Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ollle

Dwóch synów czy dwie córki

Polecane posty

Gość ollle

Mam 2 chlopakow, moja bratowa dwie córki i ciagle powtarza że ona w życiu bedzie sie miala super bo córki sa przy mamie, bedzie im pomagać, zajmować się wnukami a ja majac 2 synów to tak chocbym dzieci nie miała. Bo wedlug niej chlopacy z mama kontaku nie utrzymuja, wnukow tez za czesto ogladac nie bede bo u drugiej babci beda wiec mam przesrane. Czy zawsze tak jest? Ja mam bardzo dobry kontakt i z mama i z tesciowa wiec nie mam porownania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Toskyczna kobieta, która ustawia życie dzieciom od urodzenia. Od takich dzieci uciekają na koniec świata, niezależnie od płci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Mam dwoch synow, corek nigdy nie chciałam. Wnikow bawic nie planuje, przynajmniej na dłuzszą mete, mam nadzieje,ze moje dzieci dosc szybko sie usamodzielnia (bez wyrzucania z domu oczywiscie), nie czuje sie tez matka kwoka co cale zycie chce zyc zyciem dzieci i boi sie odciąc pępowine. Na razie kontakt mamy swietny ,ale ploteczek z corciami nie potrzebuje.  Wiec to chyba kwestia charakteru :) jedne kobiety boja sie dzieci wypuscic spod skrzydełka, boja sie,ze kiedys moga nie byc potrzebne, chca byc zaangazowane w zycie dzieci,a ja chyba az tak rodzinna nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia

Ja mam brata ktory zawsze rodzicom pomagal, i do teraz co jakis czas do mamy dzwoni pogadac i dalej tez pomaga, a ja sie przyznaje ze nigdy mamie nie pomagalam, nawet zbytnio naczyn nie zmywalam ale teraz gdy mam swoje dziecko to do mamy czesto jezdze bo wiadomo mama pobawi sie z mala i zajmie. Wiec troche wiadomo jest to wykorzystywanie. Wiec obiektywnie patrzac to dlatego córka do konca jest przy mamie bo potrzebuje pomocy a nie zeby sama pomagac i w tym tkwi caly problem. A wiadomo tesciowa sie nie da wykorzystać, jak jej pomarudzisz ze zmeczona jesteś to niezbyt sie tym przejmie a mama to zaraz przyleci mimo ze sama bedzie ledwo.żyć. wiec wlasnie dlatego mowi sie ze z corki ma sie wieksza "pocieche"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 minut temu, Gość ollle napisał:

Mam 2 chlopakow, moja bratowa dwie córki i ciagle powtarza że ona w życiu bedzie sie miala super bo córki sa przy mamie, bedzie im pomagać, zajmować się wnukami a ja majac 2 synów to tak chocbym dzieci nie miała. Bo wedlug niej chlopacy z mama kontaku nie utrzymuja, wnukow tez za czesto ogladac nie bede bo u drugiej babci beda wiec mam przesrane. Czy zawsze tak jest? Ja mam bardzo dobry kontakt i z mama i z tesciowa wiec nie mam porownania.

Po pierwsze, jeśli masz dobry kontakt z teściową, to chyba twój mąż ze swoją matką też. Jeśli masz dobry kontakt z teściową, to wnuków jej nie zabierasz. A jak bratowa tak pier/doli, to jak jej dzieci będą u twojej mamy to udaj zdziwienie, ooo, to nie u drugiej babci? Dowala ci, żeby poczuć się lepiej, jakieś kompleksy chyba ma. Mam dwie córki i nigdy nie myślałam w takich kategoriach. Przecież sobie płci nie wybrałam. Co mi się urodziło, to mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A ja mam i syna i córkę.I tak jest najlepiej,bo będę mieć porównanie.

Ale ponoć chłopaki lepiej się chowają,są bardziej za matką.

Grunt to ułożyć sobie dobre relacje z synową,wtedy dziecka "nie stracisz".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maddam

Autorko twoja bratowa nie powinna ci tak gadać i dowalac. Nawet jak  niekiedy tak jest to dopiero życie pokaze, jak sie to u ciebie ułoży.  Z dorosla córka łatwiej sie dogadac niz z dorosłą żoną syna. Ale nie jest to niemożliwe.  Nawet w morzu wątków o złych tesciowych ponawiaja sie tu dziesczyny, które pisza że ze swoimi tesciowymi dobrze żyją. Także glowa do góry.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×