Wciąż go kocham

Witam Was dziewczyny. Prosze o rade, bo juz nie daje sobie rady. Mam syna 6 letniego z byłym chłopakiem z ktorym rozeszlam sie 3 miesiace po jego urodzeniu. On sie ozenil pol roku pozniej, bo jego obecna zona zaszla w ciaze, maja 3 dzieci. Przez dluzszy okres czasu ok 3 lata nie interesowal sie dzieckiem, ja w dziwny sposob zlapalam dobry dosc kontakt z jego zona, po czasie zaczeli przyjezdzac do syna, wszystko bylo ok az ktoregos dnia on zaczal do mnie puszczac oczka, przypadkowo mnie dotylal i z wzajemnoscia. Byl taki okres czasu ze wyjechalismy wspolnie z naszymi rodzinami na weekend w gory, gdy jego zona poszla spac zostalismy sami w pokoju, wtedy on mnie pocalowal i powiedzial ze nigdy nie przestal mnie kochac i dlatego nie przyjezdzal do syna, bo bal sie tego uczucia. Prosil zebym do niego wrocila. Zgodzilam sie, bo czulam to samo. Planowalismy wspolne zycie. On odejscie od zony a ja odejscie od narzeczonego z ktorym jestem 5 lat. Jednak po paru dniach napisal mi wiadomosc, ze jednak zostaje przy zonie, bo ona go zniszczy jak od niej odejdzie i ze zawsze mnie bedzie kochal. Serce mi peklo po raz 2. Nie spotykalismy sie przez jakis czas, jednak znow przyjezdzaja do syna. Gdy go widze nie moge przestac o nim myslec a gdy slysze jak mowi do zony 'kochanie' mam ochote zapasc sie pod ziemie. Jak sobie z tym poradzic? To tak bardzo boli...

jesteś świnią i dobrze ci

Ja? Dlaczego?

1 godzinę temu, BabyJane1234 napisał:

Ja? Dlaczego?

Oczywista sprawa że świnia jesteś i jeszcze głupio pytasz! Nie kochasz narzeczonego to odejdź a nie! Ty głupia jesteś czy co ?

Nic cielicho nie zmądrzałaś przez te 6 lat! Ciesz się że głupota nie boli bo byś skończyła w męczarniach

Kocham narzeczonego, ale to jest inna forma milosci, uwierzcie, ze to jedt co innego.

czyli co?

1 godzinę temu, BabyJane1234 napisał:

Kocham narzeczonego, ale to jest inna forma milosci, uwierzcie, ze to jedt co innego.

Kochasz ? A tu planujesz odejście ?? Już mu zrobiłaś wielką krzywdę i go oszukujesz.

To jest inna milosc, kocham go ale moje serce mocniej bije do bylego, nie wiem czy to slabosc na jego punkcie czy jak.

A ty ścierwo podpisujące się BabyJane1234 pieprzony hakerze piszący pod różnymi nikami wymyślający różne opowieści prowokacje ty kundlu nie dla kundla kiełbasa

Slucham? Napisalam tutaj po raz pierwszy, bo nie mialam komu sie wyzalic a tu takie slowa z Twojej strony...