Dlaczego mnie zdradza?

Po tylu latach małżeństwa!?

W życiu nie myślałam że mnie to spotka.

I co ja teraz zrobię

Czego mu mogło brakować przecież tak się staralam. Czemu to tak strasznie boli o matko

Pewnie ty znasz najlepiej na tą historię odpowiedź. Chłopcze 

No cóż, pewnie będzie dalszy ciąg wydzrzen z życia fikcji. 

Ja nie mam schizy, ja tylko posiadam dużą wyobraźnię. A to wielka różnica prawda!? Książkowy przykład, czuć powielokroć mocniej niż inni. 

Mitomania, nie  no przecież to tylko wyobraźnia posunela mnie do tworzenia historii rodem opowieść miłosna. 

Ja wam nie będę się tłumaczył skąd to wiem, bo mam na to dowody (nie zbite) nagrałem robiłem zięcia. To mało!? Aby udowodnić wam że ta o to historia jest prawdziwa, na faktach autentycznych. 

PS. Pisz rozwijaj się, to twoja pasja. 

Nie zaprzepasc tego chłopcze.

1 godzinę temu, Gość Asd napisał:

Po tylu latach małżeństwa!?

W życiu nie myślałam że mnie to spotka.

I co ja teraz zrobię

Może i wcześniej cie zdradził a nie po tylu latach, hmm....  co zrobisz, zrewanżujesz się, najlepiej z jego najlepszym kumplem, aby było równo.

1 godzinę temu, Gość Asd napisał:

Czego mu mogło brakować przecież tak się staralam. Czemu to tak strasznie boli o matko

słabo dawałaś doopy to poszedł w teren i tyle, bo facetowi trzeba codziennie opróżniać jaja, matka nie nauczyła tego?

3 godziny temu, Gość purg napisał:

Może i wcześniej cie zdradził a nie po tylu latach, hmm....  co zrobisz, zrewanżujesz się, najlepiej z jego najlepszym kumplem, aby było równo.

Nie wiem nie myślałam jeszcze co z nim zrobię muszę się najpierw sama ze sobą się uporac

Jego najlepszy kumpel jest z moją najlepszą koleżanka 

3 godziny temu, Gość ouup napisał:

słabo dawałaś doopy to poszedł w teren i tyle, bo facetowi trzeba codziennie opróżniać jaja, matka nie nauczyła tego?

No nieeee

Nie czytaj bzdur.

Głupie stereotypy. 

Przez 5 lat byłam kochanką faceta,  którego żona jest bardzo inteligentna, zaradna, nie tylko ładna, ale taka elegancka, z klasą, nie ma fochów, nawet po kłótni potrafiła z nim normalnie rozmawiać, z seksem też u nich było ok (i klasycznie i oral często) a on i tak latał za mną i tracił dla mnie głowę, a jakoś go specjalnie nie kusiłam. Miałam fochy jak w normalnym związku, obrażałam się, nie odzywałam, nie odpowiadałam jak coś mi nie pasowało,  byłam zazdrosna i dawałam tego wyraz (nie o żonę, ale o inne sytuacje). Sama też miałam dobre małżeństwo, nie planowałam romansu, ale między nami była taka chemia, że szok. Nie myśl więc, że przyczyna jest w Tobie.

19 minut temu, Gość Liauau napisał:

Nie czytaj bzdur.

Głupie stereotypy. 

Przez 5 lat byłam kochanką faceta,  którego żona jest bardzo inteligentna, zaradna, nie tylko ładna, ale taka elegancka, z klasą, nie ma fochów, nawet po kłótni potrafiła z nim normalnie rozmawiać, z seksem też u nich było ok (i klasycznie i oral często) a on i tak latał za mną i tracił dla mnie głowę, a jakoś go specjalnie nie kusiłam. Miałam fochy jak w normalnym związku, obrażałam się, nie odzywałam, nie odpowiadałam jak coś mi nie pasowało,  byłam zazdrosna i dawałam tego wyraz (nie o żonę, ale o inne sytuacje). Sama też miałam dobre małżeństwo, nie planowałam romansu, ale między nami była taka chemia, że szok. Nie myśl więc, że przyczyna jest w Tobie.

 Nie mogliscie się dogadać i kupić jednego dużego mieszkania żeby mieszkać w czwórkę? Wszyscy byliby zadowoleni.

33 minuty temu, Gość Liauau napisał:

Nie czytaj bzdur.

Głupie stereotypy. 

Przez 5 lat byłam kochanką faceta,  którego żona jest bardzo inteligentna, zaradna, nie tylko ładna, ale taka elegancka, z klasą, nie ma fochów, nawet po kłótni potrafiła z nim normalnie rozmawiać, z seksem też u nich było ok (i klasycznie i oral często) a on i tak latał za mną i tracił dla mnie głowę, a jakoś go specjalnie nie kusiłam. Miałam fochy jak w normalnym związku, obrażałam się, nie odzywałam, nie odpowiadałam jak coś mi nie pasowało,  byłam zazdrosna i dawałam tego wyraz (nie o żonę, ale o inne sytuacje). Sama też miałam dobre małżeństwo, nie planowałam romansu, ale między nami była taka chemia, że szok. Nie myśl więc, że przyczyna jest w Tobie.

Co za kur..wiszon.. oby mąż Cię kopnął w tą puszczalska dupe.

Jeśli chcesz znaleźć odpowiedź na wszystkie Twoje wątpliwości , chcesz poznać przyczyny problemu i wiedzie  co Cię czeka w przyszłości napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Przed chwilą, Gość ... napisał:

Jeśli chcesz znaleźć odpowiedź na wszystkie Twoje wątpliwości , chcesz poznać przyczyny problemu i wiedzie  co Cię czeka w przyszłości napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

 hahahahahahahahaha

20 minut temu, Gość Gość napisał:

 Nie mogliscie się dogadać i kupić jednego dużego mieszkania żeby mieszkać w czwórkę? Wszyscy byliby zadowoleni.

no nie sądzę.

Romans to romans. Chleb powszedni już tak nie smakuje Co innego być z kimś na legalu a co innego zakazany owoc, kiedy ktoś traci dla ciebie głowę i żeby choć na chwilę być z tobą blisko robi szalone rzeczy. 

Przecież ja umrę!!!!

Nie mam nawet z kim pogadać przecież Karolina albo wiedziała i nie mówiła albo jak się dowie to będzie Side klucila że swoim bo on na pewno wiedział boże co za wsyc i upokorzenie