Jak rozróżnić miłość od zaspakajania swoich potrzeb,również tych emocjonalnych?

???????????Co my tam możemy wiedzieć o miłości

W milosci chcesz jak najlepiej dla drugiej osoby nawet kosztem siebie.

Ja wiem co to milosc

Miłość nie krzywdzi wykorzystując dla zaspokojenia swoich potrzeb, również emocjonalnych 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Miłość nie krzywdzi wykorzystując dla zaspokojenia swoich potrzeb, również emocjonalnych 

Czasem krzywdzi, ale nie celowo, bo z zalozenia kochajac chcemy jak najlepiej - tyle, ze nie zawsze umiemy obiektywnie ocenic co jest najlepsze dla ukochanej osoby :(

Krzywdy skutkiem jest cierpienie, mówimy zapewne oczyma innym

jak się zakochasz to wiesz po prostu. Jest to stan całkowitego spełnienia i szczęśliwości. Kochasz cały świat i nie przejmujesz się drobiazgami. Masz wrażenie, że nagle zroumiałaś/es coś jakąś tajemnicę życia, która dla zwykłych śmiertelników być może nigdy nie będzie dane poznać, doświaczyć czy też zrozumieć. Nagle mądrzejesz i jestes szczodry/a.

ah i coś jeszcze, dojrzewasz, wiesz, po prostu to wiesz i czujesz, że dorosłeś/aś, nie jestes już dzieckiem. I zaczynasz słuchac piosenek Seweryna Krajewskiego i wiesz, o co chodzi

3 godziny temu, *Lori napisał:

jak się zakochasz to wiesz po prostu. Jest to stan całkowitego spełnienia i szczęśliwości. Kochasz cały świat i nie przejmujesz się drobiazgami. Masz wrażenie, że nagle zroumiałaś/es coś jakąś tajemnicę życia, która dla zwykłych śmiertelników być może nigdy nie będzie dane poznać, doświaczyć czy też zrozumieć. Nagle mądrzejesz i jestes szczodry/a.

Czyli w tym momencie przestajesz być zwykłym śmiertelnikiem...czyli niezwykłym śmiertelnikiem