Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gb-krakow

Pornografia - prawa autorskie

Polecane posty

Tak sobie siedzieliśmy dzisiaj z kumplem na piwku i rozkminialiśmy temat ochrony pornografii prawami autorskimi. Chciałbym się dowiedzieć, bo może ktoś z Was wie, jak to jest i czy filmy porno są chronione??

No bo moim zdaniem nie można ochronić prawami autorskimi czynności fizjologicznych, jaką jest uprawianie seksu czy oddawanie moczu. Podobnie jak nie można opatentować koła, bo jest powszechnie znane.

Jeśli jednak jest chroniona prawem, to dlaczego twórcy filmów nagminnie nie pozywają się o plagiat?? W końcu w każdym filmie pach się kut@sa do dziury...

Ktoś wie jak to jest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karol445

Ty naprawdę taki tępy jesteś? Wiadomo że sama czynność nie jest niczym chroniona ale film jako dzieło to już tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znak zapytania
35 minut temu, gb-krakow napisał:

No i to jest konkret 😉

Poza amateur to jasne, że są chronione.

I tak jak z normalnymi filmami uploadowanymi w necie, wiszą dopóki nie upomni się właściciel praw autorskic

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegość
55 minut temu, bella napisał:

2. Wizerunki aktorów są chronione, czyli przed nagraniem trzeba pamiętać o umowie, żeby po wszystkim aktorka się nie rozmyśliła i nie zabroniła publikacji (kwestia podobna do nagich zdjęć a o tym jest dużo w sieci)

To i tak niczego nie zmieni w kwestii publikacji, bo może zawsze zmienić zdanie i jej zabronić. Można jedynie w umowie ustalić odszkodowanie na taką okoliczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obojętnie co to jest: czy pornografia, czy zdjęcia, czy utwór prawa autorskie trwają przez całe życie twórcy i 70 lat po jego śmierci. Gdy znak towarowy został zakontraktowany na daną rzecz, to uwaga, nie można go wykorzystać bez zgody autora jako logo na rzecz inną bądź składową loga... ściganie z tytułu praw autorskich jest u nas w powijakach, ale kary za niektóre przewinienia są bardziej drastyczne niż np za zabójstwo. Wiem, paranoja.

A i najważniejsze, zawsze: nieznajomość prawa nie zwalnia od respektowania go.  Najprościej mówiąc: nie ma tłumaczenia, że ktoś czegoś nie wiedział i tak podlega pod paragraf.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×