Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lunaxx

Mój chłopak pisze do innej

Polecane posty

Ostatnio coś mnie podkusiło, żeby przejrzeć konwersacje mojego chłopaka, no a tam rozmowa z jego koleżanką, w której on proponuje jej spotkanie i że będzie zawiedziony, jeśli nie dostanie szczerej odpowiedzi. Jak to zobaczyłam, to po prostu się załamałam. 

Jesteśmy ze sobą już prawie 4 lata i jak to w związku - raz dobrze, raz źle. On nie wie, że ja wiem o tym, że on jej zaproponował spotkanie, zauważył jednak, że chodzę jakaś struta.I teraz pytanie jak mam sobie z tym poradzić? Poczekać, aż faktycznie dojdzie do tego spotkania i wtedy wybuchnąć, że o wszystkim wiem i czemu za moimi plecami spotyka się z inną? Bardzo proszę o doradzenie , może w waszych związkach były podobne sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Czemu? Bo marzy mu sie skok w bok, jesli jeszcze Cie nie zdradzil to wkrotce Cie zdradzi. Po co Ci wybuchy, awantury, liczysz zs on sie wytlumaczy dobrze i bedzie cacy? Taki facet nigdy wierny nie bedzie bo go ciagnie do innych. Miej hinor i zostaw go. Niech sie wtedy umawia z kim chce. Ale na bank nie zostawisz misia ,,bo go tak koochasz". Zgadlam? No to nastaw sie na poroże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radek

Jesteś zapewne jego pierwszą dziewczyną. To normalne, że on chce spróbować jak to jest z inną. Nie koniecznie musi chodzić od razu o odbycie stosunku. Wystarczą mu może pocałunki i pieszczoty. Wiem coś o tym. Miałem to samo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No tak jestem jego pierwszą. To jest przerażające. Kocha, ale chce zobaczyć jak jest z inną? Jeśli faktycznie okazało by się tak jak ty piszesz, to do mnie powrotu już by nie miał🙁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Gość Gość napisał:

Czemu? Bo marzy mu sie skok w bok, jesli jeszcze Cie nie zdradzil to wkrotce Cie zdradzi. Po co Ci wybuchy, awantury, liczysz zs on sie wytlumaczy dobrze i bedzie cacy? Taki facet nigdy wierny nie bedzie bo go ciagnie do innych. Miej hinor i zostaw go. Niech sie wtedy umawia z kim chce. Ale na bank nie zostawisz misia ,,bo go tak koochasz". Zgadlam? No to nastaw sie na poroże.

Tak masz rację, kocham go, nie jest takie łatwe zakończyć związek, jeśli kogoś bardzo się kocha. Zawsze mi powtarza, że on jest szczery, aż do bólu, więc mam nadzieję, że mi powie prawdę. Jeśli okaże się, że miał ochotę na coś więcej z inną laską, to wtedy można mówić o zakończeniu związku 😔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Do mnie wypisywał chłopak z pracy tuż przed swoim ślubem. Nie miał żadnych oporów pisać jaka jestem sexowna itp. Wziął ślub i pol roku później był po rozwodzie. Tacy faceci się nie zmieniają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ccc

Jeny a po co sprawdzasz mu telefon? To jak jest z tobą to nie może się z żadną dziewczyną spotkać? Tym bardziej że nie wiesz w jakim celu? A za co chcesz mu awanturę robić?

No parodia

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Ola napisał:

Do mnie wypisywał chłopak z pracy tuż przed swoim ślubem. Nie miał żadnych oporów pisać jaka jestem sexowna itp. Wziął ślub i pol roku później był po rozwodzie. Tacy faceci się nie zmieniają. 

I po co tacy faceci biorą śluby? Żeby później zniszczyć kobiecie życie, która przez takiego dupka nie będzie miała później zaufania do innego mężczyzny... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Ccc napisał:

Jeny a po co sprawdzasz mu telefon? To jak jest z tobą to nie może się z żadną dziewczyną spotkać? Tym bardziej że nie wiesz w jakim celu? A za co chcesz mu awanturę robić?

No parodia

 

No nie wiem wychodzi na to, że ja mu nie wystarczam? On sprawdza mój, to czemu ja nie mogę sprawdzić jego? Ja nie umawiam się za jego plecami z innymi facetami, to tego samego oczekuje od niego. Facetom można wszystko w takim razie tak? Bo jeśli kobieta miałaby się spotkać z kolegą to od razu wielkie halo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciowa

Pogadaj z nim otwarcie, moze to jakas ...a a Ty sie niepotrzebnie przejmujesz. Jesli nie - bedziesz wiedziala na czym stoisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radek

Przyznaję, że ja dwa razy dałem się skusić. Moja partnerka nic o tym nie wie i się nie dowie. To stało się zanim wzięliśmy ślub. Miałem wtedy 24-25 lat. Przed moją partnerką miałem bliższy kontakt tylko z jedną dziewczyną gdyż wcześniejsze okazje zmarnowałem z powodu nieśmiałości. Gdy byłem już w związku z moją partnerką nie szukałem przygód gdyż ją kochałem. Jednak gdy nadarzyły się okazje, nie byłem w stanie sobie odmówić ze względu na to, że wcześniej takie okazje hurtowo marnowałem. Chciałem sobie to odbić. Myślę, że to był jakiś kompleks. Nie ma jednak tego złego...Zgrzeszyłem jeszcze przed ślubem. Wykorzystałem okazje i zaspokoiłem swoją ciekawość. Po ślubie nigdy żony nie zdradziłem choć okazje były. Mój kolega jest w gorszej sytuacji. Przy wódce zwierzył mi się, że jego żona jest jedyną kobietą w życiu, z którą się całował i uprawiał seks. Są razem od wielu lat. On chciałby spróbować jak jest z inną, ale problem polega na tym, że nie miał on nigdy powodzenia u kobiet-nawet wtedy gdy był nastolatkiem. On obsesyjnie marzy o intymnej chwili z inną kobietą. Szkoda mi go. Ja go rozumiem. Na szczęście nie jestem w takiej jak on sytuacji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Autorko. Jestem po 40 i z przykrością informuję Cię, że tacy ludzie nigdy się nie zmieniają! On ma taki charakter i tyle! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Radek napisał:

Przyznaję, że ja dwa razy dałem się skusić. Moja partnerka nic o tym nie wie i się nie dowie. To stało się zanim wzięliśmy ślub. Miałem wtedy 24-25 lat. Przed moją partnerką miałem bliższy kontakt tylko z jedną dziewczyną gdyż wcześniejsze okazje zmarnowałem z powodu nieśmiałości. Gdy byłem już w związku z moją partnerką nie szukałem przygód gdyż ją kochałem. Jednak gdy nadarzyły się okazje, nie byłem w stanie sobie odmówić ze względu na to, że wcześniej takie okazje hurtowo marnowałem. Chciałem sobie to odbić. Myślę, że to był jakiś kompleks. Nie ma jednak tego złego...Zgrzeszyłem jeszcze przed ślubem. Wykorzystałem okazje i zaspokoiłem swoją ciekawość. Po ślubie nigdy żony nie zdradziłem choć okazje były. Mój kolega jest w gorszej sytuacji. Przy wódce zwierzył mi się, że jego żona jest jedyną kobietą w życiu, z którą się całował i uprawiał seks. Są razem od wielu lat. On chciałby spróbować jak jest z inną, ale problem polega na tym, że nie miał on nigdy powodzenia u kobiet-nawet wtedy gdy był nastolatkiem. On obsesyjnie marzy o intymnej chwili z inną kobietą. Szkoda mi go. Ja go rozumiem. Na szczęście nie jestem w takiej jak on sytuacji. 

Twoja nieśmiałość to marne usprawiedliwienie. Mam nadzieję że żona sobie odbije już po ślubie i zrobi ci to samo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość Gość napisał:
6 minut temu, Gość Radek napisał:

Przyznaję, że ja dwa razy dałem się skusić. Moja partnerka nic o tym nie wie i się nie dowie. To stało się zanim wzięliśmy ślub. Miałem wtedy 24-25 lat. Przed moją partnerką miałem bliższy kontakt tylko z jedną dziewczyną gdyż wcześniejsze okazje zmarnowałem z powodu nieśmiałości. Gdy byłem już w związku z moją partnerką nie szukałem przygód gdyż ją kochałem. Jednak gdy nadarzyły się okazje, nie byłem w stanie sobie odmówić ze względu na to, że wcześniej takie okazje hurtowo marnowałem. Chciałem sobie to odbić. Myślę, że to był jakiś kompleks. Nie ma jednak tego złego...Zgrzeszyłem jeszcze przed ślubem. Wykorzystałem okazje i zaspokoiłem swoją ciekawość. Po ślubie nigdy żony nie zdradziłem choć okazje były. Mój kolega jest w gorszej sytuacji. Przy wódce zwierzył mi się, że jego żona jest jedyną kobietą w życiu, z którą się całował i uprawiał seks. Są razem od wielu lat. On chciałby spróbować jak jest z inną, ale problem polega na tym, że nie miał on nigdy powodzenia u kobiet-nawet wtedy gdy był nastolatkiem. On obsesyjnie marzy o intymnej chwili z inną kobietą. Szkoda mi go. Ja go rozumiem. Na szczęście nie jestem w takiej jak on sytuacji. 

No dobra, ja ze swoim miałam swój pierwszy raz a on ze mną i co mam teraz iść i zdradzić go z innym, żeby zaspokoić swoją ciekawość? Czasem nachodzą mnie takie myśli, jak by to było z innym, ale to wszystko. Nigdy w życiu nie zrobiłabym mu takiego świństwa i przy okazji samej sobie. Wiadomo owoc zakazany najlepiej smakuje, dlatego ludzie chyba są zaślepieni, zdradzą,a później czar pryska i odzywają się wyrzuty sumienia...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona Luna

Lunaxx zarąbałaś mi nick 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ccc
34 minuty temu, lunaxx napisał:

 

Ale ludzie gdzie wy tu widzicie zdradę?

Ponosi was fantazja. Jaką zdrada? 

Przecież to nawet nijak się ma do zdrady psychicznej, a wy mu przypinanie łatkę ku$&wiarza.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radek
26 minut temu, lunaxx napisał:

 

Nie namawiam ciebie do tego abyś spróbowała z innym. Jestem daleki od tego. Po prostu każdy jest inny. Jeden chce spróbować. Inny nie ma takiej potrzeby. Moja żona nie ogląda się za innymi facetami. Nie oglądała się też za nimi gdy z sobą chodziliśmy. To nie fair wobec niej, że skusiłem, ale podkreślam, że było to przed ślubem. Chcę jeszcze dodać, że w obu przypadkach nie odbyłem stosunku. Było tylko całowanie i petting. Tylko jedna z tych dwóch moich przygód była rozebrana do naga. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona Luna

Masz misia - psa na baby, to tak w temacie. Znasz piosenkę Wierność jest nudna z Och Karol? To o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona Luna
4 minuty temu, Gość Radek napisał:

Nie namawiam ciebie do tego abyś spróbowała z innym. Jestem daleki od tego. Po prostu każdy jest inny. Jeden chce spróbować. Inny nie ma takiej potrzeby. Moja żona nie ogląda się za innymi facetami. Nie oglądała się też za nimi gdy z sobą chodziliśmy. To nie fair wobec niej, że skusiłem, ale podkreślam, że było to przed ślubem. Chcę jeszcze dodać, że w obu przypadkach nie odbyłem stosunku. Było tylko całowanie i petting. Tylko jedna z tych dwóch moich przygód była rozebrana do naga. 

Tylko, no spox. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona Luna

Tyle kobiet wokół Ciebie
Czeka tylko na skinienie,
Nie odmówisz, choćbyś chciał
Tylko nie mów, że się zmienisz,
Chyba sam w to już nie wierzysz.
Karol, ja Cię dobrze znam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Ccc napisał:

Ale ludzie gdzie wy tu widzicie zdradę?

Ponosi was fantazja. Jaką zdrada? 

Przecież to nawet nijak się ma do zdrady psychicznej, a wy mu przypinanie łatkę ku$&wiarza.

 

Ale Ty naiwna jestes. Umawia sie z inna za jej plecami- myslisz ze po co? To juz perwszy krok do zdrady. Ty bylabys taka tolerancyjna i puszczala misia na spotkania sam na sam z innymi kobietami? Przeciez to jak randka. Jak jestes taka tolerancyjna i ufna to potem nie zdziw sie jak bedziesz miala rogi do sufitu. Facetowi nigdy nie mozna ufac na 100%. Chyba jeszcze malo wiesz o facetach i zyjesz zludzeniami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ccc
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale Ty naiwna jestes. Umawia sie z inna za jej plecami- myslisz ze po co? To juz perwszy krok do zdrady. Ty bylabys taka tolerancyjna i puszczala misia na spotkania sam na sam z innymi kobietami? Przeciez to jak randka. Jak jestes taka tolerancyjna i ufna to potem nie zdziw sie jak bedziesz miala rogi do sufitu. Facetowi nigdy nie mozna ufac na 100%. Chyba jeszcze malo wiesz o facetach i zyjesz zludzeniami....

Trele morele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beta88

To, że kobieta lub facet chce spróbować jak to jest z innym / inną to żadna sensacja. Wiele jest takich osób. Tu na kafe założono wiele takich tematów. To nie jest przypadek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×