Natrafilam na mimoze.Prosze o pomoc..

Znamy sie nieco ponad rok.

Na poczatku myślałam,ze jestesmy bratnimi duszami ale szybko okazało sie, ze on po prostu był na bieżąco z informacjami dzieki moim 'kolezankom'  .

Nie mam  pojecia jakie ma intencje , bo wydaje mi sie, ze chlopak - gdy jest zainteresowany dziewczyna - pokazuje to, lubi z nia rozmawiac, komplementuje, zaprasza gdzies i nie zwleka bo boi sie,ze ktos mu ja odbije. A tutaj... sam zagadal i sam inicjuje wiekszosc rozmow,ale co z tego skoro jest bierny. Okej czasami zapyta o cos ale bardzo rzadko,glownie to ja pytam, prowadze rozmowe ale ile mozna prowadzic monolog?Nudzi mnie to i nawet on sam mnie zbytnio nie interesuje,po prostu udaje, myslalam ze go rozkrece. Wiem jak to robic, bo jestem wycwiczona w prowadzeniu rozmowy a nawet udawaniu konkretnych uczuc itp, sporo przezylam i wiem co i jak,potrafie manipulowac ale nie chce tego robic.On wie od kolezanek, ze mnie nie interesuje i tu sie zastanawiam - skoro mnie nasladuje tzn ze mu imponuje..ale czy interesuje sie mna jako kobieta?? przeciez zakochany facet zabiega...i nie ma, ze dziewczyna nie chce..nawet jak nie chce to on pokazuje jak mu sie podoba..a ten mnie nasladuje tak,ze czasem sie zastanawiam czy jest moja kopia - musze go interesowac skoro to robi tylko w jaki sposob. Raz powiedzialam specjalnie do kolezanek, ktore mu wszystko mowia - ze chcialabym zeby został moim mezem i on na to przystal bez niczego, powiedzial mi o tym a ja...zmienilam wersje. Udalam ze nic nie wiem i powiedzialam ze mnie nie interesuje.I on tez obrocil kota ogonem ze nie chce mnie jako zony.Powiedzialam ze jak juz to tylko seks i luzna znajomosc i on tez chetnie na to przystal. Z drugiej strony od kolezanek dowiedzial sie jaki jest moj ideal faceta i zmienil sie w takiego. Ja nie wiem co o tym sadzic? Czy to jakis psychofan czy robi to  celowo,zeby mnie wykonczyc psychicznie? 

up

Ma cie w d

.

O co tobie chodzi? 

Mimozami jesień się zaczyna...

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Mimozami jesień się zaczyna...

Minęło lato, jesień i zima...zauważyłeś?

1 minutę temu, Gość To jakaś gra? napisał:

Minęło lato, jesień i zima...zauważyłeś?

A ty zauważyłaś że nic nie wiesz?

Przed chwilą, Gość wstyd napisał:

A ty zauważyłaś że nic nie wiesz?

To mnie oświeć łaskawie... 

Nie jestem twoja matka. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie jestem twoja matka. 

Co to ma do rzeczy? 

Same wariatki tutaj.

Nie wiem, moze nie jest zainteresowany, a moze jest, ale skoro wie, ze Ty nie jestes to sobie odpuścił : )

1 minutę temu, marawstala napisał:

Nie wiem, moze nie jest zainteresowany, a moze jest, ale skoro wie, ze Ty nie jestes to sobie odpuścił : )

No jasne, że wszystko jest ciemne...się można dowiedzieć..