Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ola

Czy to koniec?

Polecane posty

Gość Ola

Hej. Mam taki problem ze jestem z facetem którego bardzo kocham, ale... czuje się przeraźliwie olewana przez niego i niekochana. Jesteśmy ze sobą ponad 2 lata - nasz zwiazek był idealny do  paru miesięcy wstecz.. zaczęły się kłótnie, on ciagle obwiniał mnie ze go nie rozumiem ze jestem taka i owaka. Przestał się mna interesować tym co robie, jak wyglądam, jak się czuje, nie zabierał mnie nigdzie. To ja ciagle musiałam proponować jakieś spotkania albo namawiać go na wyjście gdziekolwiek. Jak przyjeżdżałam do niego to ten bardzo często siedział tylko przed komputerem.. ostatnio mi powiedział ze chce przerwy- miesiąc i ze chce odpocząć ode mnie i ze bardzo mnie kocha i ze po miesiącu będzie jak dawniej. Cholera jasna w co on gra? Był dzień kobiet nie przyjechał nawet do mnie mimo ze było wolne - to wyszedł wieczorem z kolegami i pił/jarał. 15 marca są moje urodziny, powiedział ze nie da rady przyjechać do mnie i ze to przelozymy na koniec miesiąca... nie rozumiem jego zachowania, nie robie mu nic złego wręcz przeciwnie. Zawsze mu pomagałam kochałam go i byłam najlepsza dziewczyna na świecie.. co to może oznaczać? Koniec związku? Co byście zrobiły na moim miejscu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Refh

Tak koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludowy
5 godzin temu, Gość Ola napisał:

Hej. Mam taki problem ze jestem z facetem którego bardzo kocham, ale... czuje się przeraźliwie olewana przez niego i niekochana. Jesteśmy ze sobą ponad 2 lata - nasz zwiazek był idealny do  paru miesięcy wstecz.. zaczęły się kłótnie, on ciagle obwiniał mnie ze go nie rozumiem ze jestem taka i owaka. Przestał się mna interesować tym co robie, jak wyglądam, jak się czuje, nie zabierał mnie nigdzie. To ja ciagle musiałam proponować jakieś spotkania albo namawiać go na wyjście gdziekolwiek. Jak przyjeżdżałam do niego to ten bardzo często siedział tylko przed komputerem.. ostatnio mi powiedział ze chce przerwy- miesiąc i ze chce odpocząć ode mnie i ze bardzo mnie kocha i ze po miesiącu będzie jak dawniej. Cholera jasna w co on gra? Był dzień kobiet nie przyjechał nawet do mnie mimo ze było wolne - to wyszedł wieczorem z kolegami i pił/jarał. 15 marca są moje urodziny, powiedział ze nie da rady przyjechać do mnie i ze to przelozymy na koniec miesiąca... nie rozumiem jego zachowania, nie robie mu nic złego wręcz przeciwnie. Zawsze mu pomagałam kochałam go i byłam najlepsza dziewczyna na świecie.. co to może oznaczać? Koniec związku? Co byście zrobiły na moim miejscu? 

proste: SŁABO SIĘ RUCH/ASZ, więc ma cie w du'pie, bo takie słabizny są wszędzie, a oprócz ruch/ania jesteś nudna jak psie gòwno więc co chcesz od niego? Woli chlać/jarać zamiast dymać słabizne. Pomyśł troche. Po co facetowi baba? Dobrze gotujesz chociaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość ludowy napisał:

proste: SŁABO SIĘ RUCH/ASZ, więc ma cie w du'pie, bo takie słabizny są wszędzie, a oprócz ruch/ania jesteś nudna jak psie gòwno więc co chcesz od niego? Woli chlać/jarać zamiast dymać słabizne. Pomyśł troche. Po co facetowi baba? Dobrze gotujesz chociaż?

Bogaty jesteś? Stać cię na takie luksusy w kobiecym wydaniu? Jesteś na kafe więc nie sondzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elo

🔥🔥🔥🔥SUPERIOR🔥MONEY🔥LAND(EL1TE🔥RECORDS)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×