Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dsffs

Nie denerwuje was ta reklama cien food for skin? ta marka ma słąbą jakos ale ...ki polecą bo FOOD for SKIN, żenada

Polecane posty

Gość dsffs

irytujaca reklama, ich mydla wysuszaja skore i pieka po nich rece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie mam tej reklamy,  ale doskonale  ciebie  rozumiem  , mnie tez irytuja  takie ...yczne   reklamy i ...ne  hasla 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A naprawde ma słabą jakość? W internecie można spotkac dużo opinii na ich temat i akurat na jakość nikt nie narzeka. Wg mnie skład mają b. dobry. Do tego producent to Tołpa. Możesz poszukaj innego mydła które nie będzie alergicznie działać na Ciebie? Trzeba niestety czytać składy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

a gdzie leci ta reklama? nie mam tv i nic mnie nie denerwuje :D co do kosmetykow to uzywam kremu do rak, wodnisty troche,ale poza tym spoko, zmywacze do paznokci maja swietne. Mysle,ze to kwestia typu skory, ja mam uczulenie na kremy loreal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mnie tylko wkurza głos tej laski, która gada. Poza tym, nie wiem jak jest teraz z jakością tych kosmetyków, ale kilka lat temu kupiłam żel pod prysznic i w ogóle to goowno nie chciało się pienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na chwilę

Faktycznie mają kiepski skład, a reklamują jako naturalne. Tak swoją drogą to produkuje Tołpa, która w swoich normalnych produktach skład ma w miarę ok, a w produkowanych dla Lidla dość kiepski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość Na chwilę napisał:

Faktycznie mają kiepski skład, a reklamują jako naturalne. Tak swoją drogą to produkuje Tołpa, która w swoich normalnych produktach skład ma w miarę ok, a w produkowanych dla Lidla dość kiepski. 

lidl generalnie ma kiepskie jakosciowo produkty, dlatego tanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala

Właśnie z 10 min temu po raz kolejny ja widziałam i w sumie nie zwrocilabym na nia uwagi gdyby nie to, ze nie sa testowane na zwierzętach... ciekawe jakie kosmetyki maja w swojej ofercie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, Gość Na chwilę napisał:

Faktycznie mają kiepski skład, a reklamują jako naturalne. Tak swoją drogą to produkuje Tołpa, która w swoich normalnych produktach skład ma w miarę ok, a w produkowanych dla Lidla dość kiepski. 

Dlaczego kiepski? Wg mnie skład jest ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala

Moze kiedyś sie tam wybiore chociaż nie bardzo mi jest po drodze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Przecież skład nie jest najgorszy. Na pewno dużo lepszy niż chociażby Loreal czy Ziaja ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Akurat składy tej linii są całkiem ok, możnaby się przyczepić do konserwantu jaki został użyty, ale tak jak ktoś już wyżej pisał, jest dużo gorszych marek na rynku, niektóre i po kilka razy droższe. Mam z tej serii peelengujący żel do twarzy z kokosem do cery tłustej, mieszanej i normalnej i dla mnie na + mimo że mam problematyczną cerę, ze skłonnością do przetłuszczania się a jednocześnie wrażliwą. Nie ma po nim efektu ściągnięcia skóry, fajny jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Poczytaj składy znanych marek...ja juz się na to nie nabieram. Reklamują i wciskają laktacyd który w porównaniu do zwykłego płynu z rossmana ma tragiczny skład a jest 3 razy droższy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na chwilę
52 minuty temu, Gość gość napisał:

Dlaczego kiepski? Wg mnie skład jest ok...

Wczoraj akurat czytałam analizę składu tych kosmetyków robioną przez ludzi, którzy się na tym znają. I skład wcale nie jest ok. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na chwilę

Np kosmetyki z tej linii zawierają Phenoxyethanol, który silnie alergeny, jest syntetycznym związkiem, jest substancją nie do końca przebadaną, wchłania się przez skórę do krwioobiegu, został całkowicie zakazany w przemyśle kosmetycznym w Japonii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
49 minut temu, Gość Na chwilę napisał:

Np kosmetyki z tej linii zawierają Phenoxyethanol, który silnie alergeny, jest syntetycznym związkiem, jest substancją nie do końca przebadaną, wchłania się przez skórę do krwioobiegu, został całkowicie zakazany w przemyśle kosmetycznym w Japonii. 

Super że to piszesz. Ja mam bardzo wybredną skórę i uwierzcie mi że kosmetyki Cien są wybitnie niskiej jakości, a zmywacz to zmywacz, one są akurat podobne obojętnie jakiej marki..a reklama mnie wkurza bo wiem że ...ki polecą  to kupić bo skoro same się najeść nie mogą bo np.doeta to łykną jak pierwsza naiwna jasełkowe "food for skin". Jestem pewna na 200 procent że ta reklama je przyciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Mnie tylko wkurza głos tej laski, która gada. Poza tym, nie wiem jak jest teraz z jakością tych kosmetyków, ale kilka lat temu kupiłam żel pod prysznic i w ogóle to goowno nie chciało się pienić.

Czyli to był zapewne bardzo dobry żel z łagodnymi detergentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Na chwilę napisał:

Np kosmetyki z tej linii zawierają Phenoxyethanol, który silnie alergeny, jest syntetycznym związkiem, jest substancją nie do końca przebadaną, wchłania się przez skórę do krwioobiegu, został całkowicie zakazany w przemyśle kosmetycznym w Japonii. 

Nie, nie został zakazany, i dopuszczalne stężenie jest tam takie, jak i w UE: do 1%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Na chwilę napisał:

Np kosmetyki z tej linii zawierają Phenoxyethanol, który silnie alergeny, jest syntetycznym związkiem, jest substancją nie do końca przebadaną, wchłania się przez skórę do krwioobiegu, został całkowicie zakazany w przemyśle kosmetycznym w Japonii. 

Owszem, pisałam że mają słabej jakości konserwant, nie mniej prawda jest taka, że bardzo wiele kosmetyków, nawet dla dzieci ma go w swoim składzie. Więc jeśli mówimy o stostunku jakości do ceny, to linia wypada nie najgorzej. Oczywiście, że można znaleźć kosmetyki o lepszym składzie, jednak biorąc pod uwagę cenę + dostępność, to nie są najgorszym wyborem. Wolę kupić cien za 3,50 niż znaną markę za 18 zł, o takim samym a może nawet gorszym składzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na chwilę
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Owszem, pisałam że mają słabej jakości konserwant, nie mniej prawda jest taka, że bardzo wiele kosmetyków, nawet dla dzieci ma go w swoim składzie. Więc jeśli mówimy o stostunku jakości do ceny, to linia wypada nie najgorzej. Oczywiście, że można znaleźć kosmetyki o lepszym składzie, jednak biorąc pod uwagę cenę + dostępność, to nie są najgorszym wyborem. Wolę kupić cien za 3,50 niż znaną markę za 18 zł, o takim samym a może nawet gorszym składzie

A ja wolę zapłacić więcej za kosmetyki, które faktycznie mają dobry skład i nie kupuję znanych marek. Wolę dać 50 zł za krem do twarzy czy balsamniz stwarzać sobie jakieś pozory, że coś jest dobre. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Phenoksyetanol jest w co drugim kremie, podkładzie czy cieniach. Więc akurat w tak tanich produktach nie czepiałabym się. Skoro nawet Sisley go ma. Zresztą 90% dostępnych kosmetyków ma fatalne składy. I nieważne czy płacisz 5 czy 50 zł. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na chwilę
31 minut temu, Gość Gość napisał:

Phenoksyetanol jest w co drugim kremie, podkładzie czy cieniach. Więc akurat w tak tanich produktach nie czepiałabym się. Skoro nawet Sisley go ma. Zresztą 90% dostępnych kosmetyków ma fatalne składy. I nieważne czy płacisz 5 czy 50 zł. 

Ja kupuje kosmetyki bez tego składnika, z naprawdę dobrym składem, odpowiednie dla skóry wrażliwej. Fakt, płace za nie dość sporo ale wiem co kupuję  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Na chwilę napisał:

Ja kupuje kosmetyki bez tego składnika, z naprawdę dobrym składem, odpowiednie dla skóry wrażliwej. Fakt, płace za nie dość sporo ale wiem co kupuję  

Ja też. Nie tylko kremy, ale i balsamy i rzeczy do makijażu. Szkoda, że świadomość konsumentów jest tak niska. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29 minut temu, Gość Na chwilę napisał:

Ja kupuje kosmetyki bez tego składnika, z naprawdę dobrym składem, odpowiednie dla skóry wrażliwej. Fakt, płace za nie dość sporo ale wiem co kupuję  

A czym one są konserwowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bardzo mnie i na pewno wiele kobiet cieszy, że lubicie i macie możliwość wydawania 50 zł na balsam do ciała, ja niestety albo stety mam inne priorytety, więc wybieram mniejsze zło. Zwłaszcza, że przynajmniej w moim przypadku, dobry skład nie gwarantuje że kosmetyk będzie mi służył, więc po kolejnym nieudanym zakupie "dobrego" kosmetyku nie mam ochoty na eksperymenty za kilkadziesiąt złotych. Owszem, mam kosmetyki sprawdzone np krem do twarzy, udało mi się znaleźć produkt z super składem który mi służy, i na niego nie żal mi pieniędzy. Na eksperymenty tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Mnie drażni w 100% wegański. Wegański i już kre..tynki poleca kupić, bo wege. A może ja wolę krem na bazie mleka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hdhdhhd

A czy weganki bronią Ci kupować kosmetyków z nieweganskim składem, wzywają Cię? Chyba ktoś tu ma kompleksy. Nie jestem weganka ale sama od jakiegoś czasu dbam o to by moje kosmetyki były cf, te przynajmniej są. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 minut temu, Gość Hdhdhhd napisał:

A czy weganki bronią Ci kupować kosmetyków z nieweganskim składem, wzywają Cię? Chyba ktoś tu ma kompleksy. Nie jestem weganka ale sama od jakiegoś czasu dbam o to by moje kosmetyki były cf, te przynajmniej są. 

Nie o to chodzi. Chodzi o chwyt marketingowy na które się łapią latające za modą. O tych mówię, że kre/tynki, a nie stricte o wegankach. Chodzi o samo magiczne słowo wege. A przeciez kosmetyki roślinne można zareklamować jako w 100% roślinne, ale nie, bo nie brzmi modnie. Teraz czaisz?

Pytasz, czy wege mnie wyzywają. Oczywiście, że tak. Bardzo, naprawdę bardzo agresywna grupa. Żeby to zobaczyć, to trzeba wejść w dział zdrowie i uroda tam gdzie się ludzie leczą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hdhhdh

Ale przecież "roślinne"  kosmetyki nie równa się weganskie!!!! Nie szerzcie tych głupot. Sama niedoinformowana a zarzuca komuś że łapie się na chwyty reklamowe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×