PAMIĘTACIE JAK PIWOSZ WARIOWAŁ JAK GO OSZKAA OLAŁA? :D

ale miał wtedy jazdy szalal normalnie z tego bólu odrzucenia

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

ale miał wtedy jazdy szalal normalnie z tego bólu odrzucenia

Ja nie pamiętam. To pewnie jakiś podszyw przema był

Widać że prawiczek bo prawdziwy mężczyzna by aż tak spektakularnie odrzucenia nie przeżywał

Oszkaa to jest barlos

2 minuty temu, Piwosz_93 napisał:

Ja nie pamiętam. To pewnie jakiś podszyw przema

To chyba z tego szoku pourazowego po odrzuceniu masz jakieś wyrwy w pamięci

Mnie ta romantyczna historia ominęła, pamiętam jakieś przepychanki słowne i ciągle nowe tematy o niej, ale nie śledziłam.

4 minuty temu, mаn on the moon napisał:

jeebany ale musiał ją kochać pewnie myślał że ona już jest jego dziewczyną  i se walił ciągle do niej

Chyba ty. Ja pisałem z nią tylko z nudów, nie liczyłem na nic więcej

4 minuty temu, Psychodelirium_ napisał:

Mnie ta romantyczna historia ominęła, pamiętam jakieś przepychanki słowne i ciągle nowe tematy o niej, ale nie śledziłam.

To były tematy pijaka24/smakosza. Nieraz po 10 na dzień

https://f.kafeteria.pl/temat-6695775-oszeczka-sloneczko-ty-moje-najdrozsze-najukochansze-najcudowniejsze-najslodsze/

1 minutę temu, mаn on the moon napisał:

Przecież było widać po wpisach że jesteś w niej zakochany 

Pewnie kuuttas ci cały czas stał 

Pare razy może i se zwaliłem, ale to nic takiego

Przed chwilą, mаn on the moon napisał:

Ta pare razy pewnie trzepałeś swojego mikrofiuta pare razy dziennie myśląc o oszcze

A jak cie odrzuciła to płakałeś w poduszke

Małego ty se masz kaleko, wszyscy widzieli. A ja akurat mam na czym zacisnąć garść.

Oszke to w sumie ja odrzuciłem ponieważ myślałem ze to barłos facet, albo głupia baba.

hehe