Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna

Czy to dowow zdrady ?

Polecane posty

Gość samotna

Witam 

Mam pewien problem, znalazłam parę dowód na to że partner mnie oszukiwał/ zdradzal ale jego zdaniem to nie są dowody zdrady. 

A więc była to cała paczka prezerwatyw ( dodam że nie uzywalismy a ja byłam w tym czasie w ciąży) po paru dniach wkoncu przyznał się że należy do niego i że chciał uprawiać sex ze swoją " koleżanka " 19 letnia z którą spędził noc z piątku na sobote, jak twierdził pili tylko piwo. 

Dodam że do jego telefonu nie miałem dostepu,  od roku miał telefon na odcisk kciuka i po zakupie odrazu powiedzial ze hasła mi nie poda. 

Tak więc parę dni mieszkał u swoich rodziców po tym jak znalazłam prezerwatywy. A że mamy syna przyszedł go odwiedzić, i wtedy zaproponowałam mu ze jeśli teraz pokażę mi swój telefon i wszystko będzie ok może zostać z nami w domu, po namyśle dał mi telefon ( odrazu zaznaczę że telefon wyczyścil najparwdopodobie w sobotę więc miałam małe szanse na znalezienie czegokolwiek) 

Więc tak w telefonie znalazłam SMS którego wysłał do kolegi brzmiał on tak " hahahhaa co ty mi tu dupisz, Ola obok jo nie widziol co powiedziec miol dziś jechać ale zodno nie odebrała " ( mysle ze zrozumiecie) w dniu o którym mowa byłam od 8 do 20 w pracy a nasz syn również był od 8 do 20 u swoich dziadków. Partner w ten dzień pracowała do godziny 14. Aha i co istotne dzien wcześniej golilas sobie miejsca intymne.( pamiętam bo pozyczal w tyn celu odemnie małe lusterko) 

Po tym jak znalazła w jego kontaktach Emilie( widzialam jej ikonkę zdjęcia więc moge stwierdzić że nie zla laska) zablokowana wiadomości od Angeliki z miesiąca maja która brzmiała tak " dlaczego się już nie odzywasz?" jak stwierdził ta chciała go na dziecko naciągnąć. No i numer koleżanki z którą spędził noc. Powiedzial ze konto tam miał tylko dwa tygodnie. 

Na początku października znalazłam w aucie na swoim siedzeniu dlugie kobiecego wlosa, który nie należał do mnie i zużyte chusteczki w miejscu na stopy.

W jego komputerze znalałam tylko e-maila do jego szkolnej miłości " Czesc Kasiu, co u Ciebie słychać :) " z początku maja. Historia przegaldarki Byla usuwana na bieżąco od kilku miesięcy, gdy zapytałam go dlaczego wszystko kasuje, stwierdził że ogląda porno (jasne przez parę godzin codziennie ogląda porno) nigdy wcześniej nie chciał się przyznać chociaż wiedziałam że jest uzależniony . Co mogę dodać, ja przez parę miesięcy pracowałam nawet do 65 h tygodniowo, gdy miałam wolne to spędzałam  czas z synem sama bo partner nie chciał lub mu się nie chciało z nami gdziekolwiek isc. Sex uprawialismy od paru lat wtedy kiedy on miał ochotę ( zazwyczaj raz na tydzień w ten sam dzień i ten sam sposób )jesli chciałam czegos od niego to się odwracal lub twierdził że jest zmęczony więc po czasie odpuściłam. Pracowałam tyle czasu bo mi kazał zmienić prace, do jego konta nigdy nie miałam wglądu, rachunki placilicmy po połowie. Gdy ja byłam w pracy to mój syn był u dziadkow, partner odbierał go dopiero przed samym przyjazdem po mnie czyli ok 20 wieczorem. W domu nic nie robił i synem też się nie zajmował, czasu dla siebie miał bardzo dużo. 

Obecnie mieszkamy razem, niby jest wszystko ok ale byłam tak psychicznie zmęczona że poprostu się poddałam, on stwierdził że nie mam dowodów i on wraca do domu bo to jego mieszkanie, swojej rodzinie nie powiedział prawdy i jeszcze zrobil że mnie winna, moja rodzinę tez próbował przekonać o swojej niewinności mówiąc że on mnie nie zdradził, Niestety wiem że siostra mi wszystkiego nie powiedziała i najprawdopodobniej mu uwierzyła a ja jestem z tym wszystkim sama, nadal jestem w ciąży niby teraz się stara ale ja mam wciąż watpliwosci, pewnie gdybym nie byla w ciąży to dawno bym uciekła z synem i ułożyła siebie życie na nowo a w tej sytuacji wszytko mnie przeroslo.

Z pewności nie da się tego czytac, jesli ktoś coś z tego zrozumie i będzie chciał mi coś doradzić to będę wdzięczna 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna

Dodam że Ola z SMS-a do kolegi jestem ja, rozmawiał w ten dzień wieczorem przy mnie z kolega. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Przeciez Ty sama juz wiesz. On sie swietnie bawi na boku i robi z Ciebie ...ke. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna

Ja poprostu zastanawiam czy on się naprawdę zmieni, czy tylko udaje bo przy mnie ma wygodne życie. Zapomniałam dodać że dowiedziałam się od kogoś ze on chodzi na " ...y " ale nie jestem pewna tej informacji w 100 % bo to osoba trzecia powiedziała. Ja teraz jestem na l4 więc większość czasu spędzamy razem. Wlasnie na dłuższą metę nie mogę sobie wyobrazić tej ciągłej kontroli z mojej strony bo fakt faktem nie ufam mu i wątpię że jeszcze kiedyś będę, wiem jaki te człowiek jest, że będzie tak długie do mnie pisał, dzwonił i za mną chodził aż osiągnie swój cel. Z jednej strony Kocham go i widzę że teraz się stara a z drugiej zastanawiam się czy jak np. będę w szpitalu, on syna zawiezie do dziadków i czy nie pojedzie na jakieś prostytutki lub nie będzie na jakimś portalu szukał przygód. 

Moze był ktoś w podobnej sytuacji i już ma jakieś doświadczenia z takimi ludźmi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryj

Brak mi słow  .Ale ty głupia jesteś.Facet cię zdradza a ty fundujesz sobie drugiego  dzieciaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lotnictwo wyczynowe
8 godzin temu, Gość samotna napisał:

Witam 

Mam pewien problem, znalazłam parę dowód na to że partner mnie oszukiwał/ zdradzal ale jego zdaniem to nie są dowody zdrady. 

A więc była to cała paczka prezerwatyw ( dodam że nie uzywalismy a ja byłam w tym czasie w ciąży) po paru dniach wkoncu przyznał się że należy do niego i że chciał uprawiać sex ze swoją " koleżanka " 19 letnia z którą spędził noc z piątku na sobote, jak twierdził pili tylko piwo. 

Dodam że do jego telefonu nie miałem dostepu,  od roku miał telefon na odcisk kciuka i po zakupie odrazu powiedzial ze hasła mi nie poda. 

Tak więc parę dni mieszkał u swoich rodziców po tym jak znalazłam prezerwatywy. A że mamy syna przyszedł go odwiedzić, i wtedy zaproponowałam mu ze jeśli teraz pokażę mi swój telefon i wszystko będzie ok może zostać z nami w domu, po namyśle dał mi telefon ( odrazu zaznaczę że telefon wyczyścil najparwdopodobie w sobotę więc miałam małe szanse na znalezienie czegokolwiek) 

Więc tak w telefonie znalazłam SMS którego wysłał do kolegi brzmiał on tak " hahahhaa co ty mi tu dupisz, Ola obok jo nie widziol co powiedziec miol dziś jechać ale zodno nie odebrała " ( mysle ze zrozumiecie) w dniu o którym mowa byłam od 8 do 20 w pracy a nasz syn również był od 8 do 20 u swoich dziadków. Partner w ten dzień pracowała do godziny 14. Aha i co istotne dzien wcześniej golilas sobie miejsca intymne.( pamiętam bo pozyczal w tyn celu odemnie małe lusterko) 

Po tym jak znalazła w jego kontaktach Emilie( widzialam jej ikonkę zdjęcia więc moge stwierdzić że nie zla laska) zablokowana wiadomości od Angeliki z miesiąca maja która brzmiała tak " dlaczego się już nie odzywasz?" jak stwierdził ta chciała go na dziecko naciągnąć. No i numer koleżanki z którą spędził noc. Powiedzial ze konto tam miał tylko dwa tygodnie. 

Na początku października znalazłam w aucie na swoim siedzeniu dlugie kobiecego wlosa, który nie należał do mnie i zużyte chusteczki w miejscu na stopy.

W jego komputerze znalałam tylko e-maila do jego szkolnej miłości " Czesc Kasiu, co u Ciebie słychać :) " z początku maja. Historia przegaldarki Byla usuwana na bieżąco od kilku miesięcy, gdy zapytałam go dlaczego wszystko kasuje, stwierdził że ogląda porno (jasne przez parę godzin codziennie ogląda porno) nigdy wcześniej nie chciał się przyznać chociaż wiedziałam że jest uzależniony . Co mogę dodać, ja przez parę miesięcy pracowałam nawet do 65 h tygodniowo, gdy miałam wolne to spędzałam  czas z synem sama bo partner nie chciał lub mu się nie chciało z nami gdziekolwiek isc. Sex uprawialismy od paru lat wtedy kiedy on miał ochotę ( zazwyczaj raz na tydzień w ten sam dzień i ten sam sposób )jesli chciałam czegos od niego to się odwracal lub twierdził że jest zmęczony więc po czasie odpuściłam. Pracowałam tyle czasu bo mi kazał zmienić prace, do jego konta nigdy nie miałam wglądu, rachunki placilicmy po połowie. Gdy ja byłam w pracy to mój syn był u dziadkow, partner odbierał go dopiero przed samym przyjazdem po mnie czyli ok 20 wieczorem. W domu nic nie robił i synem też się nie zajmował, czasu dla siebie miał bardzo dużo. 

Obecnie mieszkamy razem, niby jest wszystko ok ale byłam tak psychicznie zmęczona że poprostu się poddałam, on stwierdził że nie mam dowodów i on wraca do domu bo to jego mieszkanie, swojej rodzinie nie powiedział prawdy i jeszcze zrobil że mnie winna, moja rodzinę tez próbował przekonać o swojej niewinności mówiąc że on mnie nie zdradził, Niestety wiem że siostra mi wszystkiego nie powiedziała i najprawdopodobniej mu uwierzyła a ja jestem z tym wszystkim sama, nadal jestem w ciąży niby teraz się stara ale ja mam wciąż watpliwosci, pewnie gdybym nie byla w ciąży to dawno bym uciekła z synem i ułożyła siebie życie na nowo a w tej sytuacji wszytko mnie przeroslo.

Z pewności nie da się tego czytac, jesli ktoś coś z tego zrozumie i będzie chciał mi coś doradzić to będę wdzięczna 

chciałyście baby równość to macie orajcie i 100 godzin tygodniowo, a on jak chce ru/chać inne laski to MA PRAWO do tego, bo widocznie go jego baba nie podnieca, słabo się ruch/a, jaj mu nie opróżnia na bierząco więc chłop idzie w teren i MA RACJE, to twój babo zas/rany obowiązek tak robić aby chłop do innych dup nie musiał łazić i się szlajać z nimi. Gdy facet zdradza to ZAWSZE, ZAWSZE, ZAWSZE, jest wina baby. Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zdrada istnieje tylko w waszych umysłach. Każdy jest wolny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samowinne
6 godzin temu, Gość samotna napisał:

Ja poprostu zastanawiam czy on się naprawdę zmieni, czy tylko udaje bo przy mnie ma wygodne życie. Zapomniałam dodać że dowiedziałam się od kogoś ze on chodzi na " ...y " ale nie jestem pewna tej informacji w 100 % bo to osoba trzecia powiedziała. Ja teraz jestem na l4 więc większość czasu spędzamy razem. Wlasnie na dłuższą metę nie mogę sobie wyobrazić tej ciągłej kontroli z mojej strony bo fakt faktem nie ufam mu i wątpię że jeszcze kiedyś będę, wiem jaki te człowiek jest, że będzie tak długie do mnie pisał, dzwonił i za mną chodził aż osiągnie swój cel. Z jednej strony Kocham go i widzę że teraz się stara a z drugiej zastanawiam się czy jak np. będę w szpitalu, on syna zawiezie do dziadków i czy nie pojedzie na jakieś prostytutki lub nie będzie na jakimś portalu szukał przygód. 

Moze był ktoś w podobnej sytuacji i już ma jakieś doświadczenia z takimi ludźmi 

zachciało się przystojniaka/badboya to teraz masz, baby są jednak durnowate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość samowinne napisał:

zachciało się przystojniaka/badboya to teraz masz, baby są jednak durnowate

Nie podniecaj się brzydalu. Brzydcy są wspaniali haha. Noo z pewnością kúrwa 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewolnictwo

pewnie złapała go na dziecko i się chłop nie wyszalał, więc teraz sobie odbija co stracił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samowinne
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie podniecaj się brzydalu. Brzydcy są wspaniali haha. Noo z pewnością kúrwa 🤣

i tak mi zrobisz pałke, bo wiesz że to lubisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Teksty jak chłopaczek który rzuca jakimś gunwem związanym z seksem i myśli że zabłysnąl 😂 pałki może i lubię ale nie twoja. Wiesz dlaczego brzydalom i biedakom wydaje się że są lepsza opcja dla kobiet? Bo w przeciwieństwie do przystojnych do których laski walą drzwiami i oknami bez wysiłku z ich strony wy musicie stawać na uszach żeby wyrwać przeciętna kobiete. Nie macie po prostu okazji i możliwości do zdrad. Ot cała szlachetność 🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna

Po pierwsze ciąża była nie planowana przynajmniej przezemnie a po drugie o ciąży dowiedziałam się dużo wcześniej niż o tym co robił za moimi plecami. Moze racja nie podniecam go wystarczająco ale akurat to już jego problem, nigdy mu sexy nie odmawialam, dbam o siebie i myślę że jestem atrakcyjna kobieta. Mysle ze większość ludzi zawsze będzie taka mądra do póki coś takiego ich nie spotka. Jesli ktoś nie ma nic mądrego do powiedzenia, niech się nie udziela bo takie głupoty pisać może sobie każdy .... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×