Ja chyba nic konkretnego nie potrafię

Nie wiem w sumie na co liczę to pisząc może jakaś złota myśl? albo chociaż wsparcie...

Wiele lat siedziałam w domu typowa kura domowa ale dzieci już 6 i 7 klasa.

Więc już same dadzą radę, wiem że jestem nadopiekuńcza długo to do mnie docierało.

Umiem wszystkiego po trochu, ale chyba nic konkretnego tak naprawdę.

Chce iść do pracy, ale jakiej? Nie wiem co mogłabym robić. Kiedyś byłam pewna siebie, ale teraz? Jestem już po 30-ce, nie mam kompletnie żadnego doświadczenia. 

Zastanawiam się czy wogole mam szansę czy lepiej się nie błaźnic

Jak nie umiesz to sie nauczysz... Wszystko przed Toba : )

marawstala, przekonalas sie juz do nowej kafeterii?

7 minut temu, marawstala napisał:

Jak nie umiesz to sie nauczysz... Wszystko przed Toba : )

Tak tylko mam mętlik w głowie czy być fryzjerka czy sprzedawca, czy gdzieś do kuchni iść albo do kwiaciarni...

Nie mam pojęcia

12 minut temu, Gość gosc napisał:

marawstala, przekonalas sie juz do nowej kafeterii?

Nie da sie ukryć, ale taki apel... Wprowadzcie tu kolor, bo od bieli wzrok sie psuje : ) nno i biel ma rowniez działanie depresyjne...

3 minuty temu, Gość Magma napisał:

Tak tylko mam mętlik w głowie czy być fryzjerka czy sprzedawca, czy gdzieś do kuchni iść albo do kwiaciarni...

Nie mam pojęcia

Zacznij od czegokolwiek : )

26 minut temu, Gość Magma napisał:

Tak tylko mam mętlik w głowie czy być fryzjerka czy sprzedawca, czy gdzieś do kuchni iść albo do kwiaciarni...

Nie mam pojęcia

Idz na początek tam gdzie najszybciej Cie przyjmą, oczywiście tez nie dawaj sie wykorzystywać. Pracuj, zrób jakis kurs. Wszystko przed Tobą. Najtrudniej jest powrócić na rynek pracy, potem juz z górki. Szukaj siebie, swojej pasji. Powodzenia 

P. S. Na nic nie jest za późno. 

34 minuty temu, Gość Magma napisał:

Tak tylko mam mętlik w głowie czy być fryzjerka czy sprzedawca, czy gdzieś do kuchni iść albo do kwiaciarni...

Nie mam pojęcia

fryzjerką nie może być osoba bez umiejętności i wyszkolenia, o tym zapomnij.

może po prostu popytaj w swojej okolicy, kto, gdzie i kogo potrzebuje. osobiście nie rozumiem kobiet, które siedzą latami w domu, bo moim zdaniem robią sobie wielką krzywdę. 
ale jak już zmarnowałaś kilka lat to pozostaje ci zacząć od czegokolwiek, a potem się doszkolić w dziedzinie, w której się zatrudnisz.

głowa do góry, pracy jest dużo, ważne że masz chęci. wszystkiego można się nauczyć. no, prawie.

No i właśnie to kolejny problem bo już w wielu miejscach pytałam wszędzie pytają tylko o doświadczenie... I patrzą na mnie z politowaniem

To może powiedz nam jakie masz wykształcenie? I co umiesz robić?

Z wykształcenia technik usług kosmetycznych, zdana matura, kurs eitica, 

W domu byłam hydraulikiem, malowałam sciany, kleilam tapety, zrzucalam tynk do gołej cegły i kładłam nowy, projektowałam nowe meble do salonu i kuchni, wychodowalam piękne kwiaty, znam się na porządkach i czystości, umiem gotować, znam się dość dobrze na komputerze, rysuję portrety, oglądam Sablewskiej sposób na modę, organizuje czas wolny, staram się być w miarę możliwości ze wszystkim na bieżąco i do przodu

No to może kosmetyka murów i rąbanie drewna?

Byłaś na jakiejś budowie popytać?

15 minut temu, Gość Gość napisał:

No to może kosmetyka murów i rąbanie drewna?

Byłaś na jakiejś budowie popytać?

Nie.

Nie chciałabym z resztą być jedyną kobietą w zespole, no i jest to jednak taka męska praca

No to skoro masz zawód to przypomnij sobie czego cię uczyli w szkole. Poznaj najnowsze trendy modowe i nowe kosmetyki. Zarejestruj się jako bezrobotna. I poszukaj salonu kosmetycznego, który zechce cię zatrudnić na staż. Jak już taki znajdziesz - postaraj się żeby ten staż opłacał urząd pracy.

No a dalej... alleluja i do przodu

9 minut temu, Gość Gość napisał:

No to skoro masz zawód to przypomnij sobie czego cię uczyli w szkole. Poznaj najnowsze trendy modowe i nowe kosmetyki. Zarejestruj się jako bezrobotna. I poszukaj salonu kosmetycznego, który zechce cię zatrudnić na staż. Jak już taki znajdziesz - postaraj się żeby ten staż opłacał urząd pracy.

No a dalej... alleluja i do przodu

Oblecialam już wszystkie salony w mieście i niestety nikt mnie nie chce. To już trwa ponad pół roku jak nie mogę nic znaleźć, czuje się jakaś gorsza od innych

"No to skoro masz zawód to przypomnij sobie czego cię uczyli w szkole. Poznaj najnowsze trendy modowe i nowe kosmetyki. Zarejestruj się jako bezrobotna. I poszukaj salonu kosmetycznego, który zechce cię zatrudnić na staż. Jak już taki znajdziesz - postaraj się żeby ten staż opłacał urząd pracy.

No a dalej... alleluja i do przodu "

A ty to przeczytałaś? I zrozumiałaś??

Bo odnoszę wrażenie że ty faktycznie jakaś nie teges jesteś!!

8 minut temu, Gość Gość napisał:

"No to skoro masz zawód to przypomnij sobie czego cię uczyli w szkole. Poznaj najnowsze trendy modowe i nowe kosmetyki. Zarejestruj się jako bezrobotna. I poszukaj salonu kosmetycznego, który zechce cię zatrudnić na staż. Jak już taki znajdziesz - postaraj się żeby ten staż opłacał urząd pracy.

No a dalej... alleluja i do przodu "

A ty to przeczytałaś? I zrozumiałaś??

Bo odnoszę wrażenie że ty faktycznie jakaś nie teges jesteś!!

Pisałam przecież że jestem na bierząco. Jestem zarejestrowana w UP od pół roku. Nie organizują staży dla osób powyżej 30-ego roku. Przecież pytałam

Dlatego zrezygnowana jestem jeśli chodzi o moj zawód. U mnie w mieście jest taki trend na salony kosmetyczne dlatego jest duża konkurencja między nimi i nie chcą przyjmować byle kogo.

Myślę że temat został wyczerpany. Bardzo dziękuję za zainteresowanie.

Jak ty pytasz o pracę na forum uczuciowym, to może poszukaj pracy w branży miłosnej - no to to chyba umiesz?