Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Majeczkadupeczka

Mój dom wyglada jak ...

Polecane posty

Gość Majeczkadupeczka

JJak w tytule. Mieszkam w starym klocku, budowanym przez tescia bez gustu w 97 roku a wyglada jak budynek z lat 80tych. Nie dosc, ze klocek to jeszcze kur. W. A żółty z białymi oknami, w srodku tez nie open space a podzielone pokoiki. Duza dzialka, zaniedbana z krzywym ogrodzeniem, brama otwierana recznie ciezka jak cholera, domofon nie dziala bo cos sie spieprzylo. 

Jak moja kolezanka go zobaczyla to powiedziala zeby go zburzyc bo to wszystko takie byle jakie jest.

Niedawno byl tu tez inwestor, ktory chce wybudowac tutaj domy, na sasiedniej dzialce, chcial kupic za czapke gruszek od nas dom i dzialke, i zburzyc go oczywiscie... 

Dodam, ze to blizniak i w drugiej polowce mieszka czasem brat meza i robi taki burdel na zewnatrz ze sie rzygac chce. Inwestujemy w dom i dzialke ale brzydoty tego domu zakryc sie nie da. 

I do 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majeczkadupeczka

Wstydze sie zapraszac do mnie kolegow z klasy syna. 

Bylam w niejednym juz domu i kurcze odbiegaja standardem od naszego, oczywiscie sa ladniejsze, nowoczesniejsze, piekne po prostu. 

A jak ja dojezdzam do naszego to mi sie rzygac chce. 

 

I Teraz mozecie po mnie jechac, jak na kafeterie przystalo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja hehe

To sama sobie cos wybuduj a nie mieszkasz gdzies u tesciow na krzywy ryj a nie podoba ci sie ich dom. A moze chociaz sama wykazalas sie checia przemeblowania czy wyburzenia scian? To co oni kiedys zbudowali bylo wtedy na czasie. Jesli ci sie cos nie podoba to to zmien a nie zalisz sie tu na swoich bogu ducha winnych tesciow. Dojezdzasz do waszego domu. Nie jest twoj skoro nic nie zrobilas. Nawet jednej cegly nie polozylas i smiesz twierdzic ze to twoj dom. Niewdzieczna ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majeczkadupeczka

Tak myslalam. Nigdzie sie czlowiek nie moze wygadac. 

Na krzywy ryj, niewdzieczna itd. Masakra.

Oczywiscie, ze wdzieczna, oczywiscie ze probowalam wyburzac i oczywiscie, ze inwestuje, przeciez pisalam, ze razem inwestujemy. Tam sie nie da takich przerobek wprowadzic jakby czlowiek chcial. 

Sprzedac sie da ale za marne pieniadze. Zostanie nam z 450 000 a za te pieniadze to tylko w stanie surowym cos mozemy kupic, w tej okolicy. Zreszta moj maz niby chetny do sprzedazy ale nie do konca. Wszystko sie ciagnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figa

Zgłoś sie do programu rememont czy jakoś, napisz im ze dajesz wolna rękę i nich zrobia tej chałupy dom na miarę twoich marzeń. Możesz tez zaplanować przebudowę i powoli wprowadzać zmiany. A za 450 tys kupisz trzypokojowe mieszkanie ( np w Poznaniu) zmień dom i całe życie . Nie potrafisz ? Wiem trudne ale albo cos złym zrob albo przestań marudzić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majeczkadupeczka

Zgloszenie do programu byloby dobrym pomyslem. Do mieszkania mozemy sie przeprowadzic ale maz nie chce 50 metrow.

Nie marudze, mieszkam tu juz 9 lat i nie moge sie przyzwyczaic do tego kloca, po prostu do mnie i do meza nie pasuje. Dosc mlodzi, energiczni i ładni ludzie w domu dla starców. 

To Krakow, jego obrzeza, tu jest naprawde drogo, a okoliczne domy sa za miliony, z basenami i nawet lotniskami dla helikopterow. Nie mamy tyle kasy zeby to wszystko doprowadzic do takiego porzadku jakbysmy chcieli. 

Zostaje nam chyba kolejne 9 lat babrac sie w udoskonalenie tego zółtego gówna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gssgg

My mieszkamy u teściowej, dom ma bryłę niezła, ale na zewnątrz i w środku wszystko stare było. Ale zmieniliśmy dach, elewacje, balkony, drzwi. Remontujemy wewnątrz, jeszcze nam klatka schodowa została i korytarz. Też nie ma otwartej przestrzeni. Koło domu jest tak sobie, bo są zabudowania gospodarcze tj stodoła i stajnia, ale już puste. Mamy ogromny wjazd że starego zniszczonego betonu i chyba z 60 tys potrzeba żeby tam kostkę zrobić, poza tym jeszcze stary płot.... Ale jakoś ciągniemy, żeby było lepiej. Ja się tak nie przejmuje, bo inni mają gorzej, a poza tym się nie kolegujemy z jakimiś elitami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gssgg

Poza tym ja znam rodzinę która 2 piętrowy klocek z kopertowym dachem zamieniła w piękną nowoczesna wille,vsciany podburzyli i zrobili otwarta przestrzeń. Tylko dużo kasy trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko, pociesz się tym, że za 10 lat te open space będą niemodne i wróci się do kuchni osobno i salonu osobno 🙂 
Z resztą ja sama tego nie lubię... Jeszcze jadalnie z salonem rozumiem, ale tej kuchni z salonem w życiu nie zrozumiem, kiepsko by mi się piło kawkę z koleżanką, a tu zapachy z obiadu plus rozgardiasz w zlewie. Szanuję tych którzy to mają i w sumie fajnie to wygląda, zwłasza jak meble w kuchni są nowe, a sprzęty designerskie i drogie. Ale ja bym się w tym nie odnalazła. Ja prowadzę nieżurnalowe życie i w mojej kuchni często panuje rozgardiasz, zwłaszcza jak jest okres robienia przetworów.

Co możesz zrobić? remontować po trochu. Tylko wtedy musisz się nastawić też nie na super hiper modne stylizacje, ale raczej rzeczy ponadczasowe. Masz dom z podwórkiem w dużym mieście, serio, ciesz się z tego 🙂 Może zacznij od zmiany elewacji skoro ona najbardziej cię boli. Zaproś jakiegoś kumatego architekta, żeby ci zrobił projekt z wizualizacją, jak to można zmienić. Zawsze to trochę lepiej na sercu jak jak człowiek już ma w głowie obraz tego jak chce mieszkać.

Cóż. Jeśli nie macie dużych zarobków i nie macie dużej zdolności kredytowej to tak jak większość ludzi musicie remontowac  po trochu. I tak może to zająć nawet 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tak myslalam. Nigdzie sie czlowiek nie moze wygadac.

xxx

Nawet powinien się wygadać człowiek. W Twoim wypadku na kozetce u psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość Majeczkadupeczka napisał:

JJak w tytule. Mieszkam w starym klocku, budowanym przez tescia bez gustu w 97 roku a wyglada jak budynek z lat 80tych. Nie dosc, ze klocek to jeszcze kur. W. A żółty z białymi oknami, w srodku tez nie open space a podzielone pokoiki. Duza dzialka, zaniedbana z krzywym ogrodzeniem, brama otwierana recznie ciezka jak cholera, domofon nie dziala bo cos sie spieprzylo. 

Jak moja kolezanka go zobaczyla to powiedziala zeby go zburzyc bo to wszystko takie byle jakie jest.

Niedawno byl tu tez inwestor, ktory chce wybudowac tutaj domy, na sasiedniej dzialce, chcial kupic za czapke gruszek od nas dom i dzialke, i zburzyc go oczywiscie... 

Dodam, ze to blizniak i w drugiej polowce mieszka czasem brat meza i robi taki burdel na zewnatrz ze sie rzygac chce. Inwestujemy w dom i dzialke ale brzydoty tego domu zakryc sie nie da. 

I do 

Pooglądać projekty nowoczesnych domów, i przekonasz się że klocek to wcale nie taka tragedia,  do elewacji potrzebne ci będzie : panele drewno podobne i płyty elewacyjne np beton architektoniczny, zamienić gdzie się da okna na duże do podłogi, ścianki działowe też można powyrzucac, pooglądaj trochę programów np na domo czy tego typu kanałach, z każdego domu da się coś zrobić,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Co ty prdl klocki wracają do łask, wystarczy fajnie wszystko zaaranżować, poza tym każda ścianę można zburzyć jak się odpowiednio wzmocni strop, nie w chałupie jest problem tylko w tobie i to nie kafeteryjny bełkot tylko fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gizmo

A co to za problem zmirnic cos po swojemu? Na pewno tescie nie mieliby nic przeciwko gdybys zrobila maly remont. Ale najlepiej to sirdziec na dupie i liczyc ze ktos cos za ciebie zrobi. Jak ci sie dom nie podoba to mozesz sie z niego wyprowadzic gdzies gdzie ci bedzie wszystko pasowalo. Nie jestes u siebie i jeszcze narzekasz ze to ze tamto. Darowanemu koniu sie w zeby nie zaglada znasz to powiedzenie? Liczylas ze spotka cie tu zrozumienie i kazdy bedzie nad toba ubolewal? Wiekszosc polakow jest w duzo gorszych warunkach niz ty i nie narzekaja tylko robia cos zeby to zmienic. A propo programow od remontoe to ile jest teraz sposobow zeby na wlasna reke cos odswierzyc, zmienic tanim kosztem ale trzeba dupe z miejsca ruszyc. Ale po co skoro juz od malego nauczyli ze wystarczy siedziec a wszyscy sami dadza sami za ciebie zrobia a tobie i tak sie wiecznie cos nie bedzir podonac. Nawet chcialabys tu czytac same zale i wspolczucia bo krytyka nie jest mile widziana. A no trudno tutaj oczekuj szczerosci bo nikt cie do cyca nie bedzie tulił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kra

Autorko jesteś chora na głowę.ja bym się z checia zamieniła.pytanie czy Ty byś że mną chciała zamienic.45 metrów,2 pokoje przechodnie,maly aneks kuchenny który odstrasza od gotowania,co z tego że mieszkanie w nowym krakowskim bloku bez jakiej kolwiek infrastruktury dla dzieci,i kredyt na 30 lat.za dom nawet żółty i nieatrakcyjny i dużą działkę przede wszystkim dużo bym dała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wszystko się da, ja przerobiłam garaż i pomieszczenia gospodarcze na nowoczesne, minimalistyczne mieszkanie, w przyszłym roku planujemy zrobić elewację całego domu (2 mieszkania). Remont był gruntowny, z waleniem ścian i wybijaniem okien w innych miejscach. Projekt wymyśliliśmy sami, potem tylko architekt przerysował to zgodnie z wymogami do pozwolenia na budowę. Trzeba mieć tylko chęci i kasę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eq2weqwe

Moim zdaniem to prowo, bez zadnego sensu wypowiedz. Dom zółty z białymi oknami, brak open space,... i dlatego sie nadaje do wyburzenia. a najbardziej juz  powodu niedziałajacego domofonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulalo

Wiesz autorko że mam identyczną sytuację. Teść wybudował dom niby dla siebie ale w międzyczasie dostał innu w spadku i ten który budował to taki typowy klocek z lat 80 tych z durnym rozmieszczeniem. Dostaliśmy go w darowiźnie wtedy byłam młoda i głupa. Teraz bym go nie chciała. My jednak wlozylismy w ten dom mnóstwo kasy bo to był surowy stan plus dach i elektryka. Troszke poprzerabilam w srodku żeby otworzyć kuchnię na salon ale to nie to.....

Dostawilismy  z przodu piękny taras dość duży (jedyne co wizualnie ratuje ten dom) do tego elewacja w nowoczesnym stylu i jakoś to wygląda. Nawet ksiądz po kolędzie chwalił że super że nie ten dom co byl ale jednak poczucie że mogłam za tą kasę mieć wymarzony dom to jest okropne uczucie. Wkurza mnie rozmieszczenie  . Pokoje 3. Dwa po 25 metrów i jednej mniejszy. Nosz kur.... jak Ci ludzie wtedy myśleli to ja nie wiem. Teraz myśleliśmy zagospodarować piwnicę na mieszkanie bo robi się ciasno. Mało pokoi. W piwnicy jest wysoko strop więc da się może jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figa

Ciebie chyba najwiecej boli ze sąsiedzi maja luksusy a ty nie. Zadbaj o ogród, to kosztuje więcej pracy niz pieniędzy. Możesz to zrobić sama. Posadzić kwiatki, posiać trawę. Pomalować dom z zewnątrz to tez nie filozofia.  Stawiasz drabinę, myjesz ściany, kolejarz okna i drzwi folia i malujesz. Możesz każdego roku jeden bok jak farba zbyt droga. Powoli ale do przodu. Z tego co piszes to tobie nic sie nie podoba a maz nie che tego i tamtego. Dobrały sie dwie niezarady i stoją w miejscu. Ładujesz kasę w ten dom to chyba jakiś efekt jest. Zrob prawdziwy biznes plan. Etapy i potrzebne na to środki.  Zepsuty domofon daj do naprawy lub wymontuj i wyrzuć. Żółty dom nie jest az taki brzydki, zastanów sie moze wystarczy wprowadzić jakiś element np. Szarej ściany . Na mojej ulicy stoi szary dom z żółtymi i emementami ( dobrze to wyglada ) na innej ulicy widzę podobne szarości z pomarańczowymi a inne z neonowymi zielonymi. Ludzie maja fajne pomysły . Poszukaj inspiracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majeczkadupeczka
10 godzin temu, Gość Lulalo napisał:

Wiesz autorko że mam identyczną sytuację. Teść wybudował dom niby dla siebie ale w międzyczasie dostał innu w spadku i ten który budował to taki typowy klocek z lat 80 tych z durnym rozmieszczeniem. Dostaliśmy go w darowiźnie wtedy byłam młoda i głupa. Teraz bym go nie chciała. My jednak wlozylismy w ten dom mnóstwo kasy bo to był surowy stan plus dach i elektryka. Troszke poprzerabilam w srodku żeby otworzyć kuchnię na salon ale to nie to.....

Dostawilismy  z przodu piękny taras dość duży (jedyne co wizualnie ratuje ten dom) do tego elewacja w nowoczesnym stylu i jakoś to wygląda. Nawet ksiądz po kolędzie chwalił że super że nie ten dom co byl ale jednak poczucie że mogłam za tą kasę mieć wymarzony dom to jest okropne uczucie. Wkurza mnie rozmieszczenie  . Pokoje 3. Dwa po 25 metrów i jednej mniejszy. Nosz kur.... jak Ci ludzie wtedy myśleli to ja nie wiem. Teraz myśleliśmy zagospodarować piwnicę na mieszkanie bo robi się ciasno. Mało pokoi. W piwnicy jest wysoko strop więc da się może jakoś.

Dokladnie tak. Mielibysmy nowoczesny dom za ta kase co juz wlozylismy. 

Zrobilismy wew remont generalny, lazienek, kuchnia, podlogi nowe. Taras nowy, schody na taras i w domu nowe. Kostka brukowa za 40 tys na zew, duzy teren, brame, ogrodzenie 100 metrow... 

Ogrod zadbany, plac zabaw stoi, sadzilam wlasnie nowe kwiaty. Dbam o to. Co do domofonu, heh, kabel jest pod nowa kostka ta za 40 tys. Przecial go ktos dlubajac tam, szczegolow nie znam.

Po prostu dom gownianie nadal wyglada. A brat meza tez nic nie robi zeby jakos upiekszyc ten dom tylko wszystko po naszej stronie, nawet oddzielajace ogrodzenia maz robil sam. Bo 38 letniemu gowniarzowi sie nie chcialo pomoc. Rece opadaja. 

Widze domy kostki przerobione, ale jak ten dom wygladalby przerobiony tylko w polowie? Bo mamy pol przeciez tylko. Blizniak jest zlaczony gownianym balkonem bo tesciowie mysleli, ze tak wspolnie bedziemy mieszkac. Ale sie nie da, brat meza ma watpliwa przeszlosc a z buzi wydobywa sie jedynie chamski bełkot. 

I sie zastanawiam na ch... U.. J mi to bylo. Nie dosc ze kloc to jeszcze ten gowniarz za sciana. Jedyne co dostaje czasem od listonosza to listy od komornika do niego. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
18 godzin temu, Gość Majeczkadupeczka napisał:

Wstydze sie zapraszac do mnie kolegow z klasy syna. 

Bylam w niejednym juz domu i kurcze odbiegaja standardem od naszego, oczywiscie sa ladniejsze, nowoczesniejsze, piekne po prostu. 

A jak ja dojezdzam do naszego to mi sie rzygac chce. 

 

I Teraz mozecie po mnie jechac, jak na kafeterie przystalo. 

Co to za dom, że: ogrodzenia, bramy, domofonu, ogrodu itd nie można naprawić, wymienić, wyremontować, zadbać. Może mieszkańcy to: lenie, pasożyty, nieudacznicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dokladnie tak. Mielibysmy nowoczesny dom za ta kase co juz wlozylismy. 

Xxxx

Wątpię. Wątpię, żebyście mieli za tą samą kasę nowoczesny dom. Wiem, że remonty nie są tanie, ale skoro nie zrobiliście całościowo remontu, czyli nie mielibyście za tą kasę nowego domu o jakim piszesz. 40 tys kostka, a myślisz, że przy tym nowym domu ile zapalcilibyscie za kostkę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majeczkadupeczka
21 minut temu, Gość Gosc napisał:

Co to za dom, że: ogrodzenia, bramy, domofonu, ogrodu itd nie można naprawić, wymienić, wyremontować, zadbać. Może mieszkańcy to: lenie, pasożyty, nieudacznicy...

Nawet nie chcialo ci sie przeczytac tego co wyzej napisalam i bluzgasz bez sensu kobieto.

Remontow bylo wiele. Brama nowa, ogrodzenie tez itd itp, wewnatrz wszystko nowe. Ogrod zadbany z placem zabaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
6 minut temu, Gość Majeczkadupeczka napisał:

Nawet nie chcialo ci sie przeczytac tego co wyzej napisalam i bluzgasz bez sensu kobieto.

Remontow bylo wiele. Brama nowa, ogrodzenie tez itd itp, wewnatrz wszystko nowe. Ogrod zadbany z placem zabaw

Wazonik w łeb provokatorko, raz piszesz, że zaniedbany, a raz że wszystko zadbane, nudzisz się, olać taki temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majeczkadupeczka

To nie prowo. Gdzie napisalam, ze ogród jest zaniedbany? 

Czytaj dokladniej. 

Nie nudze sie. Wrecz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Gość Majeczkadupeczka napisał:

To nie prowo. Gdzie napisalam, ze ogród jest zaniedbany? 

Czytaj dokladniej. 

Nie nudze sie. Wrecz przeciwnie

Duża dzialka, zaniedbana z krzywym ogrodzeniem, brama otwierana recznie ciezka jak cholera, domofon niedziala bo cos sie spieprzylo. 

Xxxxx

Twój pierwszy wpis. Więc halo.!!!!!! Nie rób z ludzi głupich. Prowokacja jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
27 minut temu, Gość Majeczkadupeczka napisał:

To nie prowo. Gdzie napisalam, ze ogród jest zaniedbany? 

Czytaj dokladniej. 

Nie nudze sie. Wrecz przeciwnie

Goscewunia czyli Majeczka dupeczka dalej prova wymyśla, teraz nie tylko face ma soutce ale i domekzoltyzanidbany czyli soute

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaaa

Ty się ciesz ...ko , że masz gdzie mieszkać bo wiele ludzi musi się tulac.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×