kobieta, jak ma okres to jest nieznośna , trzeba się z domu wyprowadzić

a gdy lesbijska para ma jednocześnie okres to dopiero musi być jazda :))

mam kawalerkę 37 m/kw w Centrum Miasta , przenoszę się na PIĘĆ dni i robię co chcę, kilka dni wolności mam 

31 minut temu, Niiisia25 napisał:

Widocznie nie jest z tych kobiet, które podczas okresu mają ogromny temperament i chcicę. Współczuję

Ty pewnie masz chcicę zawsze, o każdej porze dnia i nocy, chociaż podejrzewam, że tylko dużo gadasz, a w realnym kontakcie z mężczyzną żadna z ciebie bogini seksu, choć na taką próbujesz się kreować.

a jak sobie radzi para lesbijek w trakcie okresu ?

życie faceta w związku nie jest usłane różami , są takie dni, że kobieta sama się przytula do faceta i namawia faceta - Misiaczku, a może dzisiaj zrobimy to kilka razy i zrobisz to kilka razy z chwilowym odpoczynkiem , jednym słowem kobieta oczekuje na kilka strzałów w vagine z AK-47 i faktycznie okazuje orgazm ,

przytula się i rano robi śniadanie podane do łóżka , piękne chwile razem 

i nagle kobieta zamienia się w demona, w zołzę, krzyczy i bluźni bez powodu , zamyka się sama w pokoju , zachowuje się jak dewotka i wariatka , czyli kobieta ma okres 

a moje pytanie 

jak sobie radzą dwie lesbijki, które tworzą parę i mają okres ?

nieprawdopodobne jak faceci są głupi. Znoszą te ...enstwa swoich bab dla tego przereklamowanego seksu. Jak moja byla odpierdalała w czasie okresu to poprosiłem o wyjscie (po uprzednim spakowaniu jej) - taxi zamowilem - po 5 minutach byla pod blokeim, wyszedlem i oplacilem - honorowo jak facet. Moja ex zbladła, udała, ze jej smutno i pojechala na chatę. Nastepnego dnia peany przepraszalne itd itd. Tak z babą trzeba.

Nie udawaj Kozaka

Bzdura. Ja jestem słodka jak cukierek i ciasto jabłkowe.

4 godziny temu, Niiisia25 napisał:

Skoro masz takie zdanie, to musiałeś nie mieć szczęścia do kobiet.... 

Racja po stokroć