Masturbacja przy kimś

Czy zdarzyło wam się masturbować przy kimś ? Nie chodzi mi tu o faceta, z którym macie seks ale inne osoby.

Tak!! Było to niesamowite.:)

się widziało

nigdy nie robiło

mi się zdarzyło i było bardzo podniecająco zarówno dla mnie jak i dla drugiej osoby

Ja lubię się masturbować przy siostrze

Dnia 23.03.2019 o 12:50, Gość Gość napisał:

Czy zdarzyło wam się masturbować przy kimś ? Nie chodzi mi tu o faceta, z którym macie seks ale inne osoby.

Zobaczyłem za zaroślami na plaży nad jeziorem masturbującą się na kocu kobietę.  Zobaczyła mnie ale dalej to robiła. Ja też wtedy zacząłem się masturbować a ona patrzyła na mnie i dalej masturbowała się aż ja siknąłem. Wtedy odszedłem.

pierwszy raz w wieku 13stu lat przy koleżance. Sama chciała popatrzeć... Potem robiliśmy to wzajemnie ja dotykałem ją ona mnie. Potem zdarzało się jak element gry partnerskiej

Nie róbmy z masturbacji jakieś świętej rzeczy ,to naturalny objaw jaki natura nas obdarzyła . Owszem jest to przyjemne rozładowanie seksualne przez kobiety jak  mężczyzn ,lecz to tylko zastępca normalnego współżycia obojga płci . Nie wiem jak podniecająca jest sytuacja gdy robi to facet i kobieta ogląda ,a jaka gdy facet ogląda kobietę . Jak dla mnie jako facet jest to tak silny bodziec do podniety ze ciężko wytrzymać patrząc jak kobieta się  masturbuje . Piękny widok .popytajcie lekarzy seksuologów ,ni właśnie zalecają takie oglądanie gdyż bardzo mocno wzmacnia związek między kobieta a facetem . Tylko jak to w naszym kraju  ,katolik nie ma nic przeciwko gdy to robi ksiądz lub biskup  i w ten sposób się podnieca  ,lecz zwykły Kowalski katolik bedzie  to robił musi się liczyć ze będzie piętnowany . To nazywa się dwulicowa moralność Polaka .

Masturbacja to grzech

Dnia 27.04.2019 o 06:22, Gość Jacek napisał:

Nie róbmy z masturbacji jakieś świętej rzeczy ,to naturalny objaw jaki natura nas obdarzyła . Owszem jest to przyjemne rozładowanie seksualne przez kobiety jak  mężczyzn ,lecz to tylko zastępca normalnego współżycia obojga płci . Nie wiem jak podniecająca jest sytuacja gdy robi to facet i kobieta ogląda ,a jaka gdy facet ogląda kobietę . Jak dla mnie jako facet jest to tak silny bodziec do podniety ze ciężko wytrzymać patrząc jak kobieta się  masturbuje . Piękny widok .popytajcie lekarzy seksuologów ,ni właśnie zalecają takie oglądanie gdyż bardzo mocno wzmacnia związek między kobieta a facetem . Tylko jak to w naszym kraju  ,katolik nie ma nic przeciwko gdy to robi ksiądz lub biskup  i w ten sposób się podnieca  ,lecz zwykły Kowalski katolik bedzie  to robił musi się liczyć ze będzie piętnowany . To nazywa się dwulicowa moralność Polaka .

Jest wiele racji w tym co napisałeś. Nie zgadzam się tylko z tym napiętnowaniem. Zazwyczaj wykonujemy to w ciszy we własnych alkowach więc kto ma nas piętnować?

żona od czasu do czasu robią sobie u nas damski wieczór, zwykle jak wyjeżdżam. Dłużej nie wyjeżdżałem czy odwołałem wyjazd, już nie wiem, ale cichutko siedziałem sobie w pokoiku na poddaszu. Na dole było głośno, muzyka, jakieś odgłosy ciągle zmieniających się filmów no i wybuchy śmiechu. W tym wszystkim nagle telefon od żony żebym zszedł na dół to nie pożałuję. Schodzę, posadziły mnie na fotelu i ogłosiły jurorem konkursu na najseksowniejszy taniec solo. Pokaz szybciutko pozostawały w bieliźnie. Ogłosiłem remis z równa oceną całej czwórki, zasugerowałem dogrywkę z koniecznością włączenia czegoś nowego, odważniejszego. No i obejrzałem cztery masturbacje, pierwsza przez bieliznę, druga juz toples ale w stringach, wtedy moja rozebrała wszystko. Super widowisko.

Mam znajomą po rozwodzie i robiłem to kilka razy przy niej. Teraz juź kogoś ma i się skończyło. Chętnie bym to zrobił przed dwoma dziewczynami. Jestem żonaty z Krakowa. 

Mnie niesamowicie podnieca masturbacja gdy widzi to kobieta. I najprościej to robię tak że zatrzymuję się w lasku w pobliżu panienki do seksu, podchodzę trochę bliżej i na jej oczach obnażam się i masturbuję. Z reguły tylko patrzą i mnie to wystarczy  by momentalnie się zlać. Ale jedna podeszła i zapytała czy mi pokazać, gdy powiedziałem ze tak to stanęła tyłem opuściła majtki.  

Dnia 3.09.2019 o 17:41, Gość gość napisał:

żona od czasu do czasu robią sobie u nas damski wieczór, zwykle jak wyjeżdżam. Dłużej nie wyjeżdżałem czy odwołałem wyjazd, już nie wiem, ale cichutko siedziałem sobie w pokoiku na poddaszu. Na dole było głośno, muzyka, jakieś odgłosy ciągle zmieniających się filmów no i wybuchy śmiechu. W tym wszystkim nagle telefon od żony żebym zszedł na dół to nie pożałuję. Schodzę, posadziły mnie na fotelu i ogłosiły jurorem konkursu na najseksowniejszy taniec solo. Pokaz szybciutko pozostawały w bieliźnie. Ogłosiłem remis z równa oceną całej czwórki, zasugerowałem dogrywkę z koniecznością włączenia czegoś nowego, odważniejszego. No i obejrzałem cztery masturbacje, pierwsza przez bieliznę, druga juz toples ale w stringach, wtedy moja rozebrała wszystko. Super widowisko.

Fajną masz fantazję.

2 godziny temu, Gość Slaw napisał:

Mam znajomą po rozwodzie i robiłem to kilka razy przy niej. Teraz juź kogoś ma i się skończyło. Chętnie bym to zrobił przed dwoma dziewczynami. Jestem żonaty z Krakowa. 

Spotykam się z mężczyzną na wspólna masturbację. Sprawia nam to wiele radości. 

Dnia 23.03.2019 o 12:50, Gość Gość napisał:

Czy zdarzyło wam się masturbować przy kimś ? Nie chodzi mi tu o faceta, z którym macie seks ale inne osoby.

Regularnie przy bracie, czasem wspólnie i na zmianę, ja mu a on mi, czasem przy mamie, bo ona nie ma problemu z tym bo sama nie raz robi to przy nas, parę razy zdarzyło się że mama bratu mojemu trzepała a on jej robił palcówkę, ale to nigdy na trzeźwo.

Mi się zdarza często, ale głównie przy bracie bo mamy wspólny pokój i to nieuniknione, on przy mnie często też sobie wali, najczęściej tak że jedno z nas zaczyna a drugie po chwili też musi bo się podnieci. Kilka razy też przy kuzynkach naszych, bo często gdzieś wyjeżdżamy razem. Wtedy jest nas 5 osób, ja, mój brat i trzy nasze kuzynki. Mi się wydaje że taka masturbacja przy kimś jest bardzo fajna, szybciej można dojść, i mocniejszy orgazm.

Chętnie potowarzysze igor.6969@wp.pl

Na plazy facet nam zaprezentowal super masturbacje.

Podszedłem na dzikawej plaży nudystów do młodej nagiej kobiety, wyjąłem 50 zł i zapytałem, czy w pobliskich krzakach może się dla mnie masturbować. Nic nie powiedziała, wzięła banknota, wstała i poszła ze mną za krzaki. Patrząc na wyprężonego mojego od razu  zaczęła to robić i zaraz  zaczęła jęczeć w  orgaźmie.. Ja tez długo nie wytrzymałem i siknąłem na jej pupę. Po chwili poszła na plażę.

Mój kuzyn przede mną. W sumie to trochę przez przypadek. Byliśmy nastolatkami, jak go niechcąca przyłapałam podczas. Spłoszył się ale zażartowałam, że chciałabym zobaczyć, jak to wygląda. A on mi pokazał. I zaproponował wzajemną zabawę. Nie odważyłam się.

Tutaj już nie da się pisać, zrezygnowałam, idę na inne działy. Nawet nie ma sensu się logować.

Może sie nadać

A gdyby blokować się tylko podpisywać? Co myślicie, może dałoby się popisać?:)

Dnia 23.03.2019 o 12:50, Gość Gość napisał:

Czy zdarzyło wam się masturbować przy kimś ? Nie chodzi mi tu o faceta, z którym macie seks ale inne osoby.

Podobno nic co ludzkie nie powinno być nam obce.

6 minut temu, Puchacz Rolny napisał:

Tylko trzeba uważać, żeby nie podpaść pod Art. 140 Kodeksu Wykroczeń

Hmmm... Czy najście na dwie osoby, które oddają się grzechowi wspólnej masturbacji, też kwalifikuje się pod powyższy artykuł(w stosunku do tych osób)

Miałem wtedy z 14 lat wszedłem do pokoju brata a on się macał (miał wtedy koło 12 lat) chciał jakoś rozładować chyba to napięcie tylko nie wiedział jeszcze do końca jak. Wytłumaczylem mu co i jak on kazał mi to pokazac na sobie ja to zrobilem było nawet fajnie wytrysnalem mu trochę niechcący na twarz ale jemu się to spodobało potem poprosił mnie żeby zrobił jemu bo sam narazie się boji i zrobielm było fajnie i od tego czasu robiliśmy czasem sobie to nawzajem było ciekawie i przyjemnie. 

Tak, podczas pobytu na konferencji. Umówiłem się z laską z neta. Miałem się przy niej masturbować a ona miała się przyłączyć jeśli da się ponieść. Skończyło się na tym że ja siedziałem nago na łóżku i się dla niej bawiłem a ona na fotelu obok łóżka rozpięła spodnie i wsunęła rączkę w majteczki. Najważniejsze że doszliśmy patrząc na siebie.

Kiedyś też umówiłem się podczas innej delegacji z dziewczyną z neta. Pobawilismy się w jej aucie ale tam masturbacji była tylko chwilka bo zacząłem jej masować cipkę a w zamian ona zrobiła mi loda z finałem. To był początek naszej rozkosznej znajomości.