie zasługuje na to, aby ją krzywdzić. I mieszkam już z tą dziewczyną w Belgii i muszę dać sobie czas na znalezienie nowego mieszkania

Skrzywdziłeś je obie. W przeciwieństwie do wielu forumowiczów nie potępiam Cię, chociaż Twojego postępowania nie pochwalam. Czy jesteś pewien, że gdy już zerwiesz z "Belgijką", to któregoś dnia znowu nie napiszesz Glupija jak ja za nią tęsknię.

nie uważałeś co robiłeś , to teraz rób co uważasz ...