spełnianie fantazji w związku

2 minuty temu, Gość ... napisał:

Znamy sie rok ale od pól roku uprawiamy seks. Być moze dlatego ociekamy jeszcze pożadaniem i nowościami. Z czasem być moze wejdzie monotonia.

To napisz ile tych nowosci, bo cos mi sie wydaje, ze az tak duzo to ich nie ma. 

rozwiń seks w dziwnych miejscach:)

2 minuty temu, fck napisał:

a to bardzo krótko, mam nadzieję, że po latach jednak będzie podobnie. On woli Cię w odsłonie dominującej czy uległej?

On woli uległa i ja też wole byc ulegla. Dominująca gre wstepną z mojej strony robimy tylko czasami dla pikanterii. Nie wiem jak bedzie po latach. Na razie seks jest petarda :)

ok a ile macie lat?

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

To napisz ile tych nowosci, bo cos mi sie wydaje, ze az tak duzo to ich nie ma. 

Praktycznie co chwile cos nowego wprowadzamy tz cos czego wczesniej nie robilismy tak jak np z tym gryzeniem. Dla kogos to moze byc normalne a dla mnie juz nowosc bo wczesniej tak nie probowałam

ale gryzienie w co. bo nie napisałaś?

3 minuty temu, fck napisał:

rozwiń seks w dziwnych miejscach:)

Hmmm w aucie, w różnych pomieszczeniach w domu, na dywanie, pod prysznicem. Jak bedzie cieplej to chcemy gdzies na zewnatrz ale w miejscu gdzie ludzi nie ma. 

3 minuty temu, fck napisał:

ok a ile macie lat?

26 i 34

32 minuty temu, Gość ... napisał:

Piszę z doświadczenia bo tak czasem robię. Lubię dominować w grze wstępnej tak jak piszę że np skuwam go i draznie albo każe kleczeć i całować mnie po stopach. To jest fajne ale jak już zaczynamy coś działać bardziej seksualnie to wtedy on mnie przytrzymuje albo mocniej łapie. Nie wiem jak ci to wytłumaczyc.

Bujda na resorach

2 minuty temu, fck napisał:

ale gryzienie w co. bo nie napisałaś?

No okazalo sie ze lubię pratycznie wszędzie gryzienie bo sam ten jakby ból ugryzienia mnie kreci ale najlepiej w kark albo posladek

haha ja mam 33

wróćmy do tematu : miałaś go na smyczy w realu?

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Bujda na resorach

Nie rozumiem czemu to miałaby byc bujda? Wy nigdy tak nie robicie? Zawsze jak jedno dominuje to dominuje cały czas?

1 minutę temu, fck napisał:

wróćmy do tematu : miałaś go na smyczy w realu?

Nie miałam go na smyczy i raczej nie chciałbym mieć. On raczej też by nie chciał ale oczywiscie zgodziłby sie jesli bym chciała.

skąd wiesz, że by się zgodził?:)

ok to napisz może co robiłaś w ramach swojej dominacji?

1 minutę temu, fck napisał:

skąd wiesz, że by się zgodził?:)

Bo własnie jest otwarty na nowe doświadczenia. Jeszcze nie było sytuacji żeby mi odmówil czegoś a zawsze sam jest podekscytowany żeby czegos sprobowac. Wiadomo jakbym wymyslila jakaś koprofilie czy inna patologie seksualna to by odmowił ale nie jestem jakas psychiczna i raczej wymyslam normalne rzeczy.

5 minut temu, fck napisał:

ok to napisz może co robiłaś w ramach swojej dominacji?

No takie podstawowe rzeczy. Ściągał mi szpilki, mył stopy, był skuty, miał zawiazane oczy, jak był zwiazany to dawalam mu sie gdzies polizac ale sie odsuwałam zeby sie denerwowal. No nie wiem co uznałbys za dominacje bo jak dla mnie to nie femdom tylko normalny seks. Tak samo jak on np mnie trzyma za włosy to dla mnie normalne a nie jakas dominacja wielce

na pewno jest to taka dominacja soft. A dlaczego przywiązujesz go akurat do krzesła?

a robiłaś mu jeźdźca na krześle, gdy był do niego przywiązany?:)

Przed chwilą, fck napisał:

na pewno jest to taka dominacja soft. A dlaczego przywiązujesz go akurat do krzesła?

Do różnych rzeczy go przywiązuje :) krzesło akurat najwygodniej

1 minutę temu, fck napisał:

a robiłaś mu jeźdźca na krześle, gdy był do niego przywiązany?:)

Nie, robie w ogole jeźdźca bo oboje nie lubimy

a szkoda... tzn ja bym żałował. No do czego jeszcze go przywiązujesz?

wiesz, takie choćby wiązanie czy kazanie sobie całować stopy w pozycji na kolanach to jest dominacja jak nic.

Musisz mieć to we krwi.

a robiłaś mu footjoba, gdy był przywiązany do krzesła? najlepiej do jakiejś muzyki:)

Przed chwilą, fck napisał:

wiesz, takie choćby wiązanie czy kazanie sobie całować stopy w pozycji na kolanach to jest dominacja jak nic.

Musisz mieć to we krwi.

Raz go przywiazałam do takiej rurki no i do łóżka.

Moze i dominacja ale widzisz juz przy penetracji nie lubie dominowac. Wtedy lubie kiedy on jest z góry itp

6 minut temu, Gość ... napisał:

Nie, robie w ogole jeźdźca bo oboje nie lubimy

Haha, serio? 

1 minutę temu, fck napisał:

a robiłaś mu footjoba, gdy był przywiązany do krzesła? najlepiej do jakiejś muzyki:)

Footjoba nie ale miziam go czasem wtedy stopą

do rurki, ale w domu czy gdzieś na zewnątrz? i co wtedy robiłaś?

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Haha, serio? 

Serio. Ja nie lubie bo kompletnie wtedy nic nie czuje moze mam jakos inaczej pkt g umiejscowiony czy cos