Po czym poznać że ktoś chce nas uwieść?

Pisałam szybko,za szybko i ze strasznym błędami 

Poszuka cie, będzie szukał po znajomych,na mesengerze trzeba znać nazwisko ,chyba że po rodzinie.Zobaczysz.Inni potrzebują więcej czasu.Jeśli patrzył na Ciebie  tak dlugo tyle miesiecy to jest twoj

I tylko cisza między nami....I jakaś dziwna tęsknota. żeby cię dotknąć. .

Ehh...fantazje będą tylko fantazjami..

54 minuty temu, Jaa38 napisał:

Ehh...fantazje będą tylko fantazjami..

Coś  się wydarzyło u was...?

2 godziny temu, Gość Lady A napisał:

Coś  się wydarzyło u was...?

Nic się nie wydarzyło i nie wydarzy. ..bo on nie jest mną zainteresowany

59 minut temu, Jaa38 napisał:

Nic się nie wydarzyło i nie wydarzy. ..bo on nie jest mną zainteresowany

Skąd to wiesz?

1 minutę temu, Gość Mila napisał:

Skąd to wiesz?

Czuję. .I widzę. ..brak reakcji.ale może to i dobrze..bo trzeba w zyciu być uczciwym wobec siebie przede wszystkim i czasem trzeba poyrafic zwalczyć jakies pragnienie czy pożądanie 

I cisza...znowu...Lady A...Mila. ..jesteście? :)

Czemu tak szybko rezygnujesz z niego.?może on też chce się jakoś zbliżyć ale boi się 

Dnia 10.03.2019 o 22:23, Jaa38 napisał:

A co najbardziej Ci się w nim podoba? Na co zwrocilas pierwszy raz uwagę?  Jego oczy?  Włosy?  Uśmiech..? Sposób poruszania się.?

Na brodę

1 minutę temu, Gość Xdaa napisał:

Na brodę

każdy zwraca uwagę na coś innego...:)

8 minut temu, Gość On4 napisał:

Czemu tak szybko rezygnujesz z niego.?może on też chce się jakoś zbliżyć ale boi się 

Nie znam go i nie wiem czy się boi ale coś mnie ciągnie w jego stronę. Mimo że mam powody aby tak nie myśleć

Też mam brodę i nie potrafię uwieść żadnej kobiety.hehe. Jaa38 skoro cię ciągnie w jego stronę to chyba nie chcesz tego w sobie stlamsic .hmm?

4 minuty temu, Gość On4 napisał:

Też mam brodę i nie potrafię uwieść żadnej kobiety.hehe. Jaa38 skoro cię ciągnie w jego stronę to chyba nie chcesz tego w sobie stlamsic .hmm?

Zartownis:)) zadajesz trudne pytania nieznajomy...czasem im mniej się o kimś myśli tym lepiej. Czasem przechodzi to coś. .czasem nie..myśli,  nasze pragnienia są jak wiatr.przychodzą i odchodzą. Chociaż niektóre mogą zostać dłużej

○      ○

      ^     

   ---------

Zawsze w takich sytuacjach nic nie jest oczywiste...

Bijące  szybciej serce. ..to fajne uczucie w sumie..;)

Dnia 12.03.2019 o 20:25, Jaa38 napisał:

I cisza...znowu...Lady A...Mila. ..jesteście?

Jestem, jestem.... co tak pesymistycznie? 

U mnie póki co się nie widujemy, bo mój "obiekt" jest na urlopie. 

6 minut temu, Gość Lady A napisał:

Jestem, jestem.... co tak pesymistycznie? 

U mnie póki co się nie widujemy, bo mój "obiekt" jest na urlopie. 

Witaj nieznajoma:) czemu pesymistycznie..nie..choć miewam doły. .nieważne. .skoro na urlopie to może zdołasz go choć trochę zapomnieć. .?chyba że tego nie chcesz..

31 minut temu, Jaa38 napisał:

Witaj nieznajoma:) czemu pesymistycznie..nie..choć miewam doły. .nieważne. .skoro na urlopie to może zdołasz go choć trochę zapomnieć. .?chyba że tego nie chcesz..

Właśnie myślę bardziej intensywnie... a niech tam! Niech się dzieje, co chce...

Ważne, ważne, bo wspieramy się tutaj w naszych być może iluzjach. Ale jest tak miło.

1 minutę temu, Gość Lady A napisał:

Właśnie myślę bardziej intensywnie... a niech tam! Niech się dzieje, co chce...

Ważne, ważne, bo wspieramy się tutaj w naszych być może iluzjach. Ale jest tak miło.

Milutko jest..owszem:) w sumie zawsze mówię że co ma być to będzie. Może zabrzmi bardzo romantycznie ale wierzę że w gwiazdach jest wszystko zapisane..aaa propos romantycznosci..twój wydaje się być romantykiem? Czy aż tak dogłębnie go jeszcze nie analizowalas;)

Hmm... Na pewno jest:

*trochę nieśmiały

*niewinny (sprawia przynajmniej takie wrażenie)

*przyjacielski

*inteligentny

I póki co, tyle z moich obserwacji...

A co ty robisz aby być bliżej niego? Czujesz jakieś napięcie między wami? Myślisz że wkrótce będziecie bliżej?

Jak spotykamy się w pracy to nie odrywamy od siebie wzroku. No i jakoś tak jego towarzystwo sprawia, że jestem weselsza... 

Trochę flirtujemy, tak mi się wydaje. I to tyle. Nic więcej nie zrobię, bo nie mogę. 

Czemu nie możesz. .

Bo oboje nie jesteśmy singlami.

7 godzin temu, Gość Lady A napisał:

Bo oboje nie jesteśmy singlami.

To może powinnaś się tak przestać nakrecac  i unikać go skoro wiesz że i tak z tego nic nie będzie. Skoro kochasz męża to pielegnuj te miłość a on...cóż. .niech zostanie tylko kimś przypadkowym. .kimś kto wymieniał z tobą miłe spojrzenia i uśmiechy. .kimś kto może pozostanie w twojej pamięci...smutne czasem to wszystko. Ps..proponuję założyć konto tutaj jeśli chcesz abym cię dalej wspierała I pisać na priv jeśli chcesz.pozdrawiam i miłego dnia..:)